Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2016 17:21 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Stomachari pisze:FarciKot może błędnie ale pomyślałam, że skoro klamca pytał o rady, to wziął kota, który i tak został wcześniej odłączony od matki. Czyli bez możliwości powrotu do niej. Ale to już autor wątku musiałby powiedzieć.


Napisal, ze kot urodzil sie 6 sierpnia i od soboty mieszka z nimi. Napsial tez, ze kot urodzil sie w domu i wychowywal z 3 letnim dzieckiem - dlatego mu odpowiada.
To nie mogl sie tam powychowywac jeszcze kilka tygodni z mama? Rozumiem ze dotychczasowi opiekunowie mogli chciec sie kota szybko pozbyc ze wzgledu na koszty utrzymania, szczepen - ale to wszystko mozna dogadac. Mozna partycypowac w kosztach czy ponosic w calosci przez te kilka tyg i w wieku 12 tyg zabrac dobrze wychowanego przez kotke kota.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Wto paź 04, 2016 17:34 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Jak nabardziej się zgadzam, ale pomyślałam o innych ewentualnościach: poprzedni opiekunowie oddali gdzieś kotkę, albo ten dom z 3-im dzieckiem był domem tymczasowym po tym, jak właściciel kociaki wywalił w wieku 5 tygodni itp.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto paź 04, 2016 17:45 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Stomachari pisze:Jak nabardziej się zgadzam, ale pomyślałam o innych ewentualnościach: poprzedni opiekunowie oddali gdzieś kotkę, albo ten dom z 3-im dzieckiem był domem tymczasowym po tym, jak właściciel kociaki wywalił w wieku 5 tygodni itp.


Stomachari wiem, ze chcialas dobrze, tylko, ze DT nie oddałby kota w wieku ponizej 12 tyg bez odrobaczenia, szczepien. Nawet jak nie ma matki w DT choc mysle, ze jesli kotka urodzila by w DT czy tam trafila z malymi, dobry DT nie rozdzieliłby kotki z malymi tak szybko, a nawet jesli z jakiegos powodu musialby tak byc to w DT sa inne koty, ktore dadza malemu lapa po lbie jak za mocno bedzie fikal, drapał gryzł.

A wlasciciel juz ma z kotem problemy, kot skacze mu na Twarz jak spi. Pisze o tym w nowym watku. "LULU"
Na podstawie wszystkich informacji wnioskuje, ze ten kociak jest wziety prawdopodobnie ze zwyklego domu gdzie okocila sie domowa kotka i mogł pod opieka matki jeszcze trosze pomieszkac gdyby wlascicielowi watku nie spieszylo sie tak bardzo zeby miec kota na juz!
Od takich, co chca kota na juz - dzis mam kilka telefonow dziennie. Nie dociera do nich np, ze kot ma kwarantanne poszczepienna albo wlasne zostal odrobaczony i nie chce w tym okresie wydawac kociaka. Wole sama dopilnowac, bo sama wiesz ze rozne z tym bywa. Chca dzis lub wcale. No to wcale, kociak wcia u mnie.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Wto paź 04, 2016 17:49 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

FarciKot pisze:DT nie oddałby kota w wieku ponizej 12 tyg bez odrobaczenia, szczepien.

Też prawda...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto paź 04, 2016 19:17 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Klamca
Nie chce 'śmiecić' w wątku kociaka, to tu to napiszę.. Dużo rad, a i tak zadecydował przypadek i .. mam wrażenie, ze zwykłe 'chcę'. Niby nic złego o ile dacie radę z problemami, które się pojawią. Kotek za wcześnie zabrany od mamy i rodzeństwa, do tego młody (i tak znów szybko rozumu się nie nabawi) i sam, bez drugiego z którym mógłby się bawić.. Nic tylko życzę powodzenia.. :D Ale nie ułatwiliście sobie życia. Osobiście jestem przeciwnikiem tak wczesnych 'adopcji'. No ale co zrobić..
pwpw
 

Post » Wto paź 04, 2016 19:32 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Teraz to tylko kciuki trzymać :ok: Autor wątku prosił o rady "przed" adopcją i rady były, ale podjął decyzję i teraz oby się wszystko poukładało, bo pomysł, że się kota "poukłada" jest raczej karkołomny ... tyle już wiem 8)

inaid

Avatar użytkownika
 
Posty: 134
Od: Nie lip 12, 2015 1:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 04, 2016 19:59 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Akurat tak wcześnie odłączony od matki malec jak najbardziej może atakować dziecko - w formie "zabawy", tylko dość brutalnej, z zębami i pazurami...
I to ludzie zgotowali mu ten los :|

