Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
TanundA pisze:(...) brakuje transportu kiedy trzeba zareagować coś załatwić
tangerine1 pisze:Julita, widzę, ze masz silną potrzebę szukania winnych,
Czesio trafił do weta na dwa dni przed śmiercią i tu winny jest każdy z nas i zarazem nikt. Każdy mógł go zabrać i zawieźć na badania. Nikt tego nie zrobił, bo gdzieś tam zaginął w tłumie innych kotów.
Teraz fundacja kupi maszynę do badania krwi, więc będzie łatwiej.
Pytanie, co zrobimy z kotami takimi jak Czesio, bo trzymanie ich w schronisku nie ma sensu.
Weci do których trafił mieli tylko zrobić badania. Kot miał być leczony w innym miejscu. Wyniki wyszły dobre, ale wet widząc stan kota zasugerował ich powtórzenie, co zostało zrobione. Te drugie wyszły bardzo źle. Nie wiem co się stało. Obstawiam, że parametry były już na tyle złe, że maszyna ich nie wyłapała i pokazała głupoty, albo wkradł się jakiś inny błąd.
Kamakolo pisze:Wiesz co.... to mi przypomina chodzenie na wywiadówki do moich dzieci, zawsze opierdol zbierają akurat ci, którzy chodzą systematycznie i się angażują, bo Ci którym się opierol należy, mają to w dupie i nie chodzą.
Zatem wyobraź sobie, że uważam, iż mam prawo czasem coś powiedziec, skoro się angażuję - wiec weź se na wstrzymanie.
?
Kamakolo pisze: Zresztą KTO SIĘ KŁÓCI?! Dziołcha my ino konstruktywnie sie hajomy
Lidka pisze:Cicho baby:)
No bo co ja biedny żuczek mogę powiedzieć z oddali.
A wczoraj widziałam na ogrodzie węża. Mam nadzieję, że u nas nie ma żmij, że to był tylko zaskroniec.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 72 gości