Na karmę dla mojego stada- zrobiłam bazarek

na OLX da się czasem sprzedać używane ubrania -ale szału nie ma.
to znaczy wiele się na tym nie zarobi.

chyba że jakieś super marki.

Patmol pisze:na OLX da się czasem sprzedać używane ubrania -ale szału nie ma.
to znaczy wiele się na tym nie zarobi.

chyba że jakieś super marki.

Nie znam się na super markach. Znam tylko te sportowe. Na metkach są różne marki. Może podpowiesz mi na pw, które są coś warte ?

nie wiem które. Nie znam się.
zauważyłam tylko że cena bardzo zależy od marki.
Pewnie trzeba wrzucać nazwę marki na olx czy winted, tych rzeczy które masz i sprawdzać każą oddzielnie.

Drodzy Forumowicze. Moja choroba na razie opanowana, tak, że spróbuję napisać o następnym kotku pod moją opieką. Ślepinka. Mała czarna koteczka urodzona i porzucona przez dziką matkę w chaszczach w rocznicę wybuchu II wojny światowej 3 lata temu. Na nic się zdał krzyk maleństwa. Matka choć kręciła się w pobliżu nie chciała małej. Wzięłam to 1 dniowe kocię i zostałam matką zastępczą. Choć udało mi się odchować małą, jednak koci katar uszkodził jej wzrok. Widzi, słabiej, ale daje radę. (Na zdjęciu jest chwilę po odejściu od wodopoju).
Link do zbiórki na moje koty: https://pomagam.pl/mrc6ry

misiulka pisze:https://zapodaj.net/plik-aL0t2TrQiX# Drodzy Forumowicze. Moja choroba na razie opanowana, tak, że spróbuję napisać o następnym kotku pod moją opieką. Ślepinka. Mała czarna koteczka urodzona i porzucona przez dziką matkę w chaszczach w rocznicę wybuchu II wojny światowej 3 lata temu. Na nic się zdał krzyk maleństwa. Matka choć kręciła się w pobliżu nie chciała małej. Wzięłam to 1 dniowe kocię i zostałam matką zastępczą. Choć udało mi się odchować małą, jednak koci katar uszkodził jej wzrok. Widzi, słabiej, ale daje radę. pomagam.pl/mrc6ry.

Wspaniale, że Ci się udało pomóc maleństwu :1luvu:

Przypominam Link do zbiórki:
https://pomagam.pl/mrc6ry

I autorka sama zrobiła bazarek!
Proszę, jest tutaj:

viewtopic.php?f=20&t=216667&p=12806153#p12806153

Zmień tytuł - zamiast "kto zrobi", - "zrobiłam!"

jalabuk5, dziękuję Ci bardzo za wszelaką pomoc :201494

misiulka pisze:jalabuk5, dziękuję Ci bardzo za wszelaką pomoc

Nie ma za co, ważne, że się udało! :ok:

Dzisiaj chcę wam przedstawić następnego kotka z mojego stada. To jest Pusia, koteczka podrzucona mi późną wiosną zeszłego roku. Pierwszy raz jak ją zobaczyłam, to byłam pewna , że komuś zaginęła. Dałam ogłoszenia gdzie się dało, ale nikt nie zadzwonił ani nie napisał. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś wyrzucił na poniewierkę takiego pięknego długowłosego kota. Po kilku tygodniach Pusia wyglądała jak siedem nieszczęść, cała sierść w posklejanych dredach. Cały czas próbowałam ją na nowo oswoić zanosząc jej smaczne kąski i stawiając budkę na pewnej wysokości, żeby jej lis nie dorwał, bo ewidentnie było widać, że kotka była domowa. Po niedługim czasie kotka na tyle mi zaufała, że pozwoliła się głaskać i nawet wziąć na ręce. Kiedy zajęłam się jej sierścią , była tak spragniona ludzkich rąk, że na nic nie zwracała uwagi . Mogłam z nią robić wszystko. Nigdy na mnie nie syknęła, nie użyła zębów czy pazurów. Jak nie pokochać takiego kota?
Link do zbiórki na moje stado: https://pomagam.pl/mrc6ry

Śliczna Pusia! Miaĺa szczęście, że na Ciebie trafiła! :ok:

Dzisiaj chcę wam pokazać koty niczyje? nie wiem jak nazwać koty, które miały być przechowane w moim garażu tylko na jakiś czas, ponieważ groziło im niebezpieczeństwo ze strony człowieka i otoczenia w którym przebywały. Pewnej nocy odebrałam telefon od znajomej z prośbą o przechowanie kotów. Zgodziłam się, bo miało to trwać najdłużej kilka tygodni. Minęło kilka miesięcy, plany znajomej nie wypaliły i koty są nadal u mnie. Dodam, że od samego początku karmiłam je za swoją kasę, bo wtedy jeszcze było mnie na to stać. Żebym wtedy wiedziała w jakiej ciężkiej sytuacji finansowej się znajdę, to byśmy próbowały tym kotom znaleźć dobre domy. Znajoma też ma ciężką sytuację finansową i nie ma z czego dołożyć się do karmy dla tych kotów. Tak, że prawdą jest (że jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą d...). Próbuję sprzedawać różne rzeczy, ale jest bardzo ciężko.
Teraz o niczym innym nie myślę, tylko o tym co mogę zrobić ,żeby moje koty miały pełne brzuszki.
Link do zbiórki na moje koty: https://pomagam.pl/mrc6ry

Wpłace grosik jutro!

Dziękuję Jolu.

Moi drodzy. Pilnie potrzebuję środków na karmę dla moich kotów. W zooplusie wzięłam suchą karmę na odroczoną płatność, nie wiem czy zdążę w terminie zapłacić, ale jakieś tanie mięso muszę kupić w biedronce. Proszę zajrzyjcie na mój bazarek ,obniżyłam ceny i dołożyłam coś.
Link do mojego bazarku viewtopic.php?f=20&t=216667
Link do mojej zbiórki https://pomagam.pl/mrc6ry
Faktura za suchą karmę

Przepraszam, nie otwieralam dzis komputera i mi umknęło (z tabletu nie wchodze do banku). Jutro wpĺacę 50 zł.

Na karmę dla mojego stada- zrobiłam bazarek

Kto przegląda forum