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 04, 2016 20:07 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Szalony Kot pisze:Akurat tak wcześnie odłączony od matki malec jak najbardziej może atakować dziecko - w formie "zabawy", tylko dość brutalnej, z zębami i pazurami...
I to ludzie zgotowali mu ten los :|



Napisałaś to czego ja bałam się głosno wymowic - oby nigdy tak sie nie stało - biedny kot co wtedy z nim mogłoby się stac? Wtedy gdy nie spełni oczekiwan - nie da się poukladac jak pies, az strach myślec.


klamca pisze:Siemka

temat chyba do zamknięcia, znaleźliśmy kociaka. Niestety nie ma pełnych 12 tyg przy matce, urodził się 6 sierpnia :)
Aktualnie poznajemy się, jest bardzo żywy, urodził się w domowym zaciszu i wychowywał z dzieckiem(3 lata) takiego szukaliśmy. Teraz tylko staramy się go układać ;)
Założę nowy temat i podzielę się foto ;)


Własciciel za krótko był na forum, nie słuchał w ogole rad, choc nie zna się na kotach zupelnie - myśli, ze wzioł psa i go ułozy a to niestety tylko kot, a może az kot.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Śro paź 05, 2016 6:13 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Z właścicielką kota przez długi czas pisałem przekonując ją do tego aby kot został przy matce 12 tygodni ponieważ to strata dla kociaka żeby był tak szybko odbierany. kiedy pojechałem w sobotę ustalenie było abym go zabrał tylko do weta na przegląd i ew szczepienie aby Pani nie musiała płacić. Proponowałem, że będę partycypował w kosztach jeśli to koszty są problemem. Pani stwierdzała, że to niby nie problem po czym mówiła że w sumie kto pierwszy ten lepszy i ma jeszcze zainteresowaną Panią. Tamta Pani stwierdziła, że kot już niczego się nie nauczy i że pozostałe koty też wydawała i nie było problemu. Ciężko się ustala różne rzeczy w takim przypadku a zależało nam na tym kociaku i chcieliśmy dla niego jak najlepiej.. a fakt że od narodzin nie był u weta bo "nic się nie dzieje" też chyba niepokojący.

Nie znacie faktów a kłapiecie kąśliwie.. dosyć hermetyczne te wasze środowisko z którego chce się nabrać dobrych rad. Na szczęście sporo rzeczy można samemu znaleźć dzięki kociemu abc, oraz osobom które są życzliwe.
Ten temat uważam za zamknięty

klamca

Avatar użytkownika
 
Posty: 39
Od: Wto sie 30, 2016 7:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 05, 2016 7:49 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

klamca pisze:Nie znacie faktów a kłapiecie kąśliwie.. dosyć hermetyczne te wasze środowisko z którego chce się nabrać dobrych rad. Na szczęście sporo rzeczy można samemu znaleźć dzięki kociemu abc, oraz osobom które są życzliwe.
Ten temat uważam za zamknięty


Fajne podziękowanie za naprawdę dobre rady :mrgreen: Fakt, że kłamca z nich nie skorzystał, 8) może tylko kłamał, że potrzebuje rad, bo i tak zrobił po swojemu i wybrał najtrudniejszą wersję ?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28653
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 05, 2016 10:47 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

klamca pisze:Z właścicielką kota przez długi czas pisałem przekonując ją do tego aby kot został przy matce 12 tygodni ponieważ to strata dla kociaka żeby był tak szybko odbierany. kiedy pojechałem w sobotę ustalenie było abym go zabrał tylko do weta na przegląd i ew szczepienie aby Pani nie musiała płacić. Proponowałem, że będę partycypował w kosztach jeśli to koszty są problemem. Pani stwierdzała, że to niby nie problem po czym mówiła że w sumie kto pierwszy ten lepszy i ma jeszcze zainteresowaną Panią. Tamta Pani stwierdziła, że kot już niczego się nie nauczy i że pozostałe koty też wydawała i nie było problemu. Ciężko się ustala różne rzeczy w takim przypadku a zależało nam na tym kociaku i chcieliśmy dla niego jak najlepiej.. a fakt że od narodzin nie był u weta bo "nic się nie dzieje" też chyba niepokojący.

