Osowiały kociak z Dworca Łódź Kaliska -FOTKI Z DOMKU str.14!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 11, 2006 9:43

Ikunia skruszona jest poprostu debest :1luvu: jak minka :love:

Ty się, Ciotka, koteczki nie czepiaj :twisted: od lat wiadomo, że papier toaletowy jest super, zwłaszcza jak zawinie się dookoła głowy i można go wlec przez całe mieszkanie :roll: Ty się ciesz, że łazienka nie ma metrażu sali balowej, dopiero byś miała sprzątania :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 11, 2006 10:03

Przecież to normalne że jak się skorzysta z toalety... tfu, kuwety... to trzeba użyć papieru toaletowego.
To Twoja duża o tym nie wie? 8O
Moja się szybko nauczyła 8) :twisted:

Pingwin
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon wrz 11, 2006 21:31

Ikunia spała w pralce jak wróciłam. Kuwetkowanie idzie nam mistrzowsko, żadnych wpadek :ok:
Jutro rano TŻ zabiera małą do Doktor Ewy na kontrolę. Zobaczymy co będzie. Jeśli będzie zdrówko to chyba po malutku będziemy zakładać wątek na Kociarni. Potem szczepimy i zaczynamy robić ogłoszenia :D
Więc prosimy o dużo kciuków na jutro :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 10:00

na pewno będzie dobrze, na pewno :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 12, 2006 12:29

TŻ był z Ikusią u weta. Zawieźli ich rodzice łapiąc przy okazji gumę :/
Ikusia wygląda lepiej, temperatura 38,5, ale węzełki ciagle powiększone. Ona razem z moimi kotami od tygodnia dostaje Beta Glukan, musimy sprawdzić czy nie dostaje za małej dawki. Antybiotyków już nie dostała, teraz tylko podnosimy odporność. Mamy też wykupić homeopatyczny lek Limphasil (nie wiem czy dobrze piszę) i podawać małej.
I za tydzień kontrola.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 12:46

Lymphozil.
Tyle że u ludzi to efekty są owszem, ale po dobrych kilku tygodniach podawania.
Może być tak że za tydzień nie będzie wielkich zmian.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto wrz 12, 2006 13:13

Beliowen pisze:Lymphozil.
Tyle że u ludzi to efekty są owszem, ale po dobrych kilku tygodniach podawania.
Może być tak że za tydzień nie będzie wielkich zmian.


A czy Beta Glukan i Lymphozil nie mają podobnego działania? One oba są uodparniające. Beta Glukan podaję już tydzień.
Ikunia ogólnie ma się bardzo dobrze, tylko te węzełki.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 18:49

mokkunia pisze:
Beliowen pisze:Lymphozil.
Tyle że u ludzi to efekty są owszem, ale po dobrych kilku tygodniach podawania.
Może być tak że za tydzień nie będzie wielkich zmian.


A czy Beta Glukan i Lymphozil nie mają podobnego działania? One oba są uodparniające. Beta Glukan podaję już tydzień.
Ikunia ogólnie ma się bardzo dobrze, tylko te węzełki.

Pokrywa się to działanie, na pewno w dużym stopniu - ale to nie szkodzi :)

Ania, a ona odrobaczona już?
Bo powiększone węzły mogą być związane z obecnością pasożytów.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto wrz 12, 2006 19:11

Beliowen pisze:Ania, a ona odrobaczona już?
Bo powiększone węzły mogą być związane z obecnością pasożytów.


Tak, już po pierwszym odrobaczaniu. 6 września dostała Vetminth.
Ona dziś i w sobotę miała takie salwy psikania, kilka ładnych razy kichała raz za razem. Ale to mogło ją coś podrażnić w nosku, albo jeszcze ten kk ją męczy. Oczka ładne, nosek czysty.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 19:21

Sam vetminth i jednorazowe odrobaczanie kociaczka to trochę mało ...
Życzę zdrówka Ikuni
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 12, 2006 19:55

annskr pisze:Sam vetminth i jednorazowe odrobaczanie kociaczka to trochę mało ...


Annskr, wiem, że jednorazowe odrobaczanie kociaka to mało, ale najpierw musi być pierwsze żeby mogło być drugie :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 21:16

Jeśli kocina w złej kondycji, zarobaczona, to powiększone węzły mogą się utrzymywać przez jakiś czas. Za zdrówko :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 12, 2006 21:52

ryśka pisze:Jeśli kocina w złej kondycji, zarobaczona, to powiększone węzły mogą się utrzymywać przez jakiś czas. Za zdrówko :ok:


Ikusia w dobrej kondycji jest :) Miała owszem tonę pcheł, miała katar, temperaturę, była wyczerpana i pierwszą dobę u mnie odsypiała. Robaków nie zauważyłam, a że na początku kupka lądowała poza kuwetą to miałam okazję się wnikliwie przyglądać :lol:
Teraz węzełki powiększone, temperatury brak, oczka ładne, nosek suchy tylko popsikuje czasem. Kupki też ładne i apetyt niezły.

A tak wygląda Ikusia dziś :)

Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 12, 2006 22:00

mokkunia pisze:
ryśka pisze:Jeśli kocina w złej kondycji, zarobaczona, to powiększone węzły mogą się utrzymywać przez jakiś czas. Za zdrówko :ok:


Ikusia w dobrej kondycji jest :) Miała owszem tonę pcheł, miała katar, temperaturę, była wyczerpana i pierwszą dobę u mnie odsypiała.

Własnie o tym piszę :) to naprawdę dużo, jak na 1 kociaka :(
Piękna jest :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto wrz 12, 2006 22:06

ryśka pisze:
mokkunia pisze:
ryśka pisze:Jeśli kocina w złej kondycji, zarobaczona, to powiększone węzły mogą się utrzymywać przez jakiś czas. Za zdrówko :ok:


Ikusia w dobrej kondycji jest :) Miała owszem tonę pcheł, miała katar, temperaturę, była wyczerpana i pierwszą dobę u mnie odsypiała.

Własnie o tym piszę :) to naprawdę dużo, jak na 1 kociaka :(

Dokładnie, tak naprawdę wystarczyłyby same pchły...

Ależ piękna buraska :D :D :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Sillka i 35 gości