2013/14/15 Łódź - 5 kotów do adopcji i dług w Perełce!

[bodzia_56]

Szkoda malenkiej, ale widocznie tak musiało byc Widzę, że jest urodzaj na dziewczynki, a w przyszłosci na sterylki Sliczne są te malenstwa

[Ewa L.]

I znów kochana zaniedbujesz wątek
Co słychać u spalskich kotów

[ewa_mrau]

I znów kochana zaniedbujesz wątek
Co słychać u spalskich kotów

już się poprawiam, Ewuś!
... trochę żem zmęczona!
u obu matek i kociaków wszystko ok
kk (niestety) rozwija się, ale na szczęście pod ścisłą kontrolą
umówiłam się z dziewczynami, że zdjęcia będą robiły raz na tydzień
oprócz opieki nad kotami mają jeszcze swoje sprawy, więc musimy im wybaczyć
------------------------------------------------------
na cito musimy złapać dwa (trzy?) ok. 5 m-czne kociaki

niestety tam, czyli w COS'ie, sprawę za dużej ilości kotów załatwia się pakując co bardziej oswojone do worka i wyrzuca do Pilicy
napiszę tak, nie widziałam jeno słyszałam o tym, więc głowy za to nie dam sobie uciąć, ale...

...barwione ciasteczka, dobre i to
------------------------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
------------------------------------------------------
... i mry!

[Ewa L.]

Oby jednak tak nie było
Dzięki za relację

[ewa_mrau]

cytuję za kociamyszą, któta to zacytował z innego miejsca:

Witam,

jest aktualnie do oddania roztwór Roferonu A w ilości prawie 3 litrów. Ampułka 3mln jednostek, rozcienczona w 3 litrach soli fizjologicznej. Temat jest ważny tylko 2 tygodnie bo preparat nie jest mrożony. Jest przechowywany w lodówce. Poważne osoby, fundacje etc pisać dzwonić 500-062-373, najlepiej odbiór całości. Osoba odbierająca musi szybko podjąć działania mające na celu dalsze rozcienczenie i zamrożenie leku. Szkoda byłoby zmarnować tak dużą ilość roztworu, można by pomóc wielu kociakom.

... i mry!

[ewa_mrau]

witam wszystkich!
mam najnowsze wieści z domu BiałejMatki:
- oba kociaki, to kocurki!
tym, którzy nie mieli do czynienia z takimi maleństwami, spieszę donieść, że to, co takie maleństwa maja pod ogonkami, wcale nie jest takie jednoznaczne
niby wiemy, że malutki "fajfusik" powinien być bardziej odsunięty od kuperka (łac. anus – w anatomii końcowy otwór przewodu pokarmowego - piękne napisane przez viki, prawda?) niż malutka "picuchna", ale, wierzcie mi, to tylko teoria!
w praktyce wygląda to tak, że to co podglądamy pod cieniutkim kocim ogonkiem mieści się na powierzchni mniejszej niż 0,5 cm2, więc o pomyłkę wcale nie jest tak trudno
reasumując, mamy 3 kotki i 3 kocurki (przynajmniej na razie...)
pozdrawiam wszystkich znad klawiatury "międlącego się", starego komputera!
--------------------------------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
--------------------------------------------------------------
... i mry!

[wiesiaczek1]

och, fajfusik i picuchna, jakie to urocze określenia ,
idę spać do moich fajfusików i picuchn ? picuchnek?
dobranoc maluszki, dobranoc wszystkim

[Ewa L.]

Dobre wieści - zaginiony Kacyk po 2 tygodniach wrócił do domu!!!

[ewa_mrau]

Dobre wieści - zaginiony Kacyk po 2 tygodniach wrócił do domu!!!

Ewuś, a gdzie był?
... i mry!

[ewa_mrau]

