TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 19, 2014 23:12 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

phantasmagori pisze:A Justyś nie pochwaliła się, iż Maksiu był frontmanem protestu przed cyrkiem w Tychach :)
Zobaczcie jaki dzielny chłopak (nawet obszczekał radiowóz :wink: )

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 656&type=1

O tak :lol: , Masiu bardzo dzielnie pikietował i solidaryzował z zwierzętami z cyrku ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 19, 2014 23:32 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

A dziś byliśmy u weta z Gracją , Ania nas zawiozła :1luvu: miała pobrana krew na cukier i na FiV pcr , i na szczęście cukier w normie :ok: , pewnie dlatego wyszedł podwyższony bo było ropomacicze i stres a na wynik czekamy i tak bardzo sie boje jaki wyjdzie ... i miała też sesje zdjęciową , ale nie było jej łatwo zrobić fotek , dama nie współpracowała , bardzo sie stresowała i nawet na chwile nie chciała spojrzeć w obiektyw , ale cos tam sie udało zrobić :lol:

Antonio i Fredi zostały dziś po raz drogi odrobaczone , bo miały w odchodach nicienie :(

Gaja jutro carthophen i w czwartek też , potem co 2 tyg i co 3 tyg az do co 4 tygodnie , juz nie pojawiają sie skrzepy :)

W środę Fibi dostanie Trokoksil , powinien go dostać 24 maja , ale że już gorzej chodzi i bolą go stawy , kości to możemy troszkę predzej mu go podać .


Przeżyłam dziś chwile grozy jak wróciłam do domu wieczorem , Matyldzia leżała na stole i charczała a ja w panice nie mogłam znaleźć sterydu , boże co by było jak bym go na czas nie znalazła , na czas nie przyszła do domu , po około godzinie zaczęła juz normalnie funkcjonować i nawet jeść , teraz śpi .

A na poprawę humoru :
Noemi nauczyła Bartusia wspinać sie na firanę i zasłonę i jakie było zdziwienie Bartusia jak zleciał razem z zasłona na wersalkę :ryk: , jaki ochrzan dostałam od niego , że kto to widział tak słabo mieć je zamocowane :twisted:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 0:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Super że Gracja niema cukrzycy :ok: Mam nadzieję że wynik FIV też zafałszowało ropomacicze Trzymam mocne :ok: :ok: :ok: za ujemny wynik.

Gaja i tak trzymaj dziewczyno :ok: carthophen to świetna rzecz, na pewno pomoże Gajeczce :ok:

Jak dobrze że zdążyłaś na czas podać steryd Matyldzi :ok: Strach wychodzić z domu, nie znasz dnia ani godziny :( No ale trzeba przecież psy wyprowadzić, na kwarantannie posiedzieć ze zwierzaczkami, no i pieniążki na utrzymanie stadka zarobić :(
Ja ciągle nie mogę się pogodzić, że niema w Tychach ani jednej osoby, która by mogła Cię choć odrobinę odciążyć :(

Fibiśku dziadeczku trzymaj się :ok:

Domki dla tymczasików na pewno się znajdą. TEN domek zadzwoni prędzej, czy później.
Czasem lepsza cisza od masy idiotycznych telefonów :wink:

Bartek musiał mieć niezłą minę jak zleciał z zasonką :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2014 2:42 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Dokładnie , teraz to ja chyba oszaleje jak będę poza domem , a na kwarantanne bardzo by sie ktoś przydał , ja tam spędzam około 3 godzin dziennie a najgorsze w tym jest to że tam nie mam zasięgu i nawet jak ktos by dzwonił w sprawie adopcji to nie mam połączenia :(

Ja juz nie mogę nawet patrzeć na mięso :roll: , właśnie dziś miałam ponad 8 kg głowizny do obrobienia , cześć na surowo , a teraz jedzą ugotowane ... Jeszcze na dwa dni będą miały , nawet bezdomniaki dziś miały na surowo a jutro to juz z ryżem , ale jego to tam tyle co kot napłakał :wink:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 18:02 Post

Witam.
Nie wiem czy to najodpowiedniejszy wątek do zamieszczenia takiego postu, ale mam kocią sprawę.
Nie jestem kociarzem, ale chciałbym jak najlepiej rozwiązać sprawę.
W mojej okolicy (Glinka, zabudowa jednorodzinna) jest dość dużo kotów. Na mojej działce, gdzie znajduje się dom w trakcie budowy, ostatnio odkryłem 5 młodych kotów, które jedna z kotek wydała na świat.
Moja wiedza laika podpowiada, że koty mają chyba ponad tydzień (mają otwarte oczy) i kilkanaście centymetrów nie licząc ogona. Próbuję dokarmiać kotkę i chciałbym znaleźć dom dla tego przychówku jeżeli będzie już na to czas.
Dzwoniłem do tyskiego schroniska dla zwierząt po informację, co można zrobić w tej sytuacji i otrzymałem informację, że jest Fundacja EDANO zajmująca się kotami, lecz nie mogę się niestety dodzwonić.
Zwracam się do ludzi "pozytywnie zakręconych na punkcie kotów", żeby pomogli znaleźć dla nich domy.
Gdyby udało się dodatkowo wysterylizować kotkę, żeby problem się nie pogłębiał, to byłoby jeszcze lepiej.

wito

 
Posty: 7
Od: Wto maja 20, 2014 17:35

Post » Wto maja 20, 2014 18:12 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Wklejam kilka zdjęć Gracji z wczorajszej wizyty u weta.
Tak jak napisała Justyna Gracja nie była zainteresowana sesją i starała się ustawiać tylko z profilu ;)

Oczekiwanie w kolejce na wizytę :)

Obrazek

Ściąganie szwów.

