SOPOT I TYMON - powrót :) s.21

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lip 04, 2006 20:51

Dzięki.
Ksenia jest rezydentem, a bura Sisi jest nówka :P

Obie są słodkie ale dokocenie posuwa się bardzo, bardzo powoli. Si jest taka trochę niedotykalska :(


Będzie dobrze :D czytając wątek dokoceń widać, że czasokres dokocenia różnie przebiega, bałam się reakcji rezydenta, a tu widać, ze niepotrzebnie :D Powodzenia :D

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 05, 2006 6:07

Rene, u mnie Leoś ugniata łapkami do dziś. Drepcze sobie i mruczy radośnie :) A mnie w nocy trąca w policzek łapką bez pazurków, żebym wyjęła rękę spod głowy i miziała go po brzuszku :D
Jak kolejna noc Wam minęła?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 05, 2006 6:19

To już dzisiaj trzeci dzień pobytu Sopocika w nowym domku... Pamiętacie jak pisałam o zabawach z Tymonem w gonitwy o 6:00 rano i że ja to wymysliłam :D :?: I na tej podstawie stwierdzam, że we wcześniejszym wcieleniu :wink: musiałam być kotem :D
Wczoraj Tymon wcale nie warczał ani nie fukał :D, zaczął bawić się ogonkiem Sopota 8O to packając, to nawet gryząc, ale widziałam, że to zabawa jest, bo robił to tak subtelnie 8) , że Sopocikowi odpowiadało :D Dzisiaj kocury to chyba serc nie miały... o 4:00 rano goniły się po mieszkaniu :D, Tymon zainicjował zabawę, a ja zerknęłam zaspanymi oczyma na tę wspaniałą dwójkę i zobaczyłam, że Sopocik był strasznie zdziwiony metamorfozą Tymona, ale poszły razem w tany :D Słychać było tylko takie tuptolenie, jakby nie dwa, a stado kotów biegało :lol: Ciekawe czy sąsiadka dzisiaj zagada :lol:

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 05, 2006 6:22

Moja sasiadka z dolu ostatnio mowila ze dzieki Chlopakom zrezyguje chyba z budzika :D i ze chyba mam stado wielkich psow a nie 2 male kotecki ;)

Ciesze sie ze Krakowskie Chlopaki dogadujasie coraz lepiej :)
Mizianki dla obu (ale szzcegolne dla Sopota :oops: )
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 05, 2006 6:24

goska_bs pisze:Moja sasiadka z dolu ostatnio mowila ze dzieki Chlopakom zrezyguje chyba z budzika :D i ze chyba mam stado wielkich psow a nie 2 male kotecki ;)

Ciesze sie ze Krakowskie Chlopaki dogadujasie coraz lepiej :)
Mizianki dla obu (ale szzcegolne dla Sopota :oops: )


Dziękuję, też jesteśmy zadowoleni... miło było patrzeć i słyszeć, że jest lepiej i będzie :D jakoś nam z tż w duszy grało :D

Sopocik to bardzo odważny kotek :D ma wilczy apetyt na wołowinkę, nawet drugiemu chce wyjeść, a Tymon by sobie pozwolił... jeżeli przeszkadza usuwa się, ale chętnie znowu przychodzi żeby nawiązać kontakt :D , wywraca się na plecki i jest przyjaźnie nastawiony do nas i do Tymona...
Mokkunia dziękuję, że go zabrałaś ze schroniska :D
Ostatnio edytowano Śro lip 05, 2006 6:32 przez Rene, łącznie edytowano 1 raz

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 05, 2006 6:29

Ale macie fajnie, tylko pozazdrościć. U mnie dalej pokojowo ale bez miłości!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 05, 2006 7:30

