SCHRONISKO ŁÓDŹ- zmiany w adresie strony www (do banera)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 14, 2005 14:24

albo występuje forma nadostra, wyjatkowo oporny szczep i leczenie jest... nie skuteczne niestety.

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt kwi 15, 2005 16:37

Co słychać w schronisku? Są jakieś dalsze zachorowania? Coś już po sekcji wiadomo?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt kwi 15, 2005 16:42

sekcja nie wykazala panleukopenii ani kalcowirozy.
Kreska jest od wtorku w klateczce umieszczonej w gabinecie lekarskim. Podobniez nie wykazuje zadnych objawow chorobowych i ten okres mozna chyba uznac za czesc kwarantanny. Mysle, ze akurat Kreska wywinie sie bez wiekszych klopotow ze schroniska. Chcialabym w to wierzyc przynajmniej. Kwarantanna na miejscu oczywiscie jest konieczna. Teraz wszystko zalezy od szeryfa. On ma obiekcje co do Kreski i chce ja zostawic jeszcze w schronisku na 2 tygodnie, zanim jego kotka nie dostanie kolejnego szczepienia i ono sie nie "uprawomocni". Jego kotka byla szczepiona raz dopiero. Miejsce u szwagra na kwarantanne jest pod znakiem zapytania, bo gosci on u siebie ludzi z kotami, wiec sie boi cos przeniesc na ich koty. Sama juz nie wiem, czy doradzac szeryfowi branie kotki do szwagra na 2 tygodnie (z ew skutkami przeniesienia czegos na koty znajomych), czy zostawiac ja w schronisku, ale wtedy jest duze prawdopodobienstwo, ze wrzuca ja znowu na kociarnie (nie beda trzymac jednej "mojej" kotki przez 3 tygodnie w gabinecie). Nie wiem, co szeryfowi doradzic.
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 16:51

szeryf podjal decyzje- JUTRO WYCIAGAMY KRESKE ZE SCHRONISKA :D
Kwarantanne zrobi jej w swym nowym mieszkaniu. Luksusow miec nie bedzie, ale musi tam pomieszkac 2 tygodnie. Kotka szeryfa zaszczepiona dzisiaj...
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 17:51

To fajnie, bo to chyba w miere bezpieczne rozwiazanie a dla Kreski wybawienie niewatpliwe.
Czytalas w watku Bialki?? Cos tam napisalam:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 15, 2005 20:16

Lidka pisze:Czytalas w watku Bialki?? Cos tam napisalam:))


odnalazlam :wink: : "u Srebrnego - Pucciniego wszystko jest ok. Jest zdrowy, wesoly i bardzo towarzyski"

a Weteran mial byc taki dziki kot :twisted: Super, ze kocinka ma piekne, nowe zycie :D :D :D Pisz, jak bedziesz cos wiedziec :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 20:52

Nika Łódź pisze:odnalazlam :wink: : "u Srebrnego - Pucciniego wszystko jest ok. Jest zdrowy, wesoly i bardzo towarzyski"

a Weteran mial byc taki dziki kot :twisted: Super, ze kocinka ma piekne, nowe zycie :D :D :D Pisz, jak bedziesz cos wiedziec :D

To nie Weteran to Tao! :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 21:36

ups... :oops: Ja juz jestem taka zakrecona, ze mi sie koty myla :oops:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 21:42

Witam wszystkich. Jutro Kreseczka nareszcie trafi ze schroniska do domu. Wszyscy z tego powodu sie cieszymy :))). Ok. 15.30 odbiore ją w Kluczborku, zaś w Świdnicy będzie ok 18.00, gdzie od razu pojedzie do weterynarza. Odbędzie dwutygodniowa kwarantannę i zapozna się z naszą Niki :))). Takze wszyscy badzmy dobrej mysli ze nic ze schroniska zlego nie przyniesie (a nawet jezeli cos sie przytrafi , to bedziemy o nia walczyc).
Pozdrawiam wszystkich ktorzy w jakims stopniu przyczynili sie aby pomoc Kresce znalesc nowy dom, i my i Kresunia jestesmy Wam bardzo wdzieczni :)))))

Szeryf

 
Posty: 59
Od: Pon mar 21, 2005 20:11
Lokalizacja: Świdnica

Post » Pt kwi 15, 2005 21:45

Kciuki za Kreskę :ok: i za pozostałe schroniskowe kotki :ok: :ok: :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt kwi 15, 2005 21:46

Szeryf pisze:Odbędzie dwutygodniowa kwarantannę i zapozna się z naszą Niki :)))


Niki mowisz...... :twisted: hmmm......

Pozdrawiam wszystkich ktorzy w jakims stopniu przyczynili sie aby pomoc Kresce znalesc nowy dom, i my i Kresunia jestesmy Wam bardzo wdzieczni :)))))


podziekujesz jutro, jak ja dostaniesz :wink:
Wszystko ustalone tutaj na miejscu. Jade o 11 do schroniska, moze uda sie jeszcze obfotografowac jakies koty, potem powrot i o 13 w Galerii Lodzkiej czeka na nas pan, ktory zaoferowal sie zabrac Kreske do Kluczborka. Jak wroce, to napisze, jak poszlo wszystko :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 21:48

Szeryf
- koniecznie podziękuj moim maluchom (wszystkim trzem), bo to one "urobiły" tatusia na transport koteczki. Będa czuły, że zrobiły coś bardzo waznego:))

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2005 21:57

Takze bardzo malutkim trzem dziekuje !!!!!!!!!!!!! :))))))) i jutro tez napisze jak Kreska sie czuje po transporcie.

Szeryf

 
Posty: 59
Od: Pon mar 21, 2005 20:11
Lokalizacja: Świdnica

Post » Sob kwi 16, 2005 8:51

kciukasy wielkie za podróż :ok:

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob kwi 16, 2005 12:52

informuje, ze Kreska w trasie :D Jaka ona jest drobniutka, slodziutka, no pieszczoszka kochana :D Wg weta nie byla w schronisku na nic leczona, by nie bylo takiej potrzeby. Temperature ma ok, biegunki nie ma, kuwetkowa. No to szczesliwego nowego domku Kresko :D
Szeryf, teraz ciebie bede meczyc o relacje z zycia Kreski :lol:

bedac w schronisku obcykalam troche kotow, bedzie z kilkanascie. Niektore sie powtarzaja, niektore mialy w swej "ofercie" dziewczyny. Teraz je udalo mi sie poznac troche, zaraz wrzuce nowe fotki.

No i kochani mam cos przepieknego dla was :D :D :D Takiego kota, to ja nigdy na zywo nie widzialam 8O 8O 8O Nawet nie wiem, co to za rasa, ale cudo, CUDO!!!!! A jaki pieszczoch .. :D Od razu zaznaczam, ze nie pomoge w jego adopcji, trzeba przyjechac samodzielnie :P Po TAKIEGO kota, to trzeba sie pofatygowac osobiscie :twisted: Jak tylko zostanie zniesiony zakaz wydawania kotow do adopcji, to ten kot zniknie w ciagu kilku dni, wiec spieszyc sie, spieszyc :P

ide obrabiac zdjecia, za jakies pol godz wrzuce je tutaj
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 53 gości