10 kotów + pies i Pani, która umiera. WSZYSCY W DOMACH! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 26, 2012 13:20 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Georg-inia pisze:
asia-lodz pisze:Dobra, to ustawię się z kobietą od zdjęć na przyszły tydzień. Termin głównie od niej zależy, bo zajęta. Dam znać.


Asiu, to może Ty się już umawiaj, a jak będzie mi pasowac to do Was dołączę. W końcu zdjęcia są ważniejsze, niż moje widzimisię, bo bez nich nie ruszymy z ogłoszeniami...


Umówiłam się na sobotę, 8 grudnia. Weekendy chyba najbardziej wszystkim pasują? Jeśli to za późno, to możemy też w przyszłym tygodniu, od środy, po siedemnastej. Coś tam, co prawda, marudziła, że światło po południu jest niefajne, ale jakoś to przeżyje, to koty, a nie katedry :wink: Chciałam pozbierać też porządne opisy kociaków.
To dajcie znać, czy pasuje.
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 26, 2012 14:54 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

asia-lodz pisze:
Georg-inia pisze:
asia-lodz pisze:Dobra, to ustawię się z kobietą od zdjęć na przyszły tydzień. Termin głównie od niej zależy, bo zajęta. Dam znać.


Asiu, to może Ty się już umawiaj, a jak będzie mi pasowac to do Was dołączę. W końcu zdjęcia są ważniejsze, niż moje widzimisię, bo bez nich nie ruszymy z ogłoszeniami...


Umówiłam się na sobotę, 8 grudnia. Weekendy chyba najbardziej wszystkim pasują? Jeśli to za późno, to możemy też w przyszłym tygodniu, od środy, po siedemnastej. Coś tam, co prawda, marudziła, że światło po południu jest niefajne, ale jakoś to przeżyje, to koty, a nie katedry :wink: Chciałam pozbierać też porządne opisy kociaków.
To dajcie znać, czy pasuje.


mnie wstępnie pasuje, ale dzwoniłaś też juz do p. Emilii albo p. Barbary? bo ja już się zgubiłam chyba... Magija dawała Ci nr na pw?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 26, 2012 14:58 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Georg-inia pisze:mnie wstępnie pasuje, ale dzwoniłaś też juz do p. Emilii albo p. Barbary? bo ja już się zgubiłam chyba... Magija dawała Ci nr na pw?

Nie, na razie umówiłam się tylko z panną od zdjęć. Nie dzwoniłam, bo nie wiedziałam, czy termin jest ok. Jeśli jest, to zadzwonię :)
edit: chociaż jeśli panie poprosiły o pomoc Kotyliona, to może lepiej ktoś zrzeszony powinien gadać...?
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 26, 2012 16:54 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Szalony Kot pisze:Dziewczyny, przede wszystkim dobre zdjęcia i cała masa ogłoszeń - wrzucanych co tydzień, z opisami coraz szerszymi, dokładnie przedstawiającymi kocie charaktery.

Fajnie, że się szykuje dom dla dwóch starszaków :ok:

Dla młodszych nie powinno być tak ciężko, to starsze są największy problemem - a przede wszystkim pies.
Przy akcji adopcyjnej p. Barbary (mąż jej zmarł, została sama z 30 kotami i 11 psami), już po pół roku wydaliśmy do adopcji połowę kotów - i tylko dwa psy.
Po roku już wszystkie koty były wyadoptowane, a dwa psy cały czas są w hoteliku, chociaż minęło już półtora roku od tej akcji. A cały czas mają ogłoszenia i ładne zdjęcia :(

Szlaony Kocie, nigdy nie przewidzisz, czasami ładne psy siedzą latami, a znowu przysłowiowy brzydalek zaczaruje kogoś. Różnie bywa.
Ja trzymam kciuki za zwierzaki stąd, oby im się udało, historia dramatyczna...

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon lis 26, 2012 17:16 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

asia-lodz pisze:
Georg-inia pisze:
asia-lodz pisze:Dobra, to ustawię się z kobietą od zdjęć na przyszły tydzień. Termin głównie od niej zależy, bo zajęta. Dam znać.


Asiu, to może Ty się już umawiaj, a jak będzie mi pasowac to do Was dołączę. W końcu zdjęcia są ważniejsze, niż moje widzimisię, bo bez nich nie ruszymy z ogłoszeniami...


Umówiłam się na sobotę, 8 grudnia. Weekendy chyba najbardziej wszystkim pasują? Jeśli to za późno, to możemy też w przyszłym tygodniu, od środy, po siedemnastej. Coś tam, co prawda, marudziła, że światło po południu jest niefajne, ale jakoś to przeżyje, to koty, a nie katedry :wink: Chciałam pozbierać też porządne opisy kociaków.
To dajcie znać, czy pasuje.

Dziewczyny, światło jest bardzo ważne!
W sztucznym świetle koty bardziej mrużą oczy, futra wychodzi też nienaturalne - serio, za te fotki Wy potem będziecie musiały odpowiadać, złe fotki to potem stawanie na głowie, żeby się udało - my jeździliśmy cztery razy pod Kutno (gdzie droga była "skręć za drugą wierzbą, potem przy kapliczce i za blaszanym kontenerkiem), żeby dobrze obfotografować dwie czarne, płochliwe kotki.

Mowa o Malwisi i Samancie z tego postu - porównajcie z innymi zdjęciami, to wiadomo o co chodzi ;)
viewtopic.php?p=7946235#p7946235

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lis 26, 2012 17:54 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Szalony Kot pisze:Dziewczyny, światło jest bardzo ważne!
W sztucznym świetle koty bardziej mrużą oczy, futra wychodzi też nienaturalne - serio, za te fotki Wy potem będziecie musiały odpowiadać, złe fotki to potem stawanie na głowie, żeby się udało - my jeździliśmy cztery razy pod Kutno (gdzie droga była "skręć za drugą wierzbą, potem przy kapliczce i za blaszanym kontenerkiem), żeby dobrze obfotografować dwie czarne, płochliwe kotki.

Mowa o Malwisi i Samancie z tego postu - porównajcie z innymi zdjęciami, to wiadomo o co chodzi ;)
viewtopic.php?p=7946235#p7946235

Wiem :) Podałam inne terminy, gdyby ktoś uznał, że 8 grudnia to już za późno. W takim razie pozostajemy przy sobocie.
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 26, 2012 20:28 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Dziewczyny, ale może by tak autorka wątku uaktualniała pierwszą stronę, nie każdy codziennie bywa na FB, a nawet są tacy, co w ogóle nie bywają. :roll:
Bo zdaje się, że dwa koty szczęśliwie mają już dom.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 26, 2012 22:05 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

biedne kociaki

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon lis 26, 2012 22:49 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

kopiuję z fb:
Aktualizacja 26.11.2012

Dzięki ogólnopolskiej akcji Misia i Ramzes są już w nowym domu w Warszawie :) Zamieszkały z Iwoną, która zapewni im spokojną emeryturę. Bardzo, bardzo dziękujemy w imieniu swoim i Pani Barbary.

czyli 2 koty 15 letnie już w domu, razem :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 27, 2012 8:07 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Megana pisze:Dziewczyny, ale może by tak autorka wątku uaktualniała pierwszą stronę, nie każdy codziennie bywa na FB, a nawet są tacy, co w ogóle nie bywają.
Bo zdaje się, że dwa koty szczęśliwie mają już dom.


przepraszam, po prostu nie wyrabiam czasowo :(

do tego nie mam informacji na bieżąco, Pani Emilii nie ma ani tutaj, ani na FB. Głupia sprawa :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 27, 2012 11:38 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Skoro Misia ma dom, to mogę zabrać kolejnego najstarszego, znaczy Delfinka. Zapytaj p. Emilki, który z tych pręgowanych bardzo potrzebuje wychodzić, w sensie będzie się źle czuł zamknięty w domu niewychodzącym.
Bo ja mam wychodzący.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2012 18:52 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

słuchajcie, ponieważ ja mam teraz utrudniony dostęp do netu, jestem w szpitalu i czuję się sałbo podaję tutaj kontakt do pani Emilki - córki Pani Barbary
skoro jest on podawany w ogłoszeniach, myślę, ze spokojnie można go tutaj podać
Emilia Krysztofiak tel. 606 928 445, mail: emilka.krysztofiak@gmail.com
myślę, ze to najprostszy i najszybszy sposób komunikacji - im mniej pośredników tym lepiej!

Delfinek ma dom i jedzie do pani Pauliny, która pisała do nas na maila w tej sprawie, obie panie już między sobą dograją szczegóły

edit: Inga na fb ma się do Ciebie odezwać Pani, która jest fotografem zawodowym i chce jechac z Toba do Pani Barbary
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 27, 2012 20:03 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Magija pisze:edit: Inga na fb ma się do Ciebie odezwać Pani, która jest fotografem zawodowym i chce jechac z Toba do Pani Barbary


ale ma jechac znajoma asia-lodz...

już nie wiem, za mało nas tu, albo za dużo ;) przed kilkoma godzinami pisałam do p. Pauliny, czy coś wiadomo...
nie miałam wcześniej maila do p. Emilii, ale już napisałam do niej, moze będzie mi bezpośrednio zdawać sprawę z sytuacji, to wtedy jakoś to ogarnę.

Megana, tak czy inaczej - Magija ma rację. W sprawie adopcji najlepiej będzie kontaktować się bezpośrednio z p. Emilią, inaczej się pogubimy na amen :?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 27, 2012 20:32 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Inga jeśli jedziecie w sobotę za dwa tygodnie - chyba tak zrozumiałam, to może też byście mnie zgarnęły w kwestii, co rozmawiałyśmy???
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 27, 2012 20:51 Re: 10 kotów (staruszki) i pies oraz Pani, która umiera :(

Megana pisze:Skoro Misia ma dom, to mogę zabrać kolejnego najstarszego, znaczy Delfinka. Zapytaj p. Emilki, który z tych pręgowanych bardzo potrzebuje wychodzić, w sensie będzie się źle czuł zamknięty w domu niewychodzącym.
Bo ja mam wychodzący.



Udało mi się porozmawiać z p. Emilią :) i już od teraz jesteśmy w bezpośrednim kontakcie.

Jest tak: Delfin został przyobiecany p. Paulinie, ale ona się nie odzywa od niedzieli :( na razie czekamy, tym bardziej, że Pani Barbara bardzo przeżyła wyjazd Ramzesa i Misi :( płacze i nie może sobie znaleźć miejsca :(


Megana, jeśli chodzi o kota najbardziej "wychodzącego" to zdecydowanie Franciszek. Pani Emilia nie miała żadnych wątpliwości.

Najspokojniejsze i najbardziej domowe koty to Dzidziuś-Smerfik i Kalinka, ktra podobno wygląda jak ufo: ma wielkie oczy w małej buzi ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 35 gości