Iga-już w DS :)

a jaką ankietę wysyłacie?
prześlijcie mi na maila :king:

poproszę

Patmol pisze:a jaką ankietę wysyłacie?
prześlijcie mi na maila poproszę

patmol@xxx.wp.pl

Już wysyłam :ok:

dziękuje

W poniedziałek mam zadzwonić i umówić zabieg, lekarz dopiero wtedy będzie

Iga jest chudziutka (2,55 kg), nie ma apetytu, a nie może schudnąć przed zabiegiem więc mam podać jej Proverę aby ją wyciszyć

i jak najszybciej na zabieg.

Guśka wczoraj wieczorem dostała tabsa, ale nadal jedzie równo

Chyba "sygnał" jeszcze nie dotarł tam gdzie trzeba.
A Kitce to w ogóle odbiło - łapie małą za kark i dosiada :oops:

Do tego tata woła na Igę "taczuszka dwukołówka" jak doopinkę wystawia i porozumiewa się z nią jak ma grrrykający napad tylko im znanym językiem.
Mówię Wam, dom wariatów i cyrk na kółkach

Nie zazdroszczę :wink:

. Wiem jak "przyjemnie" jest mieć w domu rujkującą kotkę.
A z tym gryzieniem w kark - Ofelia też wskakuje na Carmen, podgryza ją w kark, szyjkę, albo liże po łebku. Na początku bałam się, że ją zamorduje, teraz już prawie nie zwracam uwagi, chyba że Mała Czarna głośniej kwiknie.

i jak dzisiaj?
lepiej?

Patmol pisze:i jak dzisiaj?
lepiej?

Wczoraj było już lepiej, a dzisiaj jeszcze żadnego grrry nie było

Za to dzikie gonitwy wróciły :twisted:

Oto igusiowa niespodzianka - biały trójkącik na brzusiu

Ciekawe

Zwykle białe plami są pod szyjką, prawda? Przy sterylce to wygolą, jak sądzę, ale mam nadzieję, że odrosną też białe.

ewar pisze:Ciekawe Zwykle białe plami są pod szyjką, prawda? Przy sterylce to wygolą, jak sądzę, ale mam nadzieję, że odrosną też białe.

Właśnie brak plamki pod szyjką mnie zmylił i myślałam,że to całe czarniutkie

I tak z biegiem czasu to tu się kilka białych kłaczków pokazało, to tam jakieś pojedyncze białe kłaczki. Aż przy zabawie wywaliła się do góry kołami i... tadam

Zgolą je bo one sobie w tym strategicznym miejscu rosną. I lepiej żeby odrosły białe bo trzeba będzie ogłoszenia zmieniać

Uaaaa! Zacałowałabym ten biały trójkącik!!!

Jestem tylko na chwilkę z racji tego, iż tylko jedno oko mam czynne :wink:

(zapalenie spojówki)
U Igusi wszystko dobrze - rujka się uspokoiła i Iga wcina i rozrabia jak wcześniej

I zauważyłam, że mała lubi facetów, przychodzi do TŻta na klatę i ugniata

a do mnie już nie chce

Wczoraj bawili się piórkami na patyczku chyba godzinę, ale to TŻ wymiękł bo Iga jest niezmordowana :lol:

Jutro Igusia jedzie na zabieg. Co najgorsze to chyba będzie musiała nosić kaftanik. Obawiam się, że podczas zabawy Kitka może coś niechcący jej zrobić

Wolałabym nie zakładać jej tej szmatki, ale patrząc na nie jak się walają trochę się boję.

Wera, mamuśka węglików też się załapie co by nie jeździć dwa razy :ok:

.

kaftanik to nic złego :mrgreen:

hamuje szaleństwa kotki :mrgreen:

Iga-już w DS :)

Kto przegląda forum