Chlamydia wyżarła mu oczy:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 02, 2013 15:01 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, jest lepiej :)

Aniu pisiokot- ślicznie dzęki za pomoc :1luvu: .
Aniu bardzo się cieszę, że w tym całym nieszczęściu chociaż będzie im cieplutko :1luvu: . Niektóre koty wola wolność ale lubią też ciepło i Wam udało się im dać cieplutkie domki.
Ostatnio edytowano Czw paź 17, 2013 20:48 przez kasia1568, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Wto paź 08, 2013 11:13 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, jest lepiej :)

I co Aniu, czy budki spodobały się kotom?
:kotek:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto paź 15, 2013 18:10 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, jest lepiej :)

violet pisze:I co Aniu, czy budki spodobały się kotom?
:kotek:

Jutro pojadę to sprawdzę. :ok:

Dzwoniła właśnie pani która dawała temu białemu tabletki i okazuje się, że kolejny ma takie chore oczy. :(
Jutro podjadę do lecznicy po receptę na unidox i dam pani.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro paź 16, 2013 8:53 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, jest lepiej :)

:kotek: teraz będzie coraz zimniej wiec i choroby się zaczną :kotek: . Ważne, ze ten lek przynosi efekty, moze i temu drugiwmu pomoze :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Czw paź 17, 2013 18:13 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy,

kasia1568 pisze: :kotek: teraz będzie coraz zimniej wiec i choroby się zaczną :kotek: . Ważne, ze ten lek przynosi efekty, moze i temu drugiwmu pomoze :ok: :1luvu:

Dzisiaj tam byłam i zaniosłam opakowanie unidoxu i 2 reklamówki suchej karmy dla kotków, pani która je karmi.

Następnie poszłyśmy sprawdzić budki, bo od ich przekazania w inne ręce ich nie widziałam.
Otóż w przedszkolu numer 13 budka jeszcze nie stoi na terenie a w piwnicy, bo pani dyrektor stwierdziła, że jeszcze nie jest tak zimno na dworze dla kotów, te słowa mi przekazano, bo pani dyrektor nie miała czasu aby porozmawiać ze mną.
Ugryzłam się w język aby tej pani co przekazała słowa dyrektorki, nie powiedzieć co o tym myślę, :? poprosiłam tylko o jej ustawienie bo już noce są zimne.
Ta pani co karmi kotki ma zajrzeć w tamte krzaki czy postawią budkę dla tych dwóch wysterylizowanych kotek.

Następnie poszłyśmy na plac do szkoły sprawdzić następną.
Obeszłyśmy cały plac i dojrzałyśmy ją pod choinką.
Budka wygląda jakby ktoś specjalnie nogą zrobił wielką dziurę w ścianie tylnej, bo 3/4 ścianki było w środku. :(
Kot nie miał prawa tam wejść bo ten płat uniemożliwiał tam wejście. :(
Wyjęłyśmy ścinki polarowe i starałam się wcisnąć ten płat na swoje miejsce.
Należałoby odkleić folię i zlepić styropian, a potem nową folią okleić budkę na nowo.

Tył budki
Obrazek

środek budki
Obrazek Obrazek

A to kotek co był leczony, te oczy znowu wyglądają gorzej :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

bardzo też się drapie
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob paź 19, 2013 15:22 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw paź 17, 2013 20:39 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy,

Anna61 pisze:Otóż w przedszkolu numer 3 budka jeszcze nie stoi na terenie a w piwnicy, bo pani dyrektor stwierdziła, że jeszcze nie jest tak zimno na dworze dla kotów.
Ugryzłam się w język aby tej pani co przekazała słowa dyrektorki, nie powiedzieć co o tym myślę, :? poprosiłam tylko o jej ustawienie bo już noce są zimne.


Słów brak :evil:. Człowiek miałby ochotę powiedzieć tak, żeby w pięty poszło, ale może tylko zaszkodzić kotom :evil:.

Anna61 pisze:Następnie poszłyśmy na plac do szkoły sprawdzić następną.
Budka wygląda jakby ktoś specjalnie nogą zrobił wielką dziurę w ścianie tylnej, bo 3/4 ścianki było w środku. :(
Kot nie miał prawa tam wejść bo ten płat uniemożliwiał tam wejście. :(
Wyjęłyśmy ścinki polarowe i starałam się wcisnąć ten płat na swoje miejsce.
Należałoby odkleić folię i zlepić styropian, a potem nową folią okleić budkę na nowo.


Tu też ręce opadają. Pokazałam ten post TŻ-owi, Jarek powiedział, że zrobi nową budkę, w niedzielę byśmy ją zawieźli do Ciebie. Tę zniszczoną weźmiemy do naprawy i damy innemu potrzebującemu.
Mam tylko nadzieję, że nie będzie to zabawa w kotka i myszkę - że postawimy nową ktoś znowu zniszczy i tak w kółko :(.

