Kocia Chatka zaprasza - juz 34 odsłona

Jak łapka małej czarnulki, bo p. doktor chciała jej założyć taki stabilizujący opatrunek żeby ta kostka wskoczyła na miejsce.

The Szops pisze:Jak łapka małej czarnulki, bo p. doktor chciała jej założyć taki stabilizujący opatrunek żeby ta kostka wskoczyła na miejsce.

Wczoraj Aro dzwonił. Wszsytko jest ok :ok:

ładnie sobie śmiga, już nie kuśtyka. Także chyba wszystko wróciło do normy

Czarnuszki małe to dwie dziewczynki i chłopak

http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2557 także trzeba zmienic

Dobrze zwrócę większą uwagę na Alinke dzisiaj. :201461

Aha wydaje mi się że jeden z tycz czarnych malców nie ma sierści pod noskiem. Ma lekko czerwone, ale nie wiem czy to taka natura u niego czy coś tam się dzieje. Trzeba jutro zerknąć na niego jeszcze raz

CatAngel pisze:Czarnuszki małe to dwie dziewczynki i chłopak http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2557 także trzeba zmienic

Na początku myślałam, ze dwa chłopaki i dziewczynka, ostatnio ze trzy dziewczynki, sytuacja pod ogonkami zmienia się dość dynamicznie ;-)

Zmienię na stronie

CatAngel pisze:Aha wydaje mi się że jeden z tycz czarnych malców nie ma sierści pod noskiem. Ma lekko czerwone, ale nie wiem czy to taka natura u niego czy coś tam się dzieje. Trzeba jutro zerknąć na niego jeszcze raz

one troszkę się na pyszczkach obierały od przyklejonego jedzenia, ale równie dobrze może się zaczynać grzybek

Ciri zawieziona do kliniki dr Gierka i odebrana. W sumie nie wiem po co, bo doktora nie było. Ale szwy kota ma ściągnięte. Był z nią Maciek i mówił, że to była ciężka przeprawa.
W każdym razie Ciri jest nadal w boksie, bo trzeba ją odrobaczyć.

Molli jest jakaś taka zaokrąglona po bokach.

Też to zauważyłam

No chyba nie jest w ciąży. Alinka ma się dobrze bryka :-)

Dyżur w miare spokojnie na kw przywitała mnie orkiestra małych , Molli spała a Jagódka na pólce kupy ok żadnych wymiotów Moli jest troche zaookrąglona po bokach trochę to dziwne. Na 2 Alinka ma się dobrze najpierw chciałą żeby ją wymiziać i wyprzytulać a potem bawiła się z innymi laserkiem , bardzo gadatliwa była , nawet Strachulka się też dołączyła do zabawy

Didi spokój , Sauron bardzo spokojny Didi pary razy się zadławiłą ale pozniej jej przeszło . Korka nie było . Na 3 też laserek robił furorę , wszystkim dopisywał apetyt nawet jednej z sióstr , były małe wymioty przy kuwetce , . Trochę wywietrzyłam pomieszczenia . Aż inaczej , Ogólnie ok .

Mara S pisze:Grafik od 09.11-15.11.
09.11. pon. rano CatAngel wiecz. Asia
10.11. wtorek rano Tajron wiecz. Mara
11.11 środa rano FElunia wiecz.Tajron
12.11. czwartek rano Beata wiecz. Karola
13.11. piątek rano CatAngel wiecz. Asia
14.11. sobota rano brak wiecz. brak
15.11. niedziela rano brak wiecz. brak

Czy ktoś przyjdzie jutro rano?
Koło 10 chciałaby przyjechać pani, która już kiedyś oglądała kociaki i wstępnie myślała o Felixie lub Czicie, ale wówczas jej szczurek bardzo chorował i musiała się skupić na tym. Kotek ma być dla jej ojca w Tychach, ale jeśli ojcu coś się stanie przez wzgląd na wiek, kot zamieszka u tych państwa (córki z mężem) z Sosnowca. Może jak pani sobie obejrzy nowe koty zdecyduje się na jakiegoś innego - na pewno nie chcą malucha, tylko takiego ze 3 lata....

umówiłam się z tymi ludźmi i z paroma innymi też :roll:

nie wiem jak to jutro ogarnę,bo wszystko mi się popierdzieliło,kto po jakiego kota i o ktorej :strach:

Mara S pisze:Żwirki zamówione - pozostaje kwestia kasy i dowozu ich do kch

a nie dałabyś rady jutro przywieżć jak będę w KCH.Oddam ci kasę.

Właśnie ja od kilku dni zauwazylam ze jak Didi je mokre to się lekko dławi. Niewiele dostaje bo tylko łyżkę mokrego. Ale jednak ma takie odruchy.

Kocia Chatka zaprasza - juz 34 odsłona

Kto przegląda forum