Trudna decyzja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 16, 2015 8:25 Re: Trudna decyzja

Witam po dłuższej nieobecności :)

Zdradzę Wam, że z córką spędziłyśmy wakacje w domu mojej ciotki, której dawno nie odwiedzałyśmy, a która jak się okazało ma 3 koty. Jedno muszę przyznać życie z kotem jest fajne, chociaż kot to nie pies, ale jak się je pozna potrafią skraść serce. Wizyta ta bardzo dużo nam dała, niestety po powrocie cały czas czegoś nam brak i to uczucie nie maleje choć już minął prawie miesiąc. Dziwnie jest wyciągnąć nogi w łóżku i nie natrafić na futerko, przyjść do domu i nie widzieć sierściucha z zadartym ogonem przy drzwiach, nikt nie podpija z kubeczka , no może jedyne czego nam nie brakuje to koci żwirek w pościeli ;) Ale biorąc pod uwagę całokształt to i to jest do przeżycia.

Zastanawia mnie natomiast, jak koty z DT reagują na adopcje, bo przecież wy wiecie, że to tylko pobyt chwilowy dopóki nie znajdziecie DS, ale koty nie wiedzą, że są tu tylko tymczasowo, pewnie przywiązują się, czują, że są w domu zwłaszcza jak jest to dłuższy pobyt w DT, czy taka adopcja i zmiana miejsca nie działa na nie traumatycznie?,

Seramarias

 
Posty: 337
Od: Śro lip 15, 2015 11:38

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 232 gości