kocie nadal w bytomiu w donmku tymczasowym
dzisiaj fundacja przekazuje osobie opiekujacej sie ta kotka worek 18 kg karmy.
mama z urwana łapka nadal w szpitaliku mysle ze kolo czwartku bede ja mogła stamtad zabrac tylko gdzie?
Mogę tutaj faktycznie nie napisałam, że to dla kici z urwaną łapką Gdzieś wyczytałam, że powinno być na cele statutowe, więc zeby nie było problemów napisałam: "na cele statutowe fundacji (od Dzidzi - Fraszka)"
macie KOSZMARNIE drogi szpitalik. Naprawdę nie da się wynegocjować cen? u nas jest znacznie taniej, zwłaszcza dla róznych fundacji (a przecież to Warszawka... )
dzieki wielkie niestety takie sa ceny jest to jedyny szpitalik na kilka miast slaska, nie chca brac ziwerzta tylko po operacjach --bede sie starała negocjowac cene to jest 30 pln + karma + żwir