Obrazek

" Nie będę pozować przodem :P Zobacz jaki ładny mam profil :D "

Obrazek

Pobranie krwi do badania. Cukier w normie :)

Obrazek

Justynka o mnie dba i trzyma wacik po pobraniu krwi :)

Obrazek

Jak na Grację przystało nawet do badań łapeczki mam ułożone z gracją ;)

Obrazek

Już po badaniu w transporterku.

Obrazek

'Spójrz! Na główce mam prążki jak tygrysek :) "

Obrazek

Ślicznotka :1luvu:

Obrazek
"...i w swoim cierpieniu odnajdziesz radość, jeśli jego celem będzie ratowanie czyjegoś życia"

ZENUŚ -MIŁOŚC MOJEGO ŻYCIA 17.06.2014 ['] LALUŚ 05.11.2013[']
Obrazek Obrazek

Ania G

 
Posty: 634
Od: Pt paź 15, 2010 19:44
Lokalizacja: Śląskie

Post » Wto maja 20, 2014 18:21 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Szukamy takich pampersomajtek dla Maksa w jak najniższej cenie :

Obrazek

Obrazek
"...i w swoim cierpieniu odnajdziesz radość, jeśli jego celem będzie ratowanie czyjegoś życia"

ZENUŚ -MIŁOŚC MOJEGO ŻYCIA 17.06.2014 ['] LALUŚ 05.11.2013[']
Obrazek Obrazek

Ania G

 
Posty: 634
Od: Pt paź 15, 2010 19:44
Lokalizacja: Śląskie

Post » Wto maja 20, 2014 19:22 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Gracja jest zjawiskową koteczką :1luvu: Byle test FiV wyszedł negatywny :ok:

Dziewczyny jeden taki pampers maxiowy w aptece kosztuje 1,90 to bardzo dużo :(
Nie wiem, popytajcie może u siebie w aptekach czy hurtowniach, może jakaś zrzutka? :roll:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2014 19:31 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Pozdrowienia dla tyskich mruczków z Pyrlandii.

:ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 20, 2014 19:38 Re: Post

wito pisze:Witam.
Nie wiem czy to najodpowiedniejszy wątek do zamieszczenia takiego postu, ale mam kocią sprawę.
Nie jestem kociarzem, ale chciałbym jak najlepiej rozwiązać sprawę.
W mojej okolicy (Glinka, zabudowa jednorodzinna) jest dość dużo kotów. Na mojej działce, gdzie znajduje się dom w trakcie budowy, ostatnio odkryłem 5 młodych kotów, które jedna z kotek wydała na świat.
Moja wiedza laika podpowiada, że koty mają chyba ponad tydzień (mają otwarte oczy) i kilkanaście centymetrów nie licząc ogona. Próbuję dokarmiać kotkę i chciałbym znaleźć dom dla tego przychówku jeżeli będzie już na to czas.
Dzwoniłem do tyskiego schroniska dla zwierząt po informację, co można zrobić w tej sytuacji i otrzymałem informację, że jest Fundacja EDANO zajmująca się kotami, lecz nie mogę się niestety dodzwonić.
Zwracam się do ludzi "pozytywnie zakręconych na punkcie kotów", żeby pomogli znaleźć dla nich domy.
Gdyby udało się dodatkowo wysterylizować kotkę, żeby problem się nie pogłębiał, to byłoby jeszcze lepiej.


Witaj Wito :) Mimo iż nie jesteś kociarzem (albo jesteś, ale jeszcze o tym nie wiesz :wink: ) bardzo dobrze że zainteresowałeś się losem kotki i maluszków, że nie przeszedłeś obojętnie i chcesz coś w tej sprawie zrobić.
Justyna mimo najlepszych chęci i wielkiego serca, jest tak naprawdę sama, jeśli chodzi o pomoc zwierzętom. Ma w domu masę zwierząt i naprawdę nie da rady przyjąć kolejnych. Najzwyczajniej w świecie niema gdzie :(
Tak jak poinformowało Cię schronisko, w Tychach działa Fundacja Edano, która z zasady jako Fundacja ma większe możliwości. Fundacja ta, jako jedyna w Tychach ma dostęp do darmowych sterylek z urzędu miasta.
Tak więc nie poddawaj się i staraj się do Edano dodzwonić.
Justyna chętnie pomoże radą i doświadczeniem, ale jak napisałam wcześniej, fizycznie pomóc niema po prostu jak :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 20, 2014 20:05 Re: Post