wstałam dziś świtem bladym, odgarnęłam stopą plątające się pod nogami stado podstawowe i tymczasowe,
czyniąc tym samym drogę do kibelka wolną od przeszkód
jednym słowem, dzień jak co dzień
zadzwoniłam do Marty, u której mieszka BiałaMatka
Marta jest chora, złapała jakiegoś wirusa i niestety nie może się zbliżać do maluchów
za to Bartek (mąż) i Kuba (syn), jako nie rozsiewający żadnego świństwa, mogą bez przeszkód obcałowywać malutkie plastelinki(1) i robić pierdzioszki(2) na brzuszkach
dla niezorientowanych, podaję tłumaczenie:
(1) - plastelinka, to jest to co kot ma pod spodem łapki i to jest to, co wprost idealnie nadaje się do obcałowywania
u dwutygodniowych kociaków!
cytuję za Koci Świat - bloog.pl: "Opuszki, rodzaj poduszeczek znajdujących sie na spodzie łap, które składają się z mocnej tkanki łącznej
i wielu elastycznych włókien, co umożliwia niemal bezszelestne poruszanie sie kota. Ponadto poduszeczki te służą jako "amortyzatory" podczas skoków na zdobycz lub z wysokości. W opuszkach łap znajdują się gruczoły potowe i zakończenia nerwów wrażliwe na dotyk.
Kot ma opuszki na wszystkich czterech łapach."
czyli jest co robić!
(2) - pierdzioszki robimy tak jak ten dzieciak w filmie poniżej
jeno on robi w powietrze a my w koci brzuszek
http://www.youtube.com/watch?v=Hs4CwnB1IMQ
gorąco polecam obie formy rozpieszczania kociaków!
----------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
----------------------------------------
... i mry!

[ewa_mrau]

pilnie szukamy dt lub ds dla dwóch tych dwóch kocich podrostków:

były trzy, ale jeden nie pokazuje się od paru dni
niestety w COS'ie giną koty, trudno jest jednak ustalić w jaki sposób...
jedno jest pewne, władze Ośrodka nie lubią zwierząt
--------------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
--------------------------------------------
... i mry!

[Ewa L.]

Dobre wieści - zaginiony Kacyk po 2 tygodniach wrócił do domu!!!

Ewuś, a gdzie był?
... i mry!

"Właśnie wróciliśmy od doktora. Ma się dobrze chociaż jest go o połowę mniej. Trochę zakurzony, bez górnych jedynek ale ogólnie ma się dobrze. Wskoczył do domu niespodziewanie, napił się wody i chciał dalej sobie hasać. Będziemy się starali go wyprowadzać na smyczce - nie wiem jak to będzie ale trzeba go jakoś przyzwyczaić. Dziękuję wszystkim !!! "
Tyle napisali o jego powrocie. Gdzie był....cóż,tylko sam Kacyk wie.Ale dobrze że jest już w domu.

[ewa_mrau]

hurra, mamy już nowe zdjęcia PięknejJużNieCiężarnej i jej kociąt!

Magda kotolożka powiedziała mi, że maluchy ładnie rosną i przynajmniej jak na razie,
gluty w nosie im w tym nie przeszkadzają


a w przerwie trochę ćwiczeń, co by nabrać linii...
dzisiaj mijauł'o miejsce pewne zdarzenie, które jest kocim skokiem milowym w życiu tych kocich szkrabów,
a mianowicie, malutka czwóreczka ukradła matce jedzenie z miski!

na początku nie bardzo wiedziała co ma z tą zdobyczą w pyszczku zrobić, trzymała, warczała i bała się wypuścić
szybko jednak się zorientowała, że nie da się niestety trzymać, burczeć i zjeść jednocześnie
wypuściła więc kąsek, przestała warczeć i zjadła z apetytem!
-------------------------------------------
to jednak, moi Drodzy, oznacza, że będziemy potrzebować dobrej karmy dla kocich osesków!
... więc jakby ktoś miał taką karmę,
... więc jakby ktoś chciał im ją kupić,
to maluchy polecają się Waszej pamięci!
-------------------------------------------
znowu przypominam, że PILNIE szukamy ds lub dt dla dwójki (trójki) kocich małolatów!
-------------------------------------------
w tej chwili mamy uzbieraną prawie całą kwotę na pokrycie długu w Lecznicy Perełka,
ale za moment będziemy mieli następne wydatki związane nie tylko z karmą dla kociąt,
ale też ze sterylizacją/kastracją tych młodych kotów
prosimy więc bardzo, jakby ktoś z Was miał grosik lub dwa, to będziemy Wam bardzo wdzięczni za pomoc!
--------------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
--------------------------------------------
... i mry!

[Ewa L.]

Co tu dużo mówić - kocia rodzinka miodzio!!!

[Ewa L.]

Jakiej karmy potrzebują?
Pytam bo nie bardzo się na tym wyznaję. Moja Polinezja dostawała saszetki Perfekty junior. Ale w efekcie wyjadała z miski Zuzi a Zuzia jej więc przestałam się orientować która co je i po miesiącu zgadywanek jadła karę dla dorosłych jak Zuzia czyli od 3 mieś.Uszczerbku jej to nie zrobiło bo wyrosła na zdrową ,dużą kotę.