Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wasylisa pisze:Jestem umówiona dziś z Kotland na miejscu. Mogę coś do jedzenia podrzucić, tylko mokre czy suche?
Prakseda pisze:
Ale najbardziej zbulwersowałam się tym, że Pani Krystynie [b]nie przyznano renty sybirackiej[/b]. Miałaby dwukrotnie tyle co obecnie. Podobno dwa razy ubiegała się o taką rentę. Pierwszy raz jeszcze za komuny, ale wtedy wiadomo jakie było podejście do tego rodzaju spraw. Do tego w przeszłości naraziła się władzom komunistycznym. Ostatni raz w 2005 r kiedy zachorowała na raka. Mówiłam jej, żeby nie odpuszczać, pisać do rzecznika praw obywatelskich czy Fundacji Helsińskiej, nie wiem gdzie jeszcze. Powiedziała, ze obecnie nie ma na to siły.
Może pomożemy, może czyta wątek prawnik czy ktoś, kto wie jak to załatwić, pomóc w redagowaniu profesjonalnych pism.
Pani Krystyna jest osobą bardzo skromną, nie umie walczyć o siebie.
Madie pisze:Zamówię mokrą karmę i jakieś przysmaki dla Pani Krystyny. Wiesz Praksedo, co ona lubi jeść?
Poproszę adres do wysyłki na PW.
Wasylisa pisze:Co do taksówek: czy p. Krystynie przypadkiem nie należy się w tej sytuacji transport medyczny, na który skierowanie wypisuje np. lekarz POZ? Oraz wizyty domowe?
Wasylisa pisze:To skoro sytuacja alarmowa z mokrym została opanowana, to na dzisiaj daruję sobie przywożenie mokrego, bo - prawdę mówiąc - było mi nie po drodze do sklepu zoologicznego. Obiecane zakupy dla p. Krystyny oczywiście zrobię. No i obejrzę sobie warunki do karmienia na miejscu
EDIT: literówki itp.
Madie pisze:Spoko.
Opowiadałam koledze w pracy właśnie o Pani Krystynie.
Chciałby się dorzucić 50zł na jedzenie (dla niej, albo dla kotów) proszę o numer konta do zbiórki.
Madie pisze:A można Tobie na konto, to byś przekazała przy okazji bycia w sobotę? Na pocztę raczej mam daleko i nie wybieram się...Zrobię dopisek, że dla Pani Krysytyny.
Kolega mi odda jak wrócę po L4 do pracy w gotówce.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 80 gości