Wstawię dzis kilka fotek, przede wszystkim nowych zupełnie w CK kotów. Po powrocie (w sobotę dla mnie ważny bardzo dzień) uporządkuję wirtualne adopcje.
Na pocżatek weteran, który zawsze wchodzi mi w kadr

- Domino:
i w koncu w przyzwoitej pozie Tygrys Dymitr (na rekach u Adrii):
Trzy nowe słodkości:
Michasia:
Soraya:
Szansa:
Wczoraj przyjęliśmy młodego kocurka - kolejny kociak porzucony na szpitalnym parkingu...

kocio ma silna biegunkę, mieszka póki co w azylowej klatce. Jest buro-biały i dostał na imię Leonardo

Nie mam jeszcze jego zdjęć...