Nie dałoby się jej postawić w innym miejscu ? tak, żeby nie rzucała się w oczy i nikogo nie kusiła ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 17, 2013 20:47 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

co to za ludzie?. Pani dyrektor- jest za ciepło na budke?, cholera może nich sama sprawdzi i spędzi noc i dzień na dworzu pod gołym niebem!!! może zmieni zdanie :twisted: .
Aniu, pisiokot ma rację chyba trzeba by było zmienić miejsce tej budki, zeby nie była widoczna-bo może to być syzyfowa praca (oby nie).Może poprawi sie temu kociu białemu jak jeszcze dostanie leki :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Czw paź 17, 2013 21:21 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

pisiokot pisze:Nie dałoby się jej postawić w innym miejscu ? tak, żeby nie rzucała się w oczy i nikogo nie kusiła ?

Aniu, ona tak się nie rzuca w oczy, myślę, że została uszkodzona zaraz po jej przekazaniu, bo ścinki polarowe jak i sama budka w środku są w stanie nieużywalności.
Tam jest dużo miejsca gdzie budka może być całkiem niewidoczna, ale ludziom brak wyobraźni, bo myślenie o sobie, o swoim ciepłym mieszkaniu, o tym aby mieć pełny brzuch, przysłania im odruchy współczucia dla innych.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 19, 2013 15:24 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

Byłam dzisiaj sprawdzić czy budka już wystawiona w przedszkolu, ale stoi. :ok:
Następnie poszłam po tą popsutą budkę aby ją zabrać do naprawy, mam już ja w aucie. :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 20, 2013 18:02 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

Budkę zniszczyły zapewne porządne dzieci z porządnych rodzin.. a kto by inny . Mam zero uczuć do tzw "małych ludzi " wiem jacy potrafią być okropni . Złapałabym na gorącym uczynku to tłukłabym dzieciaka ile wlezie .

Ps. możecie się oburzać i pluć , ale tak właśnie uważam .
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pon paź 21, 2013 12:21 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

wanilia03 pisze:Budkę zniszczyły zapewne porządne dzieci z porządnych rodzin.. a kto by inny . Mam zero uczuć do tzw "małych ludzi " wiem jacy potrafią być okropni . Złapałabym na gorącym uczynku to tłukłabym dzieciaka ile wlezie

Ja też :ok:

Ale dorosłych debili też nie brak, niestety :evil:

Ten biały biedak nie może się wyleczyć, bo do leczenia takich infekcji potrzeba domu i ciepła :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 23, 2013 10:26 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

mb pisze:
wanilia03 pisze:Budkę zniszczyły zapewne porządne dzieci z porządnych rodzin.. a kto by inny . Mam zero uczuć do tzw "małych ludzi " wiem jacy potrafią być okropni . Złapałabym na gorącym uczynku to tłukłabym dzieciaka ile wlezie

Ja też :ok:

Ale dorosłych debili też nie brak, niestety :evil:

Ten biały biedak nie może się wyleczyć, bo do leczenia takich infekcji potrzeba domu i ciepła :(

A i ludzie nie są lepsi.
jak chciałam postawić tą drugą budkę w tym przedszkolu numer 13 to pani dyrektor nie wyraziła już zgody, i wręcz była arogancka, bo powiedziała, że koty mają już jedną budkę, mają się gdzie schować i dostają jeść 8O i mam się o to już nie martwić a ona nie ma czasu zajmować się kotami bo musi zajmować się dziećmi.
Budkę więc musiałam postawić na tym drugim miejscu w szkole obok, tam gdzie ostatnio budkę zniszczyli, ale schowałam ją dobrze w krzakach z dala od widoku tych niby dzieci.
ludzie to uważają, że ktoś to już nie ma innych zajęć, jeden się zajmuje dziećmi a drugi kotami, jeden lubi dzieci a drugi koty, ale razem można wiele zdziałać dla właśnie tych drugich, wystarczy odrobina empatii i dobrej woli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro paź 23, 2013 11:19 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

Anna61 pisze:ludzie to uważają, że ktoś to już nie ma innych zajęć, jeden się zajmuje dziećmi a drugi kotami, jeden lubi dzieci a drugi koty, ale razem można wiele zdziałać dla właśnie tych drugich, wystarczy odrobina empatii i dobrej woli.

Niestety - empatia i dobra wola to najczęściej towar deficytowy :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 20, 2013 21:23 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

tego białego z chlamydią tak mi żal. mam za dużo kotów, wciąż :(

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pon sty 06, 2014 17:59 Re: Chlamydia wyżarła mu oczy, dobrze nie jest:(

A :?: :( NIU, JAK BIAŁY KOCIAK I JEGO OCZKA?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 692 gości