Nie znacie faktów a kłapiecie kąśliwie.. dosyć hermetyczne te wasze środowisko z którego chce się nabrać dobrych rad. Na szczęście sporo rzeczy można samemu znaleźć dzięki kociemu abc, oraz osobom które są życzliwe.
Ten temat uważam za zamknięty


Miałeś wyraźnie wytłumaczone, że kociak nie młodszy niż 12 tygodni? - Miałeś. Wziąłeś kotka do rozmnażaczki a nie z DT - wziąłeś. Bo dzięki temu miałeś łatwo, szybko i bez zbędnych pytań. no to teraz masz problem - tylko że to pewnie kot zapłaci za twoje "chcę". Jak ktoś chce już, teraz, natychmiast oddać zwierzaka i żeby brać, bo już kto inny chce - to mówię, że dziękuję i się żegnam. Tego kwiatu kupa światu,więc jeśli kilka doświadczonych kocio osób mówi mi, że kociak poniżej 12 tygodnia powinien być z innymi kotami i mamą, to młodszego nie biorę. Nie ten, będzie następny, Wystarczy nie robić sobie pod górkę na starcie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 05, 2016 14:07 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Myślę, ze Klamca nie chciał źle. Każdy z nas od czegoś zaczynał i nie zawsze było różowo.. U mnie koty były od zawsze w moim otoczeniu, jak to na wsi. Pierwszy z którym sama byłam u weta (transportowany w torbie na zakupy sic! ) to był kot sąsiada. Dawne czasy, wczesne liceum, albo nawet podstawówka jeszcze.. No nic kociak za wcześnie zabrany i będzie to mieć konsekwencje z którymi będzie się musiał Klamca zmierzyć. Łatwiej, choć nie łatwo byłoby gdyby wziął już podrośniętego.. Ale nie dziwi mnie, ze przy pierwszym kocie było tyle błędów. Oby się udało i tyle ))
pwpw
 

Post » Śro paź 05, 2016 14:33 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Dziewczyny! Nie ma reguły z tym wiekiem kotka! Ja miałam już dwie takie 8-tygodniowe , a może nawet młodsze. Potwornie zapchlone i zarobaczone. Jedna znajdka, druga przyniesiona przez uczniów. Obie delikatne, nie drapiące, bardzo mądre. Bez żadnych oznak choroby sierocej.

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Śro paź 05, 2016 14:38 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Już dajecie mu spokój! Ja znam kocią teorię i wiem, że dobrze byłoby gdyby był z matką i rodzeństwem do 12 tyg Ale to, że został wzięty wcześniej ok 9 tyg nie znaczy, że obligatoryjnie będzie sprawiał problemy i posiadał zespół cech które się przypisuje kociętom wcześniej zabranym od matki. 9 tyg to już nie tak mało troszkę się nabawił z rodzeństwem nagryzł i na drapał. A tak na prawdę nie ma żadnej gwarancji, że kociak 12 tyg by tego nie robił. Z tym może być różnie mogą być 8 tygodniowe bezproblemowe i 12 tyg z problemami i to może być loteria i zawsze trzeba być gotowym na takie ewentualności i sobie poradzić. Wiadomo, że do dziecka byłby lepszy kot starszy ułożony ale chcieli kociaka i mają, no kto im zabroni. A wśród osób którym kotki się kocą panuje przekonanie, że koty w wieku 6 tyg są już "samodzielne" bo same jedzą i chcą się ich jak najszybciej pozbyć i na prośbę aby kot został dłużej są bardzo zdziwieni i nawet jak się poprosi aby zostawili dłużej dla nas danego kota to i tak oddadzą pierwszej lepszej osobie która będzie chciała wziąć kota.
Ale skoro już jest jak jest to myślę, że nie ma o co kruszyć kopii niech mu się kot jak najlepiej chowa

Martinnn

Avatar użytkownika
 
Posty: 864
Od: Czw sty 01, 2015 22:16

Post » Śro paź 05, 2016 14:47 Re: Pomoc w podjęciu decyzji odnośnie kota

Będą mogli, mimo różnych trudności obserwować kocie dzieciństwo. To cudowne doświadczenie, niezapomniane. :kotek:

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości