Prosba o rady - Zwichniecie, wybity bark, trzustka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 30, 2023 20:16 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Jak widac, zdaniem wet niepotrzebna, skoro robimy co chcemy, a kot na razie je, zalatwia sie.
Nawet chyba bym sie obecnie bala skorzystac z uslug wetki, ktora nam odpisala, by nie zrobila czegos w kierunku udowodnienia, ze sie nie znamy - ze szkoda dla zwierzaka. Przeciez wyraznie napisala, ze wyniki sa generalnie dobre, a te gorsze byly spodziewane i sa nieproblemowe.
Mamy p/bolowe, czekamy, by sie ktos odezwal w ramach konsultacji online i nie bardzo pomysl, co dalej.

Biore pod uwage opcje szybkiej wycieczki do Pl, ale do tego potrzebne jest szczepienie p/wsciekliznie i swiadectwo zdrowia.
A zwierzak nam nie nadaje pod szczepienie, moim zdaniem.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie kwi 30, 2023 20:33 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Są jacyś polscy weci pracujący w UK, może tam byłoby bardziej po polsku niż po brytyjsku?

https://agi-vet.co.uk/home,2,pl.html
https://polonia24.co.uk/londyn/uslugi/z ... jny_i77092
https://petvetdoctor.co.uk/ ( fb: https://www.facebook.com/petvetdoctor.co.uk/ )

(wyniki z googla, nie wszystkie jakie były)
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1454
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie kwi 30, 2023 20:46 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

A tu forum, chyba tez ludzie z UK piszą
https://www.catchat.org/felineforum/vie ... 3d84eb77c8
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie kwi 30, 2023 21:00 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Dzieki piekne. Obawiam sie, ze niezaleznie od pochodzenia jest nam po prostu potrzebny dobry, sensowny wet, jezyk nie stanowi problemu.
W obecnej lecznicy mielismy Polke, od ktorej zaczelo sie ratowanie naszego trzustkowca, ale niestety, wetka wyjechala, za to przeszlismy pod opieke rownie sensownych ludzi, mielismy mozliwosc dogadania wizyt u nich.
Drugi Polak w lecznicy niestety okazal sie pewnym nieporozumieniem.
Obecnie ze starego zespolu jest jeden czlowiek od psow, powyzszy Polak i reszta mlodych, swiezych wetow.
Spojrzalam na strony, sprobuje telefonicznie porozmawiac, ale chyba bardziej bede sie angazowac w realnych specow od lapy.
Trzustke wet zalecil leczyc opioidem i dieta, co juz kiedys przerabialismy i mam nadzieje ogarnac we wlasnym zakresie.

Forum kiedys widzialam, ale tam glownie pytania, odpowiedzi mniej i niekoniecznie w trudniejszych tematach.
Dzieki wielkie za podeslanie.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon maja 01, 2023 6:37 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Chora trzustka to ciężki temat. Ile kocio ma lat?

aga66

 
Posty: 6797
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon maja 01, 2023 8:50 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Adopt o nieznanej, trudnej przeszlosci, domniemane ok.9-10 lat.
Na razie je, mam cicha nadzieje, ze powoli wyjdzie z zalamania. Najgorzej bylo przez pierwsze dni po narkozie.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon maja 01, 2023 9:06 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Patrzę na te trzustkowe wyniki i jakoś nie widzę dramatu, ale może ktoś mądrzejszy przeanalizuje z wyników resztą. Miałam trzy trzustkowce w zeszłym roku a może dwa lata temu, dokładnie nie pamiętam- Cosia, Czitusia i Pasio, wyniki w kosmosie, Czitusia przy normie specyficznej lipazy do 26 miała 999! Oczywiście przy takim stanie były kroplówki dożylne, codziennie przez chyba 10 dni, zeszliśmy do wyników norma razy dwa na kroplówkach, a potem dieta. Podstawa- monodieta. U Czitki sprawdziło się wyłącznie suche RcSensitivityControl, absolutnie nie RcModerateCalorie, a dramat całkowity po RcGastrointenstinal bo ta ostatnia karma to na trzustkę podziała dokładnie odwrotnie.
Ale tu chyba nie w trzustce jest problem, trzustkę da się opanować.
Bardzo mi przykro, że taka trudna sytuacja u Ciebie z leczeniem :( .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon maja 01, 2023 9:50 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Wyniki trzustkowe analizuje się w połączeniu z objawami. Czasem, przy silnym, przewlekłym uszkodzeniu trzustki lub po wielu epizodach ostrych mogą one być niewiele podwyższone nawet gdy trzustka jest już bardzo chora. Czasem nie za silny (obiektywnie, według wyników badan) stan zapalny powoduje bardzo silne dolegliwości u kota, czasem wyniki są w kosmos a kot objawów widocznych prawie nie okazuje.
Tutaj kot ma objawy bardzo niepokojące, plus ostre zapalenie trzustki, już od dawna chorującej.

To jak z watrobą. Czasem wyniki w kosmos (np. po złej reakcji na lęk lub po zatruciu) są mniej niepokojące niż tylko trochę podwyższone (gdy towarzyszą np. marskiej watrobie). Wszystko zależy od kontekstu.

