Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 31, 2013 22:33 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Nadal cisza...............
Ok 15 tego postaram się trochę pomóc.
Kiciu, walcz malutka :ok: :ok: :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 31, 2013 23:00 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

co u malutkiej??
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 23:15 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Jestem.
Wieści w sumie mam całkiem dobre.
Zrobiliśmy zdjęcie rozpłaszczonej łapki. Nie jest w żadnym miejscu złamana :!: W związku z tym nie robiliśmy zdjęcia drugiej, zdrowszej łapki. Sam wet powiedział, że ona nie wygląda mu na złamaną. Badał kicię i nic nie wyczuł. Możliwe, że kicia nie potrafi się jakoś na niej podeprzeć. Ale raz w samym gabinecie i parę razy u mnie w domu, wyprostowała tą zdrowszą łapkę i chwilkę na niej się podpierała. Rozpłaszczona łapka wygląda tak jak wygląda, dlatego, że to bardzo duży obrzęk, który spowodowany jest infekcją. Jakim cudem tak wyszło, szczerze Wam powiem, że nie wiem. Albo ja nie dosłyszałam, albo wet mi tego nie wytłumaczył do końca. Tak czy inaczej jest po prostu zakażenie. Spod pazurków i małych ranek na łapkach wydobywa się ropa. Ja dzisiaj przed wyjazdem zauważyłam, że nawet leciała jej krew.
Kotka dostała zastrzyk w lecznicy- Clavaseptin. Do domu dostaliśmy 10 tabletek Clavaseptinu. Kotka ma dostawać pół tabletki 2x dziennie. Do tego dostaliśmy jeszcze Biodacynę do kropienia oczu; minimum 5 razy dziennie. A obrzękniętą łapkę i ranki mamy moczyć w Manusanie.
Jeśli zakażenie nie pójdzie dalej, bardzo możliwe jest, że kicia będzie miała łapkę. Jeśli jednak zakażenie jest już na tyle zaawansowane i poważne, że będzie postępować dalej- trzeba będzie amputować łapkę. Bądźmy jednak dobrej myśli i trzymajmy mocno kciuki, żeby kicia dała radę.
To bardzo kochane, rozmruczane i przyjacielskie stworzonko. Musi żyć !
Za zdjęcie łapki, antybiotyk w zastrzyku i tabletkach i kropelki do oczu wyszło 105zł. Dodatkowo wzięłam kici Milebemax dla kociąt, za który wet wziął jedynie 3zł ( nie mam na nią niestety paragonu.. :/ ) ... Kupiłam jej od razu Royala Weaninga 400g za 16,80zł. Byłam z siostrą, więc za MZKi w Koszalinie wyszło 5,80zł. Za dojazd z Darłowa do Koszalina - 32zł. W sumie wyszło więc 162,60zł, więc moim zdaniem bardzo mało.
Dodam jeszcze, że to jednak nie jawny koniec wydatków finansowych :( Bo nie wiadomo w sumie, czy nie trzeba będzie przedłużyć jakiegoś leku, chciałabym trzymać kotkę cały czas na Royalu, a potem obowiązkowo szczepienie :( No i wiadomo, w między czasie jeszcze jakieś odrobaczanie, odpchlenie, kontrola u wetów. :(
Przepraszam, ale skany wszystkich paragonów wrzucę jutro. Dziś już trochę padam.
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw sty 31, 2013 23:19 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

:ok: Nie jest źle. Jest duża szansa na zachowanie obu łapciątek. Trzymaj się, kruszynko, tyle osób trzyma za ciebie kciuki! :ok: :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 31, 2013 23:19 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

jestem pierwsza która dzisiaj czyta dobre wieści :) a dla mnie to dzisiaj bardzo ważne, bo mam smutek z innego powodu :roll: ale kciuki dla małej i jak zacznie szukać domku z łapkami czy bez to czekam na info............
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw sty 31, 2013 23:20 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Zuch Dziewczynka! Musi być dobrze. Musi
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 31, 2013 23:21 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Nikt z nas nie sądził, że jedna wizyta u weta rozwiąże problem. Poproszę numer konta na pw. Nie masz pojęcia jak się cieszę, że kicia :1luvu: żyje. Trzymam za nią kciuki i dołożę się do leczenia.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 31, 2013 23:22 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

