o matko... widze, ze wszystko sie toczy wlasnym torem, beze mnie:)
to i lepiej, bo ja ma zmartwienie z jedną wampirzycą...
no dobra, Modjeska, chcesz srajtki na głowę, to dostaniesz
razem z lekami i instrukcją obsługi
Umowy przygotuję, nie ma sprawy. tylko Modjeska - masz drukarke??? bo nie wiem czy moja domowa działa...
sobote wolisz rano (przed 12) czy wieczorkiem? wieczorek to nie przed 7 na pewno, bo o 5 musze byc na slubie na ursynowie
dzis rano jak sprzatalam zombie - numer 5 powital mnie... MRUCZENIEM!!!
ale jeszcze w pelni oswojone to one nie sa, szczegolnie te czarne:)