Hej Kochani .
Kończy się wrzesień ,a ja miałam jeden telefon i jeden sms o kociaki
Martwię się tą sytuacją .
ChudzInka znów miała sranko ,więc zrobię jej badania ,mam nadzieję że tylko się przejadła.
Dziąsła ma krwisto czerwone ,wszystkie wymieniają ale ona pierwsza zaczęła i tylko ona ma taki syf w paszczy.
W domu zimno ,włączyłam ogrzewanie ,nie mam innego wyjścia bo mi się maluchy pochorują
Pożyczałam 3 klatki do łapania podrostków na zabieg ,telefon ,super mamy 3 ! Ucieszyłam się i ja ,tyle że potem dowiedziałam się że dwa to owszem podrostki ,a 3 to może 6 tyg. malec ,na sterylkę
Zastanawiam się czym Ci ludzie myślą .
Ktoś od nich wziął maluszka ,za to dziś alarm jest drugi chodzi i płacze ,zaparłam się nie wezmę ,nie ,nie mam miejsca ,nie mam pieniędzy i nie mam siły .
Dobra wezmę

kupiłam na Pwstańców conva ,Weaninga ,wydałam tyle kasy

a dostaje telefon ,malucha zabrał kurier który coś im przywoził.
No k...a rzesz mać ,krew mnie zalała .
Jak ja nie lubię ludzi.
