






Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anna57 pisze:http://upload.miau.pl/1/67.jpg .......Marchewka i pani
http://upload.miau.pl/1/62.jpg
http://upload.miau.pl/1/63.jpg .......z namłodszym panem
http://upload.miau.pl/1/64.jpg
http://upload.miau.pl/1/65.jpg
http://upload.miau.pl/1/66.jpg
Zrobiłam parę zdjęć, nie takich, jak chciałam, ale ona boi się obcych, a ja dla niej, niestety, jestem obca, na dodatek ta, co poszła z nią na czyszczenie uszu do weterynarzaNie chciałam ją więcej męczyć, może następnym razem
Nezia pisze:anna57 pisze:http://upload.miau.pl/1/67.jpg .......Marchewka i pani
http://upload.miau.pl/1/62.jpg
http://upload.miau.pl/1/63.jpg .......z namłodszym panem
http://upload.miau.pl/1/64.jpg
http://upload.miau.pl/1/65.jpg
http://upload.miau.pl/1/66.jpg
Zrobiłam parę zdjęć, nie takich, jak chciałam, ale ona boi się obcych, a ja dla niej, niestety, jestem obca, na dodatek ta, co poszła z nią na czyszczenie uszu do weterynarzaNie chciałam ją więcej męczyć, może następnym razem
Przepraszam, że nie na temat:Anno, czy Twoja córka mieszka na Jagiełły??? mieszkaliśmy tam przez 7 lat i czujemy ogromny sentyment do tego osiedla...
Keskese pisze:Szukałam dziś tego wątku.... na kolejnych stronach
Wzruszyłam się....
Tak pokochałam Marchewkę, imię do niej tak pasowało... nie potrafię nawet inaczej o niej mysleć niż Marchewka![]()
![]()
Bardzo się cieszę...
Wraz z TŻ myśleliśmy, żeby ją wziać do siebie, ale nasze warunki na to nie pozwoliły. Bardzo się cieszę, ze znalazła dobry dom, gdzie jest jedyną kocią miłością swoich włascicieli, bo ona tego potrzebowała.
A wczoraj jej czarny synuś też pojechał w końcu do nowego domu.
Jutro będę wiedziała, jak się zaadotpwal
Anna57... DZIĘKUJĘ, a swoim dzieciom podziękuj ode mnie za miłość do Marchewki i za ten domek.
anna57 pisze:Nezia pisze:anna57 pisze:http://upload.miau.pl/1/67.jpg .......Marchewka i pani
http://upload.miau.pl/1/62.jpg
http://upload.miau.pl/1/63.jpg .......z namłodszym panem
http://upload.miau.pl/1/64.jpg
http://upload.miau.pl/1/65.jpg
http://upload.miau.pl/1/66.jpg
Zrobiłam parę zdjęć, nie takich, jak chciałam, ale ona boi się obcych, a ja dla niej, niestety, jestem obca, na dodatek ta, co poszła z nią na czyszczenie uszu do weterynarzaNie chciałam ją więcej męczyć, może następnym razem
Przepraszam, że nie na temat:Anno, czy Twoja córka mieszka na Jagiełły??? mieszkaliśmy tam przez 7 lat i czujemy ogromny sentyment do tego osiedla...
Nezia, tak moja córka mieszka na JagiełłyAle powiedz, skąd to wiesz
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], miau333, puszatek i 163 gości