Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
LadyStardust pisze:Idę dziś za Viktora, rozmówiliśmy się. Wytulę nasze nowe cudeńko, o to się martwić nie musisz BasiuNiestety weekend mam uczelnię już, i odpadam w sobotę :/ Co do rujki... to mamy coś ostatnio szczęście z tymi pannami hehe Będę organizować się do weta za 2 tyg, ale jak zalecasz wcześniej Basia, to wołaj mi. Czy ktoś ma kartę przyjęcia na kompie? To bym podrukowała w pracy, jak dziś nie znajdę na kociarni
![]()
Kiedy wypuszczamy na wolierę Didi i Dori?
LISTA OGŁOSZENIOWA
Paris, Rico, Master, Dingo, Misha - LadyStardust
Grządka - madit
Bzysia, Pampers, TAYSON, CZORT - Mikuś
Miś - facebookowi Fani + każdy kto tylko może (choć Mikuś mówi, że ma iść w zaufane ręce, więc nie wiem)
Don Juan - Evik75
kocięta Iwoo1 - Evik75
Yoko - Axa76
Majka - Kicia_kluska
Izi - wanda164
Amando, Bono, Florek, Izi, Pola - Kasia89
Waleriana, maleńkasy - wiiwii
Glutek - herzpl
Aszka II - aange
Fredek - Ilka
martika co z Kleo, ogłaszamy kiciasa już czy nie? Rozumiem, że ogłoszeń potrzebują wszystkie psy z galerii?
Czy ktoś ma ochotę Bercika naszego ogłaszać? Bo bidok sam się ostał...
Zaraz zrobię ogłoszenia do portfolio. Wiiwii czy udało ci się napisać osobne ogłoszonka dla każdego malucha? jak tak, to prześlij proszę na kociarnianego maila.
Gdzie stoimy jeśli chodzi o tymczas Poli?
Angela (chyba dobrze pamiętam) jak tam ten nasz status środków dezynfekujących?
Kto się na dyżur pisze raz w tygodniu na sprzątanie/dezynfekowanie kociarni? Bo to też trzeba ustalić, a im szybciej, tym czyściej![]()
elape historia Łezki do opisu:
urodziła się w zimie, czyli ma około 9 miesięcy teraz (info od karmicielki z mojego osiedla). Odłączyła się od swoich braci i sióstr, i zawędrowała do bloku obok, gdzie pierwszy raz ją zobaczyłam, na jedzonko przychodziła nieregularnie, więc nigdy nie wiedziałam, czy przyjdzie następnego dnia... sąsiedzi dbali by kotek dostawał jedzonko, on sam jeden, bo inne kociasy mu wyjadały jeśli zostawiano jedzenie w miseczkach. Jak się zbliżali to popłakiwała cichutko, stąd Łezka. Niestety nie za dobrze chodzi, przy łapaniu bardzo kuśtykała, ale jeszcze nie wiemy co się dokładnie dzieje z jej tylnimi nóżkami. Chwilkę czekała by Kocia Przystań ją zabrała z ulicy, ale jest z nami i wszyscy są zakochani po uszyJest odpchlona i odrobaczona. Przed przeglądem podwozia
wiiwii pisze:Wzruszenie ogarnia nas za każdym razem, kiedy widzimy Gutka. Ma ok 10 lat. Obecność człowieka wprawia go w zachwyt: mruczy głośno na widok każdego, wystawiając śmiesznie języczek. Śledzi każdy ruch, wchodzi pod rękę, barankuje spragniony miłości. Kot z zamazaną historią. Znaleziony pod czyimś balkonem, wycieńczony, czekający na śmierć. Jeśli był czyjś, to z pewnością już dawno: z zapaleniem ucha i płuc, chorymi nerkami, kichający , kaszlący, z powiększonym sercem. A może to właśnie choroba sprawiła, że jego człowiek stracił ochotę do opieki nad nim? Gutek pozwolił się wziąć na ręce i zanieść do Kociej Przystani. Był zrezygnowany, wszystko mu było jedno gdzie umrze. Mijały dni, tygodnie,a kocio nie umarł – ma się coraz lepiej. Przeszedł antybiotykoterapię, ustalono dietę dla nerkowców. „Glutek” stał się Gutkiem. Gutek jest zaszczepiony,wykastrowany i po sanacji jamy ustnej. Prosimy o miłość i dom dla Gucia.
Kontakt Marta 694 168 129, Marta 783 556 766 lub Basia 535 156 379, kociaprzystan@gmail.com
Do portfolio Walerki trzeba koniecznie dodać info, że toleruje psy.
Trzeba zmienić opis kociąt od Iwo, bo jest zbyt chaotyczny. Mnie w ogóle nie zachęca. Poza tym wiem, że któryś z kociąt zostało adoptowane, ale nie kojarzę które, więc opis można skrócić i będzie ładnie. Mogę poprawić również. Przepraszam, że zachowuję się despotycznie, ale portfolio ma zachęcać, a te opisy mnie raziły.
aange pisze:Ogłoszeniami Bercika ja się zajmę bo już je robiłam- wczoraj zmodyfikowałam lekko opis i wrzucę dziś na nowo ogłoszenia Aszki I Berta żeby wisiały choć przez chwilę na 1szych stronach ogłoszeń.
Wiiwii nie każdy z nas jest humanistą i ja osobiście z miłą chęcią prześlę Ci treść ogłoszeń, które ja skleciłam żebyś je "spolszczyła"![]()
Według mnie Pani w wieku 64 lat nie chyli się nad grobem więc bez przesady, poza tym to czy i jakiego kota oddać konkretnej osobie, to decyzja Mar_tiki, Mikusia i/lub Hidi- jak ustaliliśmy na spotkaniu.
Ogólnie jestem za wersją by ogłaszać koty, które nie są bardzo chore a np mają rujkę, bo jeśli ktoś się zdecyduje na konkretnego kociaka i jest sensownym człowiekiem ( a takich szukamy) to nie będzie problemem poczekanie tygodnia lub dwóch żeby kot w jakikolwiek sposób doszedł do siebie, ale to jest moje osobiste zdanie.
aange pisze:Ogłoszeniami Bercika ja się zajmę bo już je robiłam- wczoraj zmodyfikowałam lekko opis i wrzucę dziś na nowo ogłoszenia Aszki I Berta żeby wisiały choć przez chwilę na 1szych stronach ogłoszeń.
Wiiwii nie każdy z nas jest humanistą i ja osobiście z miłą chęcią prześlę Ci treść ogłoszeń, które ja skleciłam żebyś je "spolszczyła"![]()
Według mnie Pani w wieku 64 lat nie chyli się nad grobem więc bez przesady, poza tym to czy i jakiego kota oddać konkretnej osobie, to decyzja Mar_tiki, Mikusia i/lub Hidi- jak ustaliliśmy na spotkaniu.
Ogólnie jestem za wersją by ogłaszać koty, które nie są bardzo chore a np mają rujkę, bo jeśli ktoś się zdecyduje na konkretnego kociaka i jest sensownym człowiekiem ( a takich szukamy) to nie będzie problemem poczekanie tygodnia lub dwóch żeby kot w jakikolwiek sposób doszedł do siebie, ale to jest moje osobiste zdanie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sillka i 116 gości