Moderator: Estraven
Horek pisze:
Marcelibu, no zapytam. Wydaje mi się, że tak rosną, bo organizm walczy ze stanem zapalnym...


Horek pisze:Horek przed chwilą schował się w domku w drapakunie chciał wyjść, mąż musiał go wyciągnąć na siłę. Oddycha głośno- słychać, że zalega mu coś w płucach (płyn?). Podaliśmy mu furosemid.
edit: po podaniu furosemidu (na siłę, wręcz się dławił jakby chciał zwymiotować w trakcie podawania) Horek poszedł do miski i duuuużo się napił Teraz wskoczył na najwyższe pięterko w trapaku, wygrzewa się w słońcu i patrzy w okno.
Okropnie się przedtem wystraszyłam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, sebans, Szymkowa i 86 gości