[2]Olsztyn - Adas (*).. wiosna 2024.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 20, 2022 12:09 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

iza71koty pisze:Zmierzam do tego -swoimi dywagacjami -jak Ty to nazywasz- że mknie wkurza -takie pisanie-dobrze że to nie moje koty.Tak jakby tamte były inne -albo gorsze.

Uważam też -że przy takim pomorze na raz-obowiązkiem Karmiciela jest ustalić przyczynę.I nigdzie nie napisałam -że Ty miałaś to zrobić- skoro dowiedziałaś się o sprawie po fakcie.I nie jesteś na miejscu.

Zbadanie sprawy- dałoby odpowiedż -czy rzeczywiście było to celowe otrucie.Bo ja jakoś średnio to widzę- żeby osoba trująca narażała się jeszcze i przenosiła tyle ciał na obcą działkę.Zwykle tacy ludzie chcą ukryć swój niecny proceder i się z tym nie afiszują.

Nie rozumiem.
Każdego kota mi szkoda i nie wiem skąd masz takie przekonanie. Możesz się wkurzac, ale to twoje interpretacje kompletnie niezgodne z prawdą, ale nie będę tego udowadniać, bo ja wiem jak jest.
Oczywiście ze zbadanie sprawy dałoby odpowiedź, ja też zadałam to pytanie osobie od której się dowiedziałam tyle ze było to 2 tygodnie temu. I tyle. I nie będę nikomu, a zwłaszcza jak to jest starszy pan który - całe szczęście - przyjeżdża zimą karmić koty, mówić, że nie dopełnił swojego obowiązku.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 12:10 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

maczkowa pisze:Iza.chwilami mam wrażenie że masz za dużo czasu.

No ja też nie rozumiem takiej pisaniny..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 12:34 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

maczkowa pisze:Iza.chwilami mam wrażenie że masz za dużo czasu.


Serio?Napisałam to- bo uważam że jeśli koty nie zostały otrute-a na działkach jest wirus -to karmiciel powinien wziąść -to pod baczną uwagę.

Czasem starszym ludziom -co mają mniejszą wiedzę -wytłumaczenie jakiegoś aspektu bardzo pomaga.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 12:36 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Marzenia11 pisze:
maczkowa pisze:Iza.chwilami mam wrażenie że masz za dużo czasu.

No ja też nie rozumiem takiej pisaniny..



Na prawdę nie rozumiesz?To wielka szkoda.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 13:04 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

iza71koty pisze:
maczkowa pisze:Iza.chwilami mam wrażenie że masz za dużo czasu.


Serio?Napisałam to- bo uważam że jeśli koty nie zostały otrute-a na działkach jest wirus -to karmiciel powinien wziąść -to pod baczną uwagę.

Czasem starszym ludziom -co mają mniejszą wiedzę -wytłumaczenie jakiegoś aspektu bardzo pomaga.

Jak wytłumaczę to co ma robić ten karmiciel? co to znaczy wziąć pod baczą uwage?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 15:11 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Nie będę uprawiać tutaj ani dywagacji ani pisaniny.Zbędna Ci moja wiedza i wieloletnie doświadczenia.Jak i rady- które mogłyby być pomocne.Powodzenia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 15:35 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

iza71koty pisze:Nie będę uprawiać tutaj ani dywagacji ani pisaniny.Zbędna Ci moja wiedza i wieloletnie doświadczenia.Jak i rady- które mogłyby być pomocne.Powodzenia.

Cenne są rady wszystkich. Tylko Ty się od razu obrażasz, jeżeli myślę inaczej.
A musisz wiedzieć - wiesz, moze nie pamiętasz, co mnie nie dziwi - że moje działki to obszar, gdzie jest ich trzy tysiące., w 11 sektorach, albo nawet 12. I jest tam pewnie minimum tyle osób, biorąc pod uwagę, że na każdej działce jest jedna osoba. A często jest więcej. Ja nie jestem w stanie opiekować się wszystkimi kotami. Jest pewnie kilkadziesiąt osób w jakiś mniej lub bardziej szeroki sposób je dokarmiają.
Dlatego nie wiem jak sobie wyobrażasz, ze ja poinformuję starszego Pana że ma robić sekcję po tym, jak się o tym fakcie dowiedziałam 2 tygodnie po. Może być trucie, może być pp, moga być inne wirusówki, może być wszystko. Tyle że co z tego.
Wiesz, Ty masz uwagi do moich działek, patrzysz ze swojego punktu widzenia (choćby takiego, ze sama opiekujesz się wszystkimi kotami na całym terenie i masz to pod kontrolą), ja mogę mieć do twoich patrząc z mojego punktu widzenia - np w kwestii ilości wykładanych kocy i innych futerek vs dramatycznego apelu o karmę - i się zastanawiam: czy naprawde nie moze być dwóch kocy mniej a w zamian za to więcej puszek? Ale od razu sobie myślę, ze Ty wiesz lepiej, jesteś na miejscu, znasz sytuację itp itd. Nawet nie komentuję. Tylko trzymam mocno kciuki, abyś dała radę przetrwać najtrudniejszy czas.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 15:49 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

A tak czytałam jak pisałaś- że Twoje koty nie mają co prawda na stryszkach dywaników- kocyków etc.Moje mają.Bo wiele złego już je w życiu spotkało.Obiecywałam sobie że kiedyś im pomogę.I to zmienię.Nie będę Cię pytać o zdanie- bo nie byłaś tutaj i nie widziałaś w jakich warunkach żyły.


I nie -nie opiekuję się wcale wszystkimi kotami w okolicy.Ale tymi którymi się opiekuję-opiekuję się dobrze.A dobrze -to nie znaczy tylko karmienie.


Kilka puszek powiadasz -zamiast ciepłego koca?Otóż nie.

W takich temperaturach -koty bardzo szybko się wychładzają.I nawet ciepły posiłek- jak u mnie -wystarczy tylko na chwilę.Jak zauważyłaś moje koty praktycznie nie chorują.Czego nie można powiedzieć o Twoich.

Moje dramatyczne apele o karmę-Prośba o karmę nie jest dramatem.Prośbą - takie prośby-które można spotkać na wielu wątkach.Chyba zapominasz jaki własny potencjał finansowy oddajemy kotom.Moje apele o suchą karmę -bo głównie z jej zakupem mam problem-niczym nie różnią się od Twoich apeli.


I nie nie obrażam się.Przeczytaj moje posty.Zrobiłam kilka uwag a Ty od razu mnie potraktowałaś z góry.


Chciałabym już zakończyć tą dyskusję.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 15:54 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Iza, właśnie rzecz w tym, ze nie potraktowałam Cię z góry. Jedynie podobnie jak Ty przedstawiasz argumenty za swoim działaniem tak ja przedstawiam za swoim. Tyle i tylko tyle. Nawet w swoim poście podkreśliłam że zarówno Ty patrzysz na moje działania ze swojej perspektywy a ja na twoje ze swojej. Ja bym bardzo chciała wyposażyć swoje koty w dywaniki i ciepły strych. Tyle ze mam dużo przeszkód na tego typu działania plus w sytuacji gdy jest drogo i dramatycznie rosną ceny stawiam na zapewnienie kotom jedzenia i minimum komfortu. Chciałabym więcej, to oczywiste. ale tyle mogę.
Każde zdanie inne niż Twoje odbierasz jak atak na siebie - nie zawsze tak jest, warto to wziąć pod uwagę.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 16:19 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Napisałam grzeczny post -po którym skwitowałaś mnie krótko -używając słowa -dywagacje.Potem użyłaś słowo-pisanina.Dla każdego piszącego takie słowa są uwłaczające.

Jeśli są przeszkody -to szuka się innych rozwiazań.Co do cen.Jak zauważyłaś wiele kocyków i posłań szanujemy -pierzemy i powtórnie wykorzystujemy -a ceny tak naprawdę wywaliły w kosmos dopiero w tym roku.Na olx można znależć super cieplutkie fajne rzeczy -niedrogo.Tylko trzeba szukać okazji.

Nie masz ani takich potrzeb -ani takiej ilości pomieszczeń czy budek jak my -do obrobienia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 16:22 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

iza71koty pisze:Napisałam grzeczny post -po którym skwitowałaś mnie krótko -używając słowa -dywagacje.Potem użyłaś słowo-pisanina.Dla każdego piszącego takie słowa są uwłaczające.

Jeśli są przeszkody -to szuka się innych rozwiazań.Co do cen.Jak zauważyłaś wiele kocyków i posłań szanujemy -pierzemy i powtórnie wykorzystujemy -a ceny tak naprawdę wywaliły w kosmos dopiero w tym roku.Na olx można znależć super cieplutkie fajne rzeczy -niedrogo.Tylko trzeba szukać okazji.

Nie masz ani takich potrzeb -ani takiej ilości pomieszczeń czy budek jak my -do obrobienia.

Prawda. Opiekuję się mniejszą ilością kotów, dbam o nie gorzej niż Ty, chorują, pewnie teraz bardzo marzną, jedynie co robię jakoś i też słabo to dokarmiam, ale źle że im nie gotuję ciepłego jedzenia.
Zgadzam się z Tobą Izo, nikt się tak nie opiekuje kotami jak Ty.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 17:10 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Marzenia11 pisze:
iza71koty pisze:Nie będę uprawiać tutaj ani dywagacji ani pisaniny.Zbędna Ci moja wiedza i wieloletnie doświadczenia.Jak i rady- które mogłyby być pomocne.Powodzenia.

Cenne są rady wszystkich. Tylko Ty się od razu obrażasz, jeżeli myślę inaczej.
A musisz wiedzieć - wiesz, moze nie pamiętasz, co mnie nie dziwi - że moje działki to obszar, gdzie jest ich trzy tysiące., w 11 sektorach, albo nawet 12. I jest tam pewnie minimum tyle osób, biorąc pod uwagę, że na każdej działce jest jedna osoba. A często jest więcej. Ja nie jestem w stanie opiekować się wszystkimi kotami. Jest pewnie kilkadziesiąt osób w jakiś mniej lub bardziej szeroki sposób je dokarmiają.
Dlatego nie wiem jak sobie wyobrażasz, ze ja poinformuję starszego Pana że ma robić sekcję po tym, jak się o tym fakcie dowiedziałam 2 tygodnie po. Może być trucie, może być pp, moga być inne wirusówki, może być wszystko. Tyle że co z tego.
Wiesz, Ty masz uwagi do moich działek, patrzysz ze swojego punktu widzenia (choćby takiego, ze sama opiekujesz się wszystkimi kotami na całym terenie i masz to pod kontrolą), ja mogę mieć do twoich patrząc z mojego punktu widzenia - np w kwestii ilości wykładanych kocy i innych futerek vs dramatycznego apelu o karmę - i się zastanawiam: czy naprawde nie moze być dwóch kocy mniej a w zamian za to więcej puszek? Ale od razu sobie myślę, ze Ty wiesz lepiej, jesteś na miejscu, znasz sytuację itp itd. Nawet nie komentuję. Tylko trzymam mocno kciuki, abyś dała radę przetrwać najtrudniejszy czas.


Czyli przyznajesz -że nie musiało być to trucie?

Starsi Karmiciele nie mają bladego pojęcia czym jest pp.Wiem -bo miałam jakiś czas temu przeboje ze starszą Panią.Gdyby nie moja interwencja -dwa kolejne koty leżałyby już w piachu.I też co roku - kiedy nieświadomie wirusowała kolejne koty- myślała że ktoś przyszedł i otruł.

Dlatego ja takich spraw nie zostawiam.Nie piszę- a co ja mogę.Bo czasem można.Choć nieraz -bywa to szalenie trudne.

Miałam już kiedyś na działkach tak -że znalazłam na swojej działce na dróżce- martwego kota.Facet mi go położył- bo wiedział że karmie i nie chciał abym go szukała-martwiła się o niego.Odszedł u niego w szopce ze starości.Z kolei inny -ten co faktycznie truł-bardzo szybko pozbywał się dowodów.


Nie zawsze wszystko jest takie -jak wygląda na samym początku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 17:13 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Marzenia11 pisze:
iza71koty pisze:Napisałam grzeczny post -po którym skwitowałaś mnie krótko -używając słowa -dywagacje.Potem użyłaś słowo-pisanina.Dla każdego piszącego takie słowa są uwłaczające.

Jeśli są przeszkody -to szuka się innych rozwiazań.Co do cen.Jak zauważyłaś wiele kocyków i posłań szanujemy -pierzemy i powtórnie wykorzystujemy -a ceny tak naprawdę wywaliły w kosmos dopiero w tym roku.Na olx można znależć super cieplutkie fajne rzeczy -niedrogo.Tylko trzeba szukać okazji.

Nie masz ani takich potrzeb -ani takiej ilości pomieszczeń czy budek jak my -do obrobienia.

Prawda. Opiekuję się mniejszą ilością kotów, dbam o nie gorzej niż Ty, chorują, pewnie teraz bardzo marzną, jedynie co robię jakoś i też słabo to dokarmiam, ale źle że im nie gotuję ciepłego jedzenia.
Zgadzam się z Tobą Izo, nikt się tak nie opiekuje kotami jak Ty.


Nie ironizuj .Masa Osób robi to dobrze.Ty również -na ile możesz.Ale to nie znaczy że-nie można już nic zmienić.Ulepszyć.Poprawić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto gru 20, 2022 17:28 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Nic nie przyznaje, nie wiem co znalazlas w moich slowach, ze wyciagnelas taki wniosek.
Ja robie maks, wiecej nie mam jak.
To co zrobilam to mam ogromny zapas suchej karmy,ogromny,za co wszystkim , ktorzy mi pomogli go zdobyc, jestem ogromnie wdzieczna, bardzo bardzo.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35360
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 20, 2022 18:11 Re: [2]Olsztyn - Adaś (*) - Wituś szuka domu!.. zima..

Marzenia11 pisze:Bardzo zimno. Działki zasypane. Trudno kotom chodzić. Widać, ze im zimno mimo wypełnionych budek.
ale to nic wobec wiadomości, ze jakieś 2 tygodnie temu jakis "człowiek" otruł 13 kotów i ich ciałka ułozył obok siebie na działce...


a tutaj już skopiowałam z Twojego wcześniejszego postu

Może być trucie, może być pp, moga być inne wirusówki, może być wszystko. Tyle że co z tego.

To chyba spora rozbieżność w ocenie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 165 gości