wito pisze:Witam.
Nie wiem czy to najodpowiedniejszy wątek do zamieszczenia takiego postu, ale mam kocią sprawę.
Nie jestem kociarzem, ale chciałbym jak najlepiej rozwiązać sprawę.
W mojej okolicy (Glinka, zabudowa jednorodzinna) jest dość dużo kotów. Na mojej działce, gdzie znajduje się dom w trakcie budowy, ostatnio odkryłem 5 młodych kotów, które jedna z kotek wydała na świat.
Moja wiedza laika podpowiada, że koty mają chyba ponad tydzień (mają otwarte oczy) i kilkanaście centymetrów nie licząc ogona. Próbuję dokarmiać kotkę i chciałbym znaleźć dom dla tego przychówku jeżeli będzie już na to czas.
Dzwoniłem do tyskiego schroniska dla zwierząt po informację, co można zrobić w tej sytuacji i otrzymałem informację, że jest Fundacja EDANO zajmująca się kotami, lecz nie mogę się niestety dodzwonić.
Zwracam się do ludzi "pozytywnie zakręconych na punkcie kotów", żeby pomogli znaleźć dla nich domy.
Gdyby udało się dodatkowo wysterylizować kotkę, żeby problem się nie pogłębiał, to byłoby jeszcze lepiej.

Witaj wito na naszym wątku :)
Bardzo sie ciesze że zainteresował Cie los kociej bezdomnej rodzinki i nie przeszedłeś obojętnie jak to robi wielu ludzi :(.

Niestety nie moge pomóc z zabraniu kociej rodzinki, bo sama potrzebuje pomocy , ale mogę wypożyczyć klatkę łapkę ( wyłapuje sie tak dzikie koty ) i klatkę 120 cm i kuwetę w której kocia rodzinka mogła by sie rozwijać ,a jeśli juz przyjdzie czas na sterylkę mamuski to będzie mogła w tej klatce być po zabiegu , kaftanik tez moge wypożyczyć , a kocięta jak sie będzie je ogłaszać na pewno dom znajdą , no a jesli chodzi o koszty sterylizacji kotki to nie trać nadziei i próbuj sie kontaktować z Fundacja Edano , tel do szefowej tejże Fundacji 885 500 022 oraz mój 507 300 768 , jak nie odbieram to znaczy ze przewijam pampersowce , ale zawsze oddzwaniam . Nie mam takich możliwości jak fundacja , ja jestem osóbą prywatna i mam w domu wiele zwierząt, w tym tez kaleki ...
A tu jest watek prowadzony przez Edano viewtopic.php?f=1&t=141933&start=975#wrapheader , może tam tez napisz ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 22:51 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Ania G pisze:Wklejam kilka zdjęć Gracji z wczorajszej wizyty u weta.
Tak jak napisała Justyna Gracja nie była zainteresowana sesją i starała się ustawiać tylko z profilu ;)

Oczekiwanie w kolejce na wizytę :)

Obrazek

Ściąganie szwów.

Obrazek

" Nie będę pozować przodem :P Zobacz jaki ładny mam profil :D "

Obrazek

Pobranie krwi do badania. Cukier w normie :)

Obrazek

Justynka o mnie dba i trzyma wacik po pobraniu krwi :)

Obrazek

Jak na Grację przystało nawet do badań łapeczki mam ułożone z gracją ;)

Obrazek

Już po badaniu w transporterku.

Obrazek

'Spójrz! Na główce mam prążki jak tygrysek :) "

Obrazek

Ślicznotka :1luvu:

Obrazek

Aniu dzięki za sesje zdjęciową, super foty :ok: , beda do ogłoszeń :):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 22:59 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Ania G pisze:Szukamy takich pampersomajtek dla Maksa w jak najniższej cenie :

Obrazek

Obrazek

Te pampersy sa bardzo , bardzo drogie :(:(:( A tylko w nich Maksiu ma komfort a zużywa ich minimum 3 szt dziennie , a w razie luźniejszego kupala to wiele więcej :(:(:( Bardzo proszę pomóżcie znaleźć tańsze , bo ja kupuje je po 1.9 za szt a to razy 3 dziennie razy 30 dni to jest wielka kwota 171zł a tez i Etna z nich korysta ale tylko na noc bo w tych nr 6 przecieka :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 23:01 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

A dziś Gaja dostała kolejną dawkę corthophenu , w czwartek kolejna dawka ...

a Matyldzia dzis też nie najlepiej sie czuje , dostała furosemid bo zbiera sie płyn w płucach :(:(:( , po podaniu bardzo dużo sika i dużo pije , ale też je i lepiej oddycha ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 20, 2014 23:06 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV

Prosze , zajrzyjcie tam , 3 tyg kociaki gotowe do odbioru:(
viewtopic.php?f=1&t=162362
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot], luty-1 i 788 gości