Wkurzyłam sie, bo to bardzo dobry lekarz i mam do niego zaufanie.
Boje sie, że jak juz bede łapać jakies kotki to okaze sie, że są w ciazy a moj wet ciazy nie usunie.Czy ktoś wie, gdzie w Toruniu robia sterylki aborcyjne?
Moderator: Estraven
agatka84 pisze:.Czy ktoś wie, gdzie w Toruniu robia sterylki aborcyjne?
Femka pisze:ja teraz miałam stracha okropnego, Iwcia razem z wetką jeszcze mnie dobiłyPierwszy raz na więcie takiej bidusi na ratunek zdecydowałam się tydzień temu w sobotę.
ale okazało się, że strach ma wielke oczy. Milusia siedzi sobie w klatce i czuje się tam o wiele lepiej niż w kryjówce pod łóżkiem. Rezydenci bezpieczni, Milusia wydaje się być zadowolona, zagrożeń zarażeniem nie ma. Wzięcie jakiejś bidy właściwie nie robi żadnego zamieszania.
A potwierdzam jedno: satysfakcja i radocha jest ogromna, jak patzrę na Milusię i z dnia na dzień widzę, jak przestaje się bać, przestaje na mnie fukać i wystawiać pazurki, a w to miejsce pojawia się mruuuuczenie i barankowanie![]()
Nawet antybiotyk pozwala sobie podać bez walki na śmierć i zycie![]()
Jeśli tylko ma się warunki, żeby tymczasowo coś w domu dostawić (klatkę np.), albo wpuścić stworzenie do łazienki, to naprawdę warto zrobić to jeśli nie dla biedniutkiego futerka, to dla siebie- satysfakcja gwarantowana albo zwrot pieniędzy
![]()
Emilka pisze:jakie sa wasze doswiadczenia z szczepionkami przeciwko grzybicy? Czy u Was sa skuteczne i zaszczepione koty nie zarazaja sie?
Musze przyznac,ze od ostateniego tymczasu kiedy to WSZYSCY moi rezydenci zarazili sie grzybica(lacznie ze mna ) nie wzielam juz do siebie zadnego kota.Leczenie bylo dla mnie dramatem,moje koty strasznie cierpialy a ja nie moglam na to patrzec,czulam sie winna.Od tamtego wydarzenia strasznie sie boje...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patrykpoz i 46 gości