FACET rozwalił transporter,bo jego dzieci chcą się bawić kot

[klaudiafj]

O, jak mąż słuszego wyglądu, to jak najbardziej super pomysł

Niestety nie Średnio wysoki i nie rozbudowany, ale lepszy taki niż żaden, a dla takiego furiata każdy chłop dobry, bo przy kobietach tacy potrafią pokazać swoją siłę, a jak jest facet w pobliżu to może być mu głupio. Zresztą jakbyśmy tam podjechali wszyscy to niech ten facet boi się mnie hihi Ale najfajniej byłoby złapać mamę i dziecko... Ja w życiu nie łapałam kotów więc mogę iść na ochotnika do kłótni i bójki tym wsiokiem ;p

[Erin]

No więc właśnie, już o tym pisałam. Takie ciołki próbują leczyć kompleksy, wyżywając się na spokojnych kobietach.
Ale na widok faceta jakoś dziwnie często cichną.

[justyna8585]

Ktoś chętny na niedzielę?
Może i facet będzie,skoro tak lubi tam jeść...

Maluchy zaszczepione, wyszło 76 zł ze zniżką,ale szczepienie trzeba powtórzyć za miesiąc

Wpłaty:
40 zł Czorny Miś

[klaudiafj]

No zobaczę, bo muszę rozmawiać z TZ, bo ja nie jestem zmotoryzowana, ale tak na 90% mogę się pisać, jak obiecałam :>

[justyna8585]

No zobaczę, bo muszę rozmawiać z TZ, bo ja nie jestem zmotoryzowana, ale tak na 90% mogę się pisać, jak obiecałam :>

No to czekam na decyzję...

Nie zostawiałam ostatnio jedzenia z braku kasy Mam jeszcze do karmienie osiedlowe koty,nie jest łatwo.Mam dostać pieniądze w poniedziałek dopiero.

Ja tak będę nachalnie prosić o wsparcie w postaci karmy i jeszcze spłaty szczepień.
DT ma na utrzymaniu inne koty i niewielkie dochody...ja nie jestem w stanie pomoc

W poniedziałek pojadę zrobić jakieś fotki,które nadawałyby się do ogłoszeń.
Niestety nie było ani jednego telefonu w sprawie czarnuszków,a takie piękne są,.Na olx 2 telefony zostały wzięte i echo...Myślicie,że jest szansa na wspólny dom? czy darować sobie już nawet próbowanie?

A mógł tutaj być i 3. Nie moge tego przeżyć

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ebea0a8bf385.jpg

Maluchy rozrabiają, kochają jedzenie,człowieka...

[klaudiafj]

Ten trzeci o którym mówisz to ten którego trzeba złapać? Ja mogę jechać, ale tak jak mówię nie znam się na tym i w życiu nie łapałam kota A w ogóle - gdzie mamy jechać? Ten zajazd jest w Rudzie? i o której?

[violet]

powodzenia w "odbijaniu" trzeciego

[Agulas74]

Myślicie,że jest szansa na wspólny dom? czy darować sobie już nawet próbowanie?

Ja bym się nie upierała przy wspólnym domu, większość ludzi dokaca się jednak "na raty", szkoda dobrych domów. Wspólny dom może się znajdzie, ale to znacznie dłużej potrwa.

[justyna8585]

To jest za zjazdem z autostrady na Halembie ok 2 min. przy głównej ulicy.

Byłam dzisiaj ok 20 00 tam,kota nie było,ludzie nie siedzieli...

[klaudiafj]

hmm no my jak coś możemy jechać, tylko o której by to miało sens?

Justyna kolejny ciuszek kupiony na bazarku i również zakup 100% udany - dzięki )

[wiata]

Trzymam kciuki za 3 czarnuszka i mamę.
Justyna a te dwa, które już złapałaś gdzie teraz przebywają i jakiej są płci Nie mogę znaleźć takiej informacji albo ją zwyczajnie przeoczyłam .

[justyna8585]

Trzymam kciuki za 3 czarnuszka i mamę.
Justyna a te dwa, które już złapałaś gdzie teraz przebywają i jakiej są płci Nie mogę znaleźć takiej informacji albo ją zwyczajnie przeoczyłam .

To jest dziewczynka i chłopczyk-Sudan i ...zapomniałam imienia dziewczynki
Kociaki są w awaryjnym, przepełnionym DT u pewnej osoby,która pomaga juz parę lat.Nie chcę pisać u kogo,ale jeśli to będzie konieczne,to napiszę.Są w najlepszych rękach,ale dobijają kwestie finansowe.DT utrzymuje się tylko ze stażu z gromadką kotów,dlatego jakakolwiek karma na wagę złota.

hmm no my jak coś możemy jechać, tylko o której by to miało sens?

Justyna kolejny ciuszek kupiony na bazarku i również zakup 100% udany - dzięki )

Dzięki wielkie

Ja zawsze byłam tam ok 17 00 i był wtedy...Pojadę dzisiaj zobaczyć ok 16 00-17 00.

[Czorny Miś]

Jakieś wieści z gospody i okolic? Miałyście szanse podjechać, zobaczyć?

[justyna8585]

Byłam, kiedy podjechałam,to nie widziałam go, wyszłam z auta i doszłam do połowy drogi,jak maluch mnie zobaczył,to zaczął zwiewać i to jeszcze jak...On mnie nie może zauważyć
nie wiem jak to jutro zrobimy,bo nie ma sensu,żeby Klaudia jechała na daremno,jeśli malucha nie będzie,ale z drugiej strony jak znowu mnie dostrzeże,to będzie to samo.Jeśli nie zrobię paru kroków,to moge nie zobaczyć,że on jest...

[klaudiafj]

Nie wiem :/ Myślisz, że do mnie podejdzie? Będę musiała wsadzić go w transporter.. :/