Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2015 16:10 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Iwuś-wiesz jak to z facetami-rozporkiem myślą :lol:
Najważniejsze,że żyje, ma jedzenie i schronienie jak sie okazuje.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sty 11, 2015 17:16 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Trzymam i ja Kasiu,zeby to był on i żeby się pokazał w całej okazałości i co najważniejsze,potem dał się złapać dla domku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wiem Kasiu,wiem,na co miały iść te bursztynki,ale tak im ich szkoda rozbrajać no :mrgreen: :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon sty 12, 2015 1:04 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

kropkaXL pisze:Iwuś-wiesz jak to z facetami-rozporkiem myślą :lol:
Najważniejsze,że żyje, ma jedzenie i schronienie jak sie okazuje.


No to super że jest najedzony i ma schronienie :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon sty 12, 2015 16:03 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Nasza panienka, co miała z nim podróżować wczoraj pojechała do swojego nowego domku :D
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Czw sty 15, 2015 11:51 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Najlepszego dla Kici :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 15, 2015 17:22 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Cieszę się,że koteńka pojechała, bo nie wiadomo, kiedy ten ryzy obwieś da się wreszcie złapać!
Dzisiaj musiałam z pracy wyjść wczesniej, by odebrac okulary od optyka, po drodze zaszłam koło poczty, pokiciałam i ryżykudła wylazł, ale z daleka go widziałam, był wypłoszony, warczał na innego kocura. Wabiłam go whiskasem z tuńczykiem, to tylko powąchał z daleka i znów wpatrzył sie w konkurenta.
Zdjęcia lichutkie, bo juz się ciemno robiło i robione z daleka.

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sty 15, 2015 18:07 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

on pewnie jeszcze pełnojajeczny ? :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2015 18:21 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Tak Dorotko!
To jajka nim rządzą, nie rozum :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sty 15, 2015 20:40 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

typowe u facetów :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2015 23:11 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

kropkaXL pisze:(...)kiedy ten ryzy obwieś da się wreszcie złapać!(...)
(...) i ryżykudła wylazł

Wygwizdnęłąm się na plecy :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sty 15, 2015 23:13 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

No bo jak go pieszczotliwie nazywać, kiedy mi takie numery zawala? :evil: :evil: :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt sty 16, 2015 18:29 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Myszolandia pisze:
kropkaXL pisze:(...)kiedy ten ryzy obwieś da się wreszcie złapać!(...)
(...) i ryżykudła wylazł

Wygwizdnęłąm się na plecy :ryk: :ryk: :ryk:


jesooo ,a ja mało nie nagwizdałam w gacie :ryk:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sty 16, 2015 18:36 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Pampersika przesłać? :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sty 19, 2015 17:46 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

Jest!!!!!!!!-siedzi w łazience, zaraz wkleję zdjęcia, ale najpierw wszystko opiszę:
Wyszłam wcześniej o godzinę z pracy, bo jak wychodze o 17-tej, to juz ciemno i nigdy bym kota nie zobaczyła. Odebrałam okulary (druga para) i potuptałam w kierunku poczty, czyli tam, gdzie rezyduje ostatnio Rudzik.
I patrżę, a tu spod samochodu wychodzi mój zbieg i wedruje do ogrodu , sasiadującego z posesją poczty. Polazłam za nim, nie patrząc,że mnie ktoś opitoli(furtka była otwarta), kocik wszedł do budki-budka trochę bezmyślnie zrobiona, bo ma dwa wielkie otwory, nie ma miejsca, żeby kot mógł sie wtulić i osłonic przed zimnem, ale zawsze to budka.
Wyjęłam saszetkę, (zawsze ze soba noszę coś do jedzenia dla kotów)-kocio wyszedł i zaczął jeść, bo odrobine wyłożyłam na leżący nieopodal talerzyk. Spokojnie stał i jadł, a ja go głaskałam. Po chwili wzięłam go na ręce, mocno przytuliłam śmierdziela i poszłam w kierunku lecznicy, bo to niedaleko, a tam juz czekał mój transporterek.
Wetusia szybko otworzyła mi drzwi, bo miałam obie ręce zajęte.
Rudzik jest pokaleczony-pełno strupów i kilka ranek, ale najgorszy jest ropień na tylnej łapce-cześć ropy udało sie wetusi wycisnąć, ale strasznie walczył. Dostał lincospctin i metacam, w iniekcji, do domu tabletki-2x dziennie.Został odpchlony, na razie nie odrobaczamy, dopiero w piątek, bo i tak za dużo zabiegów na raz, a widać,że kot wycieńczony. Siedzi teraz w łazience-biedny jest bardzo, oczka załzawione, strupy na całym karku i łebku i ta boląca, tylna łapina! :( Tyle przecierpiał, a mimo to miział sie do rąk i twarzy-co biorąc pod uwage jego "upojny zapach"-jest doznaniem szczególnym :? . Oto Rudzik , juz bezpieczny!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sty 19, 2015 18:23 Re: Rudzik-marmurek pojedzie do własnego domku!!!

O matko, wreszcie jest! :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka, puszatek i 337 gości