Kotek po amputacji łapki w DS.

teraz juz bedzie tylko lepiej

Lidka02, casica - Ty to masz jednak serducho :mrgreen:

,2tf9ak8 jestescie BOSKIE

Jest 17 dzwonilam do weta zabieg jeszcze trwa zadzwonie za godzine az sie boje,wet mowi ze kot jest nieobslugiwalny tz.albo dziki albo taka reakcja na bol i stres.Napisze wieczorem co i jak.Nerwy normalnie mnie zjedza

Czekamy co i jak ..Dziewczyny zerknijcie może któraś coś podpowie viewtopic.php?f=1&t=149162

Nadal nic nie wiadomo?

Juz jestem dzwonilam po 19 do weta i:jest juz po amputacji i kastracji wszystko w porzadku odbieram go w srode.Z gorszych wiesci to ta ze to prawdopodobnie calkowity dzikun,beda zrobione wszystkie badania i testy.Do calkowitego wyleczenia zostaje u mnie na DT postaram sie go w tym czasie przekonac ze czlowiek nie jest taki zly moze sie uda,bo na ulice wrocic i tak juz nie moze.No niestety Marcel bedzie sie musial wyniesc ze swojej ukochanej klateczki aby mogl zamieszkac nowy kocurek.Sluchajcie trza mu nadac imie bo juz nie jest bezdomny i anonimowy teraz to czlonek mojej rodziny czekam na wasze propozycje.
:1luvu:

Bardzo dobre wiadomości

Rana po łapce szybko się zagoi, zwłaszcza, że ma komfortowe warunki

2tf9ak8 pisze:
Sluchajcie trza mu nadac imie bo juz nie jest bezdomny i anonimowy teraz to czlonek mojej rodziny czekam na wasze propozycje.

Może Adaś ? Wigilijny Adaś ....

Adaś raczej nie, to dziewczynka

Nie, to chłopiec i chyba już nawet jajeczka ma wyciete :wink:

casica pisze:Nie, to chłopiec i chyba już nawet jajeczka ma wyciete

W tytule wątku jest kotka, więc mnie to zmyliło :oops:

Nic cie nie zmylilo moze tylko tytul bo same z Lidka nie wiedzialysmy co mamy czy dziewczynka czy chlopczyk dopiero wet nam powiedziala ze Chlopak teraz imie bo juz nie jest wielka niewiadoma :lol:

No teraz chłopak już po wszystkim , szkoda że taki dzikusek .Ale jakos na chodniku chodził między ludźmi , aupełnie dziki kot by stronił do ludzi ....Zobaczymy może się troche wyciszy jak juz bólu nie będzie trzymam :ok:

I jakie imie

Marcel , Adaś , Filuś , Franek , Figiel , Leon , Loluś , Kacper :ryk:

tyle imion niech ktoś mu nada to zostanie chrzestnym jego i na święta będzie musiał kupić mu paczkę :mrgreen:

Lidka litosci Marcel juz jest,mam tez 2 Zuzie chociaz jedna w tym tygodniu wraca do swoich pan byla u mnie od lipca a teraz wyjedzie za granice,bedzie mi smutno sie z nia rozstac ale wraca do swoich

O 14 odebralam kocurka od weta wszystko w porzadku,siedzi w klatce apetyt mu dopisuje,lapenki jak wyglada nie moge zobaczyc jutro przy swietle dziennym postaram sie zrobic zdjecia.Bardzo dziekuje Casicy za pokrycie kosztow napewno sie tu pojawi i powie ile zaplacila bo wet miala do niej dzwonic.Kocurek jest wedlog weta w wieku 3-4 lat i prawdopodobnie dzikun,no nic sprobujemy go troszke ucywilizowac moze sie uda bo na ulice wrocic nie moze.Ma zalecony 2xdziennie antybiotyk i 1xprzeciwbolowe.Teraz niech zdrowieje i nabiera zaufania bo burczy jak traktor,nie wkladam za blisko rak bo zebami juz mnie poczestowal w poniedzialek brrr

Kotek po amputacji łapki w DS.

Kto przegląda forum