wszyscy deklarują pomoc finansową aż mi głupio, że ja nic w tej chwili dorzucić nie mogę :( ale myślami jestem z małą.........
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt lut 01, 2013 4:50 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Bardzo dobre wieści! :D Trzymaj się maleńka - będzie z tobą dobrze :)
A ty kiniu nie martw się krwią jeśli tylko trochę płynie - nie wiem ile w tym prawdy, ale ludowa mądrość mówi, że krew pomaga na usunięcie infekcji - czyli koteczek walczy! Będzie dzielny i z twoją pomocą wygra tą walkę :ok:
Hahaha... wybaczcie, ale jak tak pomyślałam o małej wojowniczce to jakoś pomyślałam - Xena :ryk:
Też żałuję, że nie jestem w stanie nawet troszeczkę pomóc, ale do wypłaty bardzo daleko, a w kieszeni każda złotówka się liczy... :oops:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 01, 2013 8:15 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

kamień spadł mi z serca ....teraz juz bedzie z górki...bedzie dobrze

dzięuję Wam ,że zaopiekowałyście sie Kicią
ja niestety nie moge sie zadeklarowac finansowo ...walcze o Tosie

ale ..jestem z Wami dziewczyny :1luvu:
agula76
 

Post » Pt lut 01, 2013 9:19 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Jakie dobre wieści. Kinga, finansowo nie dam rady pomóc (mam tę kicię w hoteliku), ale trzymam kciuki :ok:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r., Pikuś [*] 25.06.2025 r., Dizelek [*] 24.10.2025 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lut 01, 2013 9:37 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Ja się dołożę do leczenia Kruszynki, tak jak obiecałam. Może nie dużo ale zawsze coś.
A może coś poza kasą jest potrzebne?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35333
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lut 01, 2013 10:15 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

MB&Ofelia pisze:Ja się dołożę do leczenia Kruszynki, tak jak obiecałam. Może nie dużo ale zawsze coś.


Ja też, poproszę dane na pw.

I może link do wydarzenia na fb

A wieści są dobre :ok: i z tego się cieszę, bo bałam się najgorszego...
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Pt lut 01, 2013 10:37 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Ja też poproszę o nr konta.
kinia098 - czy w najbliższym gabinecie da się kupić jakiś probiotyk dla kota (najlepiej Provita), Convalescence w saszetkach (nie proszek tylko mokrą karmę) oraz Scanomune lub chociaż Lysine? Zaatakowany organizm potrzebuje wsparcia, Mała może nie dać rady.
Koszty biorę na siebie. Jeśli to jest niedostępne, zorganizuję wysyłkę. Proszę o szybką odpowiedź.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt lut 01, 2013 11:04 Re: Maleńka kicia z połamanymi przednimi łapkami. Tragedia :

Kicia wypielęgnowana ;) Oczka umyte i zakropione, tabletkę ładnie połknęła, a dzisiaj nawet nie protestowała w moczeniu łapki :) Bo wczoraj trochę się jej to nie podobało ;)
Żarłok z niej ! Łykała w całości Hillsa a on ma duże ziarnka 8O Miała w miseczce też malutkiego Royala, ale wolała Hillsa 8O Mimo to i tak będzie dostawać teraz tylko Royalka.

Za chwilę zacznę rozsyłać numer konta :) W sumie przecież to co ewentualnie zostanie, pójdzie na inne koty :) Chociaż przy apetycie koteczki obawiam się, że Royala będę kupować worami :mrgreen: Nie no żartuję, to pewnie takie pierwsze łapczywe jedzenie kici, bo dostała coś lepszego. Zapewne na tym gospodarstwie nie miała nic dobrego.. :roll:

Powiem Wam, że łapka jest ładniejsza po nocy, tzn. suchsza. Z oczu jeszcze leci, ale już nie robią się takie strupy, jak kicia miała pierwszego dnia u nas.

Nie wiem tylko, co robić z odrobaczaniem. Boję się trochę, ale muszę, bo kotka ewidentnie ma robale :( Połówka jest na 1kg, a ona waży 1,05 :roll: Może dać jej połówkę, a za 3 dni drugą ?

Czy ma ktoś konto na You Tube ? Pokazałabym Wam filmik, jak kicia "chodzi".

Zasługi należą też się mojej siostrze, bo powiedziałam jej, że kot znalazł się u nas za jej sprawą, to będzie przy niej chodzić :D Jak na razie pamięta, że trzeba co chwilę do niej zachodzić 8)

Ja bym ją nazwała Dziunia :mrgreen: Raz chciałam powiedzieć do niej kiciunia a wyszło mi Dziunia :mrgreen:
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Google [Bot], Paula05, sebans i 38 gości