Igulec, bo może jak kotuchów jest więcej, to zajmują się życiem społecznym?

A co do plamkowych praktyk jedzeniowych - chyba nie jesteś w tym odosobniona.

Sama zobacz
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52447 Wątek traktuje wprawdzie o czymś nieco innym, ale może znajdziesz jakąś radę? (piszę "może", bo przyznam, że czytałam dość wybiórczo)