Bardzo dziękujemy
Tyle tragedii dookoła, że aż boję się napisać, że u Nas jest słodki okres stabilizacji. Nie ma infekcji, nie ma ślęczenia z kroplówkami. Viki bierze tylko te leki co ma przepisane "na stałe". Z jedzeniem jest tak sobie, ale ważne, że cokolwiek chce jeść
Mało tego Viki zaczyna ustawiać pozostałe futrzaki. Do tej pory to Szkrabek goniła Mufkę i Krótką, a teraz jak Szkrabcia którąś pogoni, to Viki goni Szkrabka, jakby za karę / tak to przynajmniej z boku wygląda/.
Ostatecznie Viki jest w tym towarzystwie najstarsza
Ogólnie towarzystwo jest w miarę zgodne i jeśli coś się zmieni to mam nadzieję, że na lepiej
