PILNE!Kot z połamaną żuchwą-PROSIMY O WSPARCIE

Trzymam zatem kciuki za jutrzejsza podróż do lepszego świata
Niech mu się uda!

niedawno wróciłam z Radomia .

widok kociaka - ehhhhhhhhhhh... zal patrzec .
jeszcze dodatkowoo jest upaćkany papką ktorą go karmią strzykawką, leci ślina , jezyk na wierzchu

siedzi bidny w klatce , widac ze chce żyć, wygina śmiało ciało , ale czy podoła ?? trzymamy kciuki

w nocy bedzie miał robioną biochemię i przy znieczuleniu rtg
moze jak sie okaże że mozna operować to bedzie operowany - wszystko zależy jak się bedzie czuł itp.

Czekałam na wieści, myślałam że jest już po prześwietleniu oby dobrze zniósł narkozę. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, on dziś w nocy może mieć operację?

Nic nie będzie robione. Nie będziemy usypiać kota na parę godzin przed podróżą. Rentgen będzie miał zrobiony już w Warszawie.

wiec po kolejnych telefonach i "gorącej nocnej linii"

- zmiana planów

rtg bedzie w Warszawie jednak - udało sie mi rzutem na tasme odwołac rtg i ewentualną resztę w Radomiu

kot bedzie miał tylko biochemię jeszcze zrobioną

a resztą zajmie się Jokot juz na miejscu

i idziemy spać

i trzymamy kciuki za jutro

Też tak pomyślałam że prześwietlenie tuż przed wyjazdem to może nie być dobre rozwiązanie. Widziałam kilka kotów wybudzających się z narkozy, reakcje mogą być naprawdę zaskakujące, lepiej by to nie odbywało się w czasie podróży.
W takim razie czekamy do jutra.

I-sze ustalenia były takie aby kot przyjechał juz z rtg do W-wy , weci chcieli kota jak najbardziej wzmocnić to odwlekali "głupiego jaska" ile się da ..
i własnie po 24 miał miec rtg

to ewentualna operacja nie była dobrym pomysłem w nocy .jak miał rano jechać ..
a ze sie okazało ze rtg i resztę moze miec juz na spokojnie W-wie to nawet lepiej ze tak bedzie

No to wielkie :ok:

za podróż i czekamy na wiesci juz ze stolicy!

**Adopcje: 10 >>**

kama210 pisze:ale czy podoła ??

Musi podołać. Teraz to nie ma już innego wyjścia :ok:

Kocio już w Warszawie. O 9-tej byliśmy w lecznicy. W drodze był spokojny, trochę podgadywał. Wstępnie obejrzany pojechał na rentgen. Czekamy na wyniki i dalszą diagnozę.
Kynek lgnie do człowieka, nadstawia łepek do głaskania, ociera się o rękę. Musiał być domowy

Kciuki bardzo potrzebne :ok: