Podejrzenie FIP ! [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 22, 2015 19:08 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Chyba trochę przesadzasz z odrobaczeniami, to nie jest takie obojętne dla kota.Co miesiąc????
Prawdę powiedziawszy to robaków nie widać na zewnątrz, chyba, że kot jest zarobaczony masakrycznie.Nie tylko ja miałam taką przygodę, ze zaniosłam kupę do badania, nic nie było, a na następny dzień znalazłam na futerku kota ruszający się człon tasiemca.Podobnie po podaniu odrobaczacza martwych robali w kale nie widać.Prawdą jest też i to, że podanie preparatu nie zawsze oznacza, że wszystko się wytłukło.Odrobaczam raz, potem powtarzam po dwóch tygodniach, aby wytłuc larwy.Kolejna prawda jest taka, że silne zarobaczenie powoduje mnóstwo różnych objawów.
viewtopic.php?f=1&t=86719&hilit=czy+odrobaczanie+mo%C5%BCe+zabi%C4%87+kota
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 22, 2015 21:29 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Ewar, Poprzedni kot wychodził na dwór i np. łapał myszy, ptaki, jaszczurki. Ze trzy razy zdarzyło się mi znaleźć człon tasiemca na ogonie (bleeeeeee)- kotek był czarny więc od razu widziałam. Konsultowałam to z wetem, sam powiedział, że odrobacza co miesiąc (najczęściej odrobaczaliśmy tabletkami). Te kotki (bo mam teraz 2 ze schroniska) nie wychodzą w ogóle na dwór i planuję raz na 3 miesiące odrobaczać. Dostały odrobaczenie w zastrzyku 3 tygodnie temu.

Marcelibu, no zapytam. Wydaje mi się, że tak rosną, bo organizm walczy ze stanem zapalnym...
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 22, 2015 21:45 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze:
Marcelibu, no zapytam. Wydaje mi się, że tak rosną, bo organizm walczy ze stanem zapalnym...

Pewnie masz rację. Ale dobrze byłoby to sprawdzić, żeby pomóc zwalczyć.
Żeby to "coś" nie było silniejsze.
Jak kotek? Nadal OK? Rozumiem, że p/bólowych nie dostał, sterydu też nie?
Gorączka jest?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie mar 22, 2015 22:02 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Sterydu nie dostał, antybiotyk miał. Właściwie cały czas śpi. Jak pisałam- był w kuwecie, przyszedł do nas na chwilę, zjadł trochę i napił się. A teraz śpi. To nie jest tak, że on się "przelewa przez palce", jest słaby, ale ma siłę chodzić (miał siłę wyrywać się u weta...) . Nie ruszam go, niech odpoczywa. W końcu jego organizm toczy ciągle walkę. Czy ma gorączkę- nie wiem. U dzisiaj weta nie miał. Miał 37 st, a ja oczywiście spanikowana mówiłam wcześniej wetowi, że jest taki rozpalony. Nie jestem miarodajnym miernikiem temperatury, a termometru nie mam :(

W ogóle ostatnio miał gorączkę zanim zaczęliśmy go leczyć.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 22, 2015 22:06 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Jutro o wszystko wypytaj.
Napisz jak poszło.
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie mar 22, 2015 22:27 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Napiszę!
Dodam jeszcze, że Horek przed chwiląnie chciał jeść, ale za to spoooro (jak na ostatnie dni) wypił wody :) -sam z siebie poszedł do miski. Teraz leży sobie na parapecie i grzeje dupkę nad grzejnikiem :)
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie mar 22, 2015 23:12 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

W sumie nie dostał żadnych nowych leków - p/bólowych, p/gorączkowych, sterydu
i jest lepiej. Po kroplówce. On był mocno odwodniony i osłabiony. Ten Furosemid
był podawany w nie do końca kontrolowany sposób.
Zapytaj jutro co z potasem, wapniem, które pewnie wysikał. Pewnie wiesz, że
niedobór np. potasu może powodować kłopoty z sercem? Ja nie twierdzę, że tak
jest tylko co lekarz o tym myśli. To też są sprawy ważne.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon mar 23, 2015 1:20 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

dokładnie - przy takiej "gospodarce" płynami koniecznie trzeba uzupełniac i splementowac
ciekawe co on odksztuszał? - jak pisałaś
odrobaczenie w zastrzyku - anipracid? tasiemca tłukliscie?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon mar 23, 2015 6:16 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Wydaje mi się, że w tej kroplówce było trochę pierwiastków... Nawodnienie to nie tylko woda.

Co do preparatu odrobaczającego- tak to byłten, mam w książeczce zapisane. To było odrobaczanie "profilaktyczne". Wydaje mi się, że raz na 3 miesiące chyba nie zaszkodzi? Kot miałte wszystkie objawy przed odrobaczaniem , jedynie brzuch nadal rósł...

Wczoraj poszedł do mojego męża do pokoju i położył się obok na krześle i sobie spał :) (więc nie ukrywał się jak to jest w najgorszym stanie). Dziś obudziłam się i szukałam go po całym domu z przerażeniem... myślałam, że się schował, a on leżał na najwyższym pięterku w drapaku (za firankę wchodzi). Przywitał mnie wstając i mrucząc! :) Za chwilkę się położył, ale sam fakt, że pobucał mnie głową o policzki był super.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon mar 23, 2015 8:40 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon mar 23, 2015 8:50 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

anipracid to nie cukierki! :evil:
i zaszkodzić moze, i to bardzo
jeśli nie było tasiemca lub bardzo uzasadnionego podejrzenia jego obecności, dlaczego wstrzykneliscie kotu ciężką truciznę do organizmu?
apteczka się "skończyła"?

zawsze to samo - co nie zabronione to dozwolone
tylko to nie jest prawo karne - to żywe stworzenie i rozwagi trzeba w działaniu
rozwagi we wszystkich głowach opiekujacych się

wygląda na to, że wątroba jest w strzepach

dodiagnozowac to trzeba do końca
z różnicowej wychodzi j.w.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon mar 23, 2015 10:25 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Kinnia, to nie ja dałam kotu ten lek odrobaczający... Podał go wet. Miałam zaufanie do weta, nie znam się na weterynarii, nie wiedziałam że to silny preparat... Chciałam kota odrobaczyć profilaktycznie. (zarobaczenie tez niesie za sobą dużo niegatywnych skutków dla kota!).
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon mar 23, 2015 10:47 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek przed chwilą schował się w domku w drapaku :( nie chciał wyjść, mąż musiał go wyciągnąć na siłę. Oddycha głośno- słychać, że zalega mu coś w płucach (płyn?). Podaliśmy mu furosemid.

edit: po podaniu furosemidu (na siłę, wręcz się dławił jakby chciał zwymiotować w trakcie podawania) Horek poszedł do miski i duuuużo się napił Teraz wskoczył na najwyższe pięterko w trapaku, wygrzewa się w słońcu i patrzy w okno.
Okropnie się przedtem wystraszyłam.
Wetka zaproponowała mi wczoraj dietę dla kotów convalescence. Nie wzięłam ,bo musiałam wyjść ze względu na tego nieoddychającego pieska (opisywałam wcześniej). Polecacie tą dietę? Jeśli tak, to dziś wezmę. Kot je tylko tego kurczaka... nie daję mu nic, bo się boję o tą wątrobę. Może mieć przez to niedobory :(( je to hepatiale forte- tam są zdrowe tłuszcze. Co mogę mu jeszcze podać?
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon mar 23, 2015 11:00 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze:Horek przed chwilą schował się w domku w drapaku :( nie chciał wyjść, mąż musiał go wyciągnąć na siłę. Oddycha głośno- słychać, że zalega mu coś w płucach (płyn?). Podaliśmy mu furosemid.

edit: po podaniu furosemidu (na siłę, wręcz się dławił jakby chciał zwymiotować w trakcie podawania) Horek poszedł do miski i duuuużo się napił Teraz wskoczył na najwyższe pięterko w trapaku, wygrzewa się w słońcu i patrzy w okno.
Okropnie się przedtem wystraszyłam.

To oddychanie może być spowodowane "odchrząkiwaniem", o którym pisałaś wcześniej.
I nie jest to nic - skoro była taka reakcja.
Widać, że Furosemid nie był potrzebny, ale nie wiedziałaś co się dzieje (brawo za czujność). Furosemid tak szybko nie działa.
Powiedz o tym, co się zadziało, bo to raczej nie było związane z płynem w płucach od kroplówki i "potencjalnym" FIPem.
Na którą idziecie do wetki? Poproś o dokładne osłuchanie i sprawdzenie noska i gardła. Zapytaj co to może być.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon mar 23, 2015 11:32 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Ja wiem, że furosemid tak szybko nie działa, chodzi mi o to, że jeśli zbiera mu się płyn w płucach (czy okolicy płuc- tak twierdził wcześniejszy wet) to furosemid spowoduje, że tego płynu trochę ubędzie (no skoro ubywa z brzuszka...). Wiem, że on dopiero go wysiusia, ale po prostu przestraszyłam się, że po nawodnieniu kroplówką znów przybyło mu płynu w brzuszku :( przykre to wszystko. Powiem Wam, że brakuje mi sił :( chwilami chcę żeby to się skonczyło, bo tak przykro patrzeć mi na niego jak jest w takim stanie :(

Czuję się taka zawieszona w przestrzeni- nie wiemy w jakim kierunku iść, żadna diagnoza nie potwierdzona, a kot cierpi. Jedziemy na 14 do wetki (bo ona o tej godzinie zaczyna pracować). Powiem jej o wszystkim, przy każdej wizycie opowiadam jak Horek się czuł, ile zjadł, ile się napił, czy był w kuwecie. Boję się, że jego wątroba nie wytrzyma. Wyczytałam, że można stosować zentonil - zapytam wetki. Boję się też o tą anemię ;/ Kot dostał już 2x Hemovet na niedokrwistość, ale boję się, że parametry będą spadać. Jeszcze dziś będą wyniki testu na białaczkę- denerwuję się. Martwię się, że wetka powie, że skoro ma białaczkę (pytalam jej i wiem, że ten test określa, że kot miał kontakt z wirusem, że może być nosicielem, ale tez nie koniecznie musi być chory) to, że trzeba go uśpić :(
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, zuza i 1507 gości