Problem z niezakopującym kotem

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 13, 2012 18:45 Re: Problem z niezakopującym kotem

asia-lodz pisze:
Marzenia11 pisze:
mapi_ pisze:Może znajdzie się jeszcze ktoś, kto będzie potrafił doradzić autorowi merytorycznie.


Albo nie czytasz uwaznie, albo nie chcesz zauwazyc, albo nie wiem co. Padło już wiele merytorycznyuch wskazowek. Odezwe się zatem raz jeszcze starając się podsumowac wszystko w jednym poście.

Przyczyny nie zakopywania kupy w kuwecie:
1. stres
2. podkreslenie swojej dominacji względem innych zwierząt i - ja też sądzę - człowieka. Zdarza się i znam takie koty ktore żyją same i mają takie epizody w swoim zachowaniu i jest to też forma komunikacji z człowiekiem podobnie jak np za.łatwianie się poza kuwetę.
3. brak umiejętności zakopywania
4. powyżej wymienione przyczyny wsytępujące razem.

Rozwiązania:
1. stres - zlikwidowac zdarzenie stresujące kota. ALE: stresem moze byc też zachowanie człowieka, właśnie np. agresywne , stresująca moze byc nuda, nadmierna ilośc kotów - przyczyn stresu jest wiele i trudno je tu wymienic, trzeba poobserwowac swojego kota i spojrzec na jego sytuację z jego (a nie swojej, ludzkiej) pozycji.
2. kot chcący zaznaczyc swoją dominację często w istocie swej czuje sie niepewnie na swoim terytorium. Trzeba wzmocnic jego pewnośc siebie i to ze jest u siebie w domu.
3. wszelkie uczenie nowych umiejętności bądź eliminowanie niepożądanych zachowań powinno się odbywac przy pomocy pozytywnych wzmocnień.
Potrzebujesz przykładów?
Moja jedna kocica nie umiała (lub jej się nie chciało) zakopywac własnie kup. Chwaliłam (mówiąc ciepłym głosem i/lub głaszcząc po łebku) inną kocicę która zakopała kupę w kuwecie , ale robiłam to wtedy gdy ta niezakopująca na nią patrzyła.
Gdy niezakopująca kopała w kuwecie i wyszła z niej i była jeszcze obok to zakopywałam za nią qpy a ona na to patrzyła. Potem brałam delikatnie jej łapę i zakopywałam qpy i potem ją chwaliłam. Chwaliłam ją rownież za zakopywanie siku.

Potrzebujesz jeszcze?
Myslisz że awerd będzie tak robił?

edit: oczywiście kocica zakopuje.

Ja jeszcze pisałam o prostych rozwiązaniach typu: większa (bądź czystsza) kuweta. Ktoś mówił też, żeby pokombinować ze sprawami technicznymi- np. ilością żwirku. Mój kocur też zakopuje :)
Więc naprawdę, mapi_, kilka rad to już tu padło, teraz tylko trzeba je wykorzystać.


Tak, tak, tak. Zapomniałam o tym.

To jeszcze raz jako uzupełnienie - trzeba w ogole dodac dwie kwestie:

1. zdrowotna - określic stan zdrowia zwierzaka i wykluczyc zdrowotne przyczyny zachowania
2. techniczna - tak ją nazwę, czyli własnie: ilośc kuwet i/lub ilośc żwirku i/lub rodzaj żwirku i/lub miejsce ustawienia kuwet.


A i jeszcze jedno bardzo ważne: nalezy IGNOROWAC (zamiast karania) NIEPOŻĄDANE ZACHOWANIE. Bo jeśli kot robi to po to aby uzyskac uwagę człowieka to wszelkie reakcje są wzmocnieniem pozytywnym, bo dostarczają mu tego czego chce (czyli tego po co to robi).
Przykład: moja kocica w sytuacji gdy bardzo się koncentruję na pozostałych kotach a na niej najmniej zaczyna bawic się w górnika czyli idzie do kuwety i wykopuje z niej 3/4 żwiru zamaszyście machając łapskami czyli żwir jest wszedzie. Oczywiście jestem na etapie powstrzymania się od reakcji ale jak tylko sie odezwę bądź podejdę do niej natychmiast przestaje to robic i odchodzi z ogonem wyprężonym w gorze.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35670
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości