
A jak podrzucić Ci żarełko?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ascalithion pisze:Kaska pisze:ascalithion pisze:A jak sądzisz, kto podawał?
czyli klujesz dla dobra sprawy ?
naprawde proste
KłujęNo, ale tu rzeczywiście był problem bo zastrzyk domięsniowy, a chudzinka maksymalna, mięśnia niewiele. Co innego miałem z Filemonem - kawał kota, mozna było się wkłuwać. A Maszeńka - bida z nędzą... Nie było sensu jej męczyć. Zresztą i tak zmienialiśmy antybiotyk na dopyszczny...
No, a tolfedynę podskórnie owszem...
ascalithion pisze:Rozglądajcie się troszkę już za domkiem dla wysterylizowanej wyleczonej maksymalnie i rozpieszczonej kici białej z łatką, ciemnym ogonkiem i wściekle zielonymi oczkami...![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Google [Bot], Gosiagosia, kasiek1510 i 110 gości