Potrzebna pomoc dla kilkudniowych kociat!!!! Teodorek za TM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2006 10:17

nie odrobaczalam kotkow. wet na odrobaczenie kazal mi przyjsc jak skoncza 3 tygodnie. A mleko dostaje (traz juz tylko Halinka) Kit I Mel, zawsze cieplutkie.
Wlasnie podjadla troche.
surerowaly mi dziewczyny, zebym kupila mixol. ze jest zdecydowanie lepszy od tego mleka, ktore kupilam. chociaz to, ktore teraz mam i tak wydaje sie lepsze niz mleko dla niemowlat.

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Pon paź 23, 2006 11:46

Daga i Kitimelu czytałam na forum złe opinie. Może Halinkę boli brzuszek po tym mleku?
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon paź 23, 2006 12:00

dzisiaj sprobuje zdobyc mixol :-( ale to wcale nie jest proste :-(

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Pon paź 23, 2006 16:35

jest koopa ;-) duuuzzzaa koopa :-) uffff.....

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Pon paź 23, 2006 17:10

trzymam kciuki za Halinkę.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4818
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon paź 23, 2006 17:33

dziekujemy za kciuki!!! :lol: ale ulga :lol:

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Pon paź 23, 2006 20:17

biedny Teodorek :cry: :cry: :cry:
oby Halinka byla zdrowa :!: :!: :!:


ps. a o tym odrobaczaniu ryśka to wyczytalam
w ksiazce poradniku o kotach
temu pisalam, teraz juz tez wiem,
ze musza miec 3tyg.min na robaki i pchly itd.
soorki
nie chcialam źle podpowiadac :(
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon paź 23, 2006 23:03

wszyscy wiemy, ze chcialas dobrze.

teraz musimy trzymac kciuki za Halinke!!!!!

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Pon paź 23, 2006 23:30

Kciuki trzymamy :ok:
A jak ona się czuje?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 23, 2006 23:48

wlasciwie to nie wiem do konca. :-(

sama malo sie odzywa. duzo spi. mam wrazenie, ze jak jej na posilek nie obudze, to ona sama tez nie wstanie. ale jak juz ja nakarmie, odpisiam, wymasuje, przylelkam to wtedy ona sie rozbudza i zasuwa po lozku jak szalona. cos jej sie nogi tylko placza i sie przewraca na boki, albo sie klnie od czasu do czasu. troche malo je, chociaz wet mowil, ze po troszenku jej dawac i pipetka. ale ja kupilam specjalne butelki ze smoczkami jak sutki i jak sie przyssie to ladnie ciagnie. wet mowil, ze jak mam takie butelki to ok.
miala ostatnio problemy z koopka, ale dzisiaj zrobila najpierw troszke, a potem takiego duuuzego koopacza strzelila, ze az sie cieszylam :-)
jestem dobrej mysli. koniecznie musimy zmienic to mleko. ale sa problemy z nim, ze szok. :-(
prosimy o kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki :lol:

teskni tez pewnie za bratem. nikt sie teraz na nia nie gramoli. biore ja teraz wiecej do siebie, zeby czula ze nie jest sama. i zauwazylam, ze wchodzi pod tego pluszaka, ktorego ma w transporterku. jakby lubila, jak ktos na niej lezy. Teodorek wiecznie sie na niej rozkladal :-( ech.....smutno :-(

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Wto paź 24, 2006 1:08

Daga, trzymaj się!

fona

 
Posty: 456
Od: Wto paź 04, 2005 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 24, 2006 1:33

fonka diablico :twisted: trzymam sie jakos, staram sie :? dziekie za wsparcie!!!! :D

