Gizmo w swoim nowym domku :))))

[aamms]

Kubuś ma zapalenie pęcherza. Prawdopodobnie z tego powodu został porzucony.

[lorraine]

No bo kto by trzymal dluzej w domu takiego zlosliwego kota ktory ciagle leje pod siebie

[sfinks]

cieszę się bardzo że to tylko zapalenie pęcherza
Swietnie że nie walczy z kotkami bo moja Mańcia to straszna pierdoła i strachajło.
Sądzę że wszystko będzie świetnie. Tylko kiedy ?

I BAAAAAAAAARDZO DZIĘKUJĘ ZA TAKĄ WSPANIAŁĄ OPIEKĘ

i pokryję koszty - tylko jak ?

[mirka_t]

Kubuś wyruszył ze swoimi nowymi opiekunami w drogę do domu. Wszystkiego najlepszego dla Kubusia, który otrzymał nowe imię Shrek i pociechy z niego dla Sfinks.



Proszę o przeniesienie wątku na koty.

[lorraine]

Bardzo sie ciesze
Prosze o przeniesienie watku na koty

[aamms]

Ja też się baaardzo cieszę.. I czekam na wieści z domku..

[marinella]

Kot nie jest juz mlodzieza, ma ok 5 lat, jest wykastrowany.
Ma smiesznie wygladajaca wade szczeki, krzywa dolna szczeke, przez co na zewnatrz wystaje mu dolny kielek.

to moj dziudziu
10 latek , wrzucony w worku przez płot do schroniska
miał złamana szczeke która zle sie zrozła i dlatego ma taki kiełek i wiecznie otwarty pysczek

ciesze sie ze obaj maja juz domki

[sfinks]

ostatecznie w drodze do domku okazało się że to nie SHrek tylko Gizmo.
Gizmo całą drogę spędził na kolankach i głaskankach - istny aniołek.
W domku rzucił się na jedzenie i zapoznał się z większym psem - Czuszką.
Czuszka go wylizała i był zdziwiony takim przywitaniem ale nie protestował.
Mniejszy piesek Inusia zaglądał przez drzwi, machał ogonem i poburkiwał.
A Maniusia - nasz kotek schowała się pod kanapę i trzeba było włączyć jej grzejnik żeby się odstresowała.
Jest wspaniale, nawet niespodziewałam się że wszystko pójdzie tak znakomicie.
Mam nadzieję że nie zapeszę.

[mirka_t]

Oczywiście trzymam kciuki za to, co najważniejsze, czyli zdrowie Gizmusia. A może Gucio zapadł Ci w pamięci? Też ładny inaczej i jaki miziak. Poczekam aż nasycisz się, Gizmo i przypomnę o Guciu.

[sfinks]

dzisiaj Gizmo je, je i je.
Poszła w ruch nawet saszetka Miamoora Mańki. Ja i pije.
Było dwa razy sisusiu do kuwety. Dostał lekarstwa i zapoznał się z resztą zwierzyńca. Wszystko odbyło się tak jakby mieszkał tu od dawna.
Jedynie Maniusia jest wylękniona.

[lorraine]

Trafil do siebie, nie ma co

Zmienilam tytul, moze byc taki, czy wolisz jakis inny?

[sfinks]

Ciiiiiiii , nie zapeszyć !!!

Tytuł doskonały.

[Fraszka]

Tylko sie cieszyć

[sfinks]

Gizmuś to naprawdę wielki skarb.
Na dodatek wyniki morfologi wyszły zadowalająco, mocz i testy Na FIV i białaczkę będą na czwartek, ale jesteśmy już spokojni bo jakby coś było to już by było widać w morfologii.
Pozostaje tylko biedny pęcherz ale z tym sobie poradzimy, no i wizyta u okulisty (latają mu oczka).
Acha i jeszcze moja wetka mówi że w/g niej ma ok. 8 lat - młodszy dziadunio.

[lorraine]

Idziecie do Garncarza?