Rene, naprawdę nie ma za co dziękować. To ja Ci dziękuję, że dałaś mu domek...
Ja wiedziałam, że Sopot dogada się z rezydentem. Bo on jest wyjątkowy. Bezstresowy, odważny, chętny do zabaw, ufny, posłuszny i mądry. I piękny. I dobrze zbudowany i śliczny i same och achy :)
Masz cudowne dwa koty Rene. szkoda, że mam do Ciebie tak daleko, bo już bym pewnie u Was była z aparatem i robiła foto sesje :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 05, 2006 7:50

mokkunia pisze:Rene, naprawdę nie ma za co dziękować. To ja Ci dziękuję, że dałaś mu domek...
Ja wiedziałam, że Sopot dogada się z rezydentem. Bo on jest wyjątkowy. Bezstresowy, odważny, chętny do zabaw, ufny, posłuszny i mądry. I piękny. I dobrze zbudowany i śliczny i same och achy :)
Masz cudowne dwa koty Rene. szkoda, że mam do Ciebie tak daleko, bo już bym pewnie u Was była z aparatem i robiła foto sesje :)


Zrobię, zrobię obiecuję, a sesja wyjdzie jak ta lala :D
A jak będziesz kiedyś w Krakowie zapraszam na kawę :D

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 06, 2006 6:12

Dzień dobry :D
cóż mogę napisać, chyba tylko to, albo i aż tyle, że chłopaki się chyba dogadały :D dzisiaj rano znowu były gonitwy i jeszcze takie coś zauważyłam: skoczyły na siebie i taki kłębek zrobiły i przekoziołowałay razem :D to chyba dobry znak :?:

Sopocik je prawie za dwóch :D ładnie obaj czekają na swoją porcję mięska, a Tymon zjada szybciej coby mu Sopot nie spałaszował. Przy dwóch to mi już żadne dobre mokre z puszeczki sie nie zmarnuje :D Kiedy spojrzę na niedzielne wydarzenia to widzę, że postępy są zadziwiające. I wiem, że to tylko kwestia czasu kiedy zasną obok siebie :D

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 06, 2006 6:14

Acha, a zdjęcia to dopiero w sobotę będą...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 06, 2006 6:30

Rene, tak się cieszę no :ok: A pomyśl sobie, że będzie jeszcze lepiej :)
Zobaczysz, zostaniesz przykładem wzorowego przebiegu dokocenia :lol:
Umowa wczoraj przyszła - dziękuję.
Głaski dla chłopaków, ja uciekam do pracy.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw lip 06, 2006 7:19

mokkunia pisze:Rene, naprawdę nie ma za co dziękować. To ja Ci dziękuję, że dałaś mu domek...
Ja wiedziałam, że Sopot dogada się z rezydentem. Bo on jest wyjątkowy. Bezstresowy, odważny, chętny do zabaw, ufny, posłuszny i mądry. I piękny. I dobrze zbudowany i śliczny i same och achy :)
Masz cudowne dwa koty Rene. szkoda, że mam do Ciebie tak daleko, bo już bym pewnie u Was była z aparatem i robiła foto sesje :)


zrobie fotosesja jak bede w krakowie :twisted:
jak mnie do domu nie wpuszcza to przez okno :twisted:

Rene, naprawde mozesz sie tylko cieszyc tymi gonitwami o 4... jest dobrze :wink:
potem troche spokornieja. przynejmniej moje spokornialy. przestaly se ganiac o 4. teraz sie ganiaja o 6 :wink:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw lip 06, 2006 7:31

covu pisze:zrobie fotosesja jak bede w krakowie :twisted:
jak mnie do domu nie wpuszcza to przez okno :twisted:


Trzymam Cię za słowo :wink:

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 06, 2006 17:32

Jejku, śpią teraz kotuszki na regale książkowym przytulone do siebie pleckami :love:
I to Sopocik zainicjował, widać , ze brakuje mu czułości i szuka drugiej przyjaznej duszyczki po Juratce... a Tyomowi to pasuje...
szkoda,że nie mam aparatu :cry:

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 06, 2006 17:33

:D :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości