

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kid pisze:Podbiłam ten wątek, bo mam problem z Inką. Bardzo przytyła po sterylizacji. Obecnie wazy juz prawie 6 kg. Pani doktor przy każdej wizycie przypomina mi o jej tuszy. Najpierw próbowałąm dawać mniej zwykłej karmy. Nie działało. Teraz daję obu kotom (bo Salem też ma woreczek na brzuchu) Purinę Pro Plan Light. Widać niewielki efekt. Minimalny. Ostatnio bardzo pilnuję dawek. Oba koty dostaja po 60 g kramy. Nie daję mniej, bo uznałam, żenie ma sensu, żeby kot chodził głodny: po piersze jest wtedy nieznośny, po drugie ktoś się ulituje i da "kilka chrupek"
. Daję fałdkom miesiąc na zniknięcie - jeśli to nic nie da, to poproszę o radę panią doktor.
Czarna Agula pisze: Martwi mnie tylko jedno - za parę dni dokacamy się kicią karmioną Hillsem i obawiam sie że Rudish wchłonie prcję swoją i Otylci.
a żeby było śmieszniej mam psa wiecznie głodnego.
....a Nala(grubasek) wcinała swoje i miski i..potem zeskakiwała na dół i wcinała jedzenie psu.
Hi hi hi Skąd ja to znam...Tylko że nasza owczarka już się spostrzegła ,że jej coś za dużo ubywa z michy i goni kota gdzie pieprz rośnie. Biedny Rudish najczęściej wpada mi w ramiona z płaczem ..."no widzisz, widzisz jaka ona niedobra...dała byś coś na pocieszenie, taki biedny jestem i głodny"GARFIELD normalnie wredny GARFIELD.
Nasz brzusio ma prawie rok i wazy 4,200
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 91 gości