Nie ma łatwo z kotami ;)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon maja 01, 2023 9:59 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

O, dzięki Blue za wyprostowanie moich mądrości, poszłam na skróty a to nie takie proste z trzustką :( .
Czyli stara forumowa zasada: pomyśl zanim napiszesz!
Monodieta się jednak sprawdziła :oops: .
FuterNiemyty, ja się bardzo martwię i nic zrobić dla Was nie mogę poza trzymaniem kciuków :( .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon maja 01, 2023 10:12 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Absolutnie nie chodziło mi o prostowanie Twoich mądrości :)
Trzustka to trudny organ i bardzo wrażliwy.
Weci też często idą bardzo na skróty opierając się wyłącznie na wynikach. Albo nawet na samym macaniu i USG.
Jak często ktoś słyszy że skoro kot nie stawia oporu przy gnieceniu brzucha to trzustka go nie boli? Albo że trzustka zdrowa bo w USG wygląda ok?
O wiele za często.
A to tak naprawdę układanka z milionem zmiennych ;)
Napisałam o tym tylko dlatego że objawy u kocurka FuterNiemyty są na tyle poważne i bólowe że mimo niezbyt wysokiego wyniku specyficznej lipazy to biorąc pod uwagę jego przeszłość zdrowotną i obecną sytuację oraz wynik który wskazuje na ostry stan zapalny trzustki- ja osobiście dopieszczalabym tą trzustkę mocno.
Ale ja to sobie mogę... Biorąc pod uwagę to gdzie mieszka kot...

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon maja 01, 2023 10:17 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Dzieki za wszystko. Kazda podpowiedz jest cenna i wazna, ale jak Blue pocieszyla - nie ma latwo.
Diete mamy od lat, a teraz poszla sprawdzic, czy nie ma jej gdzies w lesie.
Kot sie uparl na gurmety i puszkowego tunczyka, my - na dodawanie sporej ilosci wody i nieco convalescence, siemie lniane, male ilosci lekkiego rosolu indyczego. Cos, co sie sprawdzilo poprzednio, jak bylo bardzo zle trzustkowo.
Powoli udaje sie dodawac gotowanego indyka do gurmetow, tunczyk juz jest passe.

Pocieszajace jest, ze futru dopisuje humor, spi swobodnie, zaczal pchac sie nam do lozka, bardziej aktywny popoludniami.
Martwie sie i z przyjemnoscia przyjelabym sensownych wetow.
Zastanawiam sie, czy we wlasnym zakresie mozna jakos podreperowac wyniki, chocby kwas foliowy?

Jako ciekawostka, przyszli panowie reperowac podbitke. Chodza dookola, pukaja, stukaja.
Jak chory Centus ignoruje i spi w najlepsze, tak drugi, niby stoicki, niby luzak, tak spanikowal, ze nie ma sie gdzie schowac.
W efekcie dopieszczamy chorego i siedzimy z drugim pod pacha.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon maja 01, 2023 10:21 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Ja bym dodala enzymy trzustkowe, ale ludzkie, skuteczne, uzywam kreonu ale czy u Ciebie mozna cos podobnego kupic w aptece?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon maja 01, 2023 10:53 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Mozna sciagnac online, dzieki piekne.
Na razie, na najblizsze dni, powrocimy do metody, ktora sie wczesniej sprawdzila - minimum dodatkow, lekka dieta, cos, co kot zechce jesc, dopajanie strzykawka, opioid i jak najmniej stresu.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon maja 01, 2023 11:36 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Tak się wczytałam w Twoją opowieść i dochodzę do wniosku, że najlepiej byłoby spakować kota i przywieźć do do Polski na diagnostykę i ustawienie właściwej terapii :(

A poza tym, skoro nic nie wychodzi w rtg to zastanawiam się czy trzustka nie może dawać takich objawów, jakieś w ogóle schorzenie, które w związku z objawami dotyczącymi łapki nie kojarzy się jednoznacznie.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon maja 01, 2023 11:58 Re: Nowe wyniki, trzustka - Zwichniecie, wybity bark?

Ewidentnie jest cos urazowego bark-lopatka-lokiec.
Trzustka najprawdopodobniej daje dodatkowe atrakcje - wczesniejsza letargicznosc, dodatkowa bolesnosc, odmowy jedzenia i picia.
Do tego wrazliwosc osobnicza na niektore zachowania wetow, zabiegow, na stres.
Wyjazd bylby rozwiazaniem i rozwazamy na przyszlosc, ale...
Najpierw ustabilizowanie stanu ogolnego, trzustki, to raz. Nawet lotem trzeba liczyc minimum 8-10 h z odprawami, dojazdami, przelotem.
Dwa - dogranie miejsca leczenia, wizyt.
Trzy - szczepienie p/wsciekliznie i certyfikat o stanie zdrowia od wetow, by moc przekroczyc granice.
Pamietam, jak szykowalismy wyjazd pod stomatologa w Poznaniu, do usuniecia zebow.

Wiecie co, obecna sytuacja, to kolejny kamyczek, by rozwazac powrot na stare smieci.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 137 gości