Cudu nie będzie.
Iskierka nadziei, która jeszcze wczoraj rozpaliła się w płomyk dziś zgasła
Od rana sukcesywnie się Aronii pogarszało. Pomimo termoforu i ciepłych kroplówek temperatura nadal spadała, aż termometr przestał ją odczytywać.
Doszły objawy neurologiczne ...
pomimo płukania kroplówkami zatrucie mocznikiem było, tak duże, że organizm nie dał sobie rady.
Odeszła dziś po południu
