olafen pisze:A co z tą ofertą z Poznania ?
hellelga pisze:...
sama szukam domu dla reszty
nie moge przyjąc
...
Bardzo dziękujemy za ofertę, ale mając na względzie obecny stan Kropeczki - wydaje nam się - że nawet najkrótsza podróż byłaby niewskazana.
Jak wczoraj napisałam - Kropeczka musi jeszcze jakiś czas pobyć w szpitaliku i przejść sporo badań.
Na dzień dzisiejszy, wiemy na pewno, że Kropcia nie ma problemów z nerkami.
Ale wyniki innych badań "wariują".
Wiemy też na pewno, że ma silną anemię i ostry stan zapalny. I w pierwszej kolejności należy się z tym uporać.
Ale co mnie dzisiaj bardzo ucieszyło, to to, że jak odwiedziłam Kropeczkę - to nie leżała bezwładnie tak jak wczoraj, tylko od razu podeszła do drzwiczek klatki i pięknie i głośno się przywitała. Oczywiście, koniecznie chciała wyjść, na co zgodził się Pan Doktor i Kropeczka szczęśliwa i zadowolona poszła zwiedzać lecznicę. Trochę na chwiejnych łapkach, ale sama.