Domowe i bezdomne koty Joli Dworcowej-pomóżcie je nakarmić!

jolabuk5 pisze:.......zabrała 2 koty z pustego mieszkania obok, włascicielka ich nie chce, w mieszkaniu prawie nie bywa, koty siedziały same, głodne, zmarznięte. Podobno są śliczne, 2 chłopaków, miziastych, już są po kastracji w lecznicy.

Co za ludzie :evil:

znudziły się to po prostu zostawić

Daisy, miziasta czarna kotka, którą Jola ostatnio przyniosła, rzuca się na inne koty, musi siedzieć w łazience, a łazienka jest Joli potrzebna jako izolatka tymczasowa. Do tego Jola mało teraz jest w domu, bo Kubuś (wnuczek) leży w szpitalu cięzko chory, Jola spędza czas z nim i musi mieć spokój w kocim stadzie. Jeśli nic się nie zmieni, Jola będzie musiała odwieźć Daisy do schroniska!!!!!!!

Jolu, tu się nie znajdzie (raczej) domu bez kotów

nie wiem, co robić.

MalgWroclaw pisze:Jolu, tu się nie znajdzie (raczej) domu bez kotów
nie wiem, co robić.

Wiem, Małgosiu. I też nie wiem, co robić. Może wydarzenie na FB? Poprosze kogoś, kto ma dużo przyjaciół, może zrobi...

jolabuk5 pisze:
MalgWroclaw pisze:Jolu, tu się nie znajdzie (raczej) domu bez kotów
nie wiem, co robić.

Wiem, Małgosiu. I też nie wiem, co robić. Może wydarzenie na FB? Poprosze kogoś, kto ma dużo przyjaciół, może zrobi...

zrobię, jeno podeślij mi zdjęcia, poproszę!
... mry!

Śliczna i bardzo podobna do Balbinki. :1luvu:

Mrusia ma się dobrze, trwalo troszke zanim zaakceptowała nowy dom ,ale teraz można powiedzieć rządzi, nawet psami z którymi pija wodę z jednej miseczki.
Pozdrawiam serdecznie
Jolanta S. ta od Mrunki

YolandaS pisze:Śliczna i bardzo podobna do Balbinki.
Mrusia ma się dobrze, trwalo troszke zanim zaakceptowała nowy dom ,ale teraz można powiedzieć rządzi, nawet psami z którymi pija wodę z jednej miseczki.
Pozdrawiam serdecznie
Jolanta S. ta od Mrunki

Witam Pani Jolanto :1luvu:

Dziękujemy za wieści o Mrusi! Miała szczęscie, trafiła do wspaniałego domku! Fajnie, że teraz jż sama o tym wie i jest szczęsliwa :1luvu:

ewa_mrau pisze:
jolabuk5 pisze:
MalgWroclaw pisze:Jolu, tu się nie znajdzie (raczej) domu bez kotów
nie wiem, co robić.

Wiem, Małgosiu. I też nie wiem, co robić. Może wydarzenie na FB? Poprosze kogoś, kto ma dużo przyjaciół, może zrobi...

zrobię, jeno podeślij mi zdjęcia, poproszę!
... mry!

Dzięki, Ewuniu!!!
Jużż podesłałam

U Joli o tyle lepiej, że Kubuś nie jest już w szpitalu. Ale poza tym kiepsko, jak zawsze, Jola strułasiętym samym co Kubuś i do dziś prawie nic nie może jeść, ma okropnie podrażnionątrzustkę i wątrobę.
Tomuś był bardzo chory, dusił się, Jola zawiozła go do lecznicy i już jest trochę lepiej.
Daisy rozrabia, rzuca się na koty, najbardziej boi się jej Kruszynka.

To nie są jakieś bardzo optymistyczne wiadomości

prosimy o domy dla kotów Joli!
... mry!

Daisy - jak się okazało - nie była wysterylizowana. Mam nadzieję, ze po sterylce się ustatkuje.
Malutki Chłopczyk chory, poza tym Tomuś ma wyraźnie alergię i często się dusi.
Aha - i Jola przyniosła kolejną kotkę, oswojona burasia z białymi łapkami błąkała się po Wysokiej... Teraz idzie na sterylkę.
Z dobrych wieści - Joli właśnie zakładają drzwi, obiecałam jej to sfinansować w ramach świątecznego prezentu :twisted:

A najlepsza wiadomość - wyadoptował się Filemon i Kruszynka

To dobre wiadomości :ok:

Dobre wiadomości są dobre i oczekiwane. Poza finansami.

Spokojnych, dobrych Świąt
życzą:
Frania, Pralcia, Florka, Fasolka i duża

Domowe i bezdomne koty Joli Dworcowej-pomóżcie je nakarmić!

Kto przegląda forum