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Wto paź 24, 2006 8:33

dziedzius nakarmiony, wypiskany, obmyty, porzadnie wylelkany :D ona cos malo tylko je. na opakowaniu mleka jest napisane, ze dawka dzienna to 33 ml, a ona wciaga z jakies 20 - 22 ml. czyli 2/3 tego co niby powinna. a moze jej to piorunskie mleko nie smakuje. bebiko pila chetniej (takie mam wrazenie). zmienic znowu na niemowlece, dopoki nie dostane wreszcie mixolu :roll: tak to jest mieszkac w 60000 wsi :? wetka, ktora zatrudnia dr. Malec nawet nie wiedziala, ze cos takiego jest. moze u nas nikt kotow nie odkarmia sam?

w ogole w Tczewie to jakas znieczulica doslownie. a we mnie to az sie gotuje :evil: niedaleko mojego domu jest buda dla kotow. wczoraj wieczorem jak bylam na spacerze z psem, to patrze a tam takie chlopaki, stare konie, gdzies po 17 - 18 lat wala w bude, zeby koty wyszly. :evil: no jak mnie cholera chwycila, jak zaczelam sie wydzierac, to szok. najgorsze, ze telefonu przy sobie nie mialam, bo bym zaraz zadzwonila w odpowiednie miejsca.

a jak juz odchowam Halinke to sie chyba zabiore za sterylki tych bezdomnych kotow. tylko oczywiscie bede potrzebowala rak do pomocy. i problem bedzie gdzie takie kotki po zabiegach maja dochodzic do siebie?

musze sie chyba wybrac do naszego prezydenta (miasta oczywiscie), by wspomogl moze akcje. kandyduje znowu wiec moze???? chyba, ze nie bedzie kasy, bo nowe rondeczko przed urzedem sobie zrobia, ktore tylko utrudnia ruch i wkurza wszystkich mieszkancow :evil: :evil: jak sie kiedys wkurzylam i poszlam do urzednikow w sprawie kotow (leczenie chorych, tabletki antykoncepcyjne), to mi szef wydzialu komunikacji powiedzial, ze forsy na takie rzeczy nie ma :( ale przyznal, ze koty sa potrzebne, bo szczurow nie ma i nie trzeba odszczurzac piwnic. no to mowie do niego, ze wlasciwie to ma kase bo na odszczurzanie nie wydaje, ale on niebardzo wiedzial gdzie sie te pieniadze podziewaja :evil: ludzie z tozu (ktory wstrzymal dzialalnosc, mial sie podobno reaktywowac, ale nie wiem czy doszlo to do skutku), powiedzieli, ze to i tak sukces, bo oni zawsze od urzedasow slyszeli, ze koty to intruzi :evil: szkoda slow! trzeba zaczac cos robic bo tak byc nie moze!!!! tylko rak potrzeba bo moimi dwiema, to ja sobie moge........koty w budzie poglaskac :cry:

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Wto paź 24, 2006 10:05

a czy mleko kitty - milk beaphar jest dobre??? poradzcie plissss!!! :(

daga_27

 
Posty: 221
Od: Czw sie 03, 2006 15:35
Lokalizacja: tczew

Post » Wto paź 24, 2006 10:22

Tez odchowujemy małego koteczka podaje link do wątku tam jest opisane co podajemy i jak odrobaczamy.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49831&highlight
Nasz Haker jest na Mixolu ( kupuje w aptece weter. kosztuje u nas 44.90), ale słyszałam, że milk beaphar jest dobre. Możesz też kupić mleko RC, dla kociąt jest wycofane z Polski, ale dostepne jest dla szczeniąt - ma taki sam skład. Zresztą Mixol też jest dla szczeniąt i kociąt . Jeżeli ma po mleku sensacje np. zaparcia to troszkę je rozwodni. Możesz też podawać herbatkę z kopru włoskiego ( 1 ml 3 razy dziennie). Odrobaczanie po 3 tyg.
Haker też się o jedzonko nie upomina bo wi że je dostanie. Obecnie ma 5 tygodni i je 5 razy dziennie. To, że mniej wypija to nie jest zmartwienie, jak masz wagę to waż malutka codziennie jeżeli przybiera na wadze (takie maleństwa powinny przybierać ok. 10 - 15 g dziennie) to wszystko jest OK. Trzymamy kcuki za koteczkę.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości