Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 09, 2012 20:08 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

biedny kot i jeszcze się naśmiewają z niego :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 09, 2012 20:20 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

podczytuję sobie, bo u nas po raz drugi jest taki trochę przetrącony kaleka więc temat poniekąd mi bliski (chociaż oprócz krzywej nogi, złamanego ogona i "kuśtykania" nic mu nie dolega :wink: )
A Izi w kąpieli... no cóż - jak dla mnie to bardzo spokojny i opanowany kot, bo jeden z naszych przy pierwszej (i ostatniej!) próbie umycia o mało nas nie zadrapał :roll:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Śro paź 10, 2012 12:09 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Na mnie nawet Izi po kąpieli robi wielkie pozytywne wrażenie. :) Ale u Was odrosła i jej się piękne futro zrobiło! Ma szczęście, że znalazła taką rodzinę.

A ja mam od wczoraj znalezionego pieska, dla którego szukam domu. Moje koty, a zwłaszcza kotka patrzą na mnie z wyrzutem. Myślały, że po walecznej Izaurze nic gorszego ich już nie spotka a tu taki prezent znowu dostały.
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Nie paź 14, 2012 12:34 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Ratunku! Bylam z Izi u weta i miala byc odrobaczona ale Pani wet nie dala rady dac jej tabletki. Dostala ja ode mnie w czwartek.
Jak wygladaja robale w kupie kota jesli faktycznie sa?

cometa

 
Posty: 45
Od: Sob sie 18, 2012 20:56

Post » Nie paź 14, 2012 17:56 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

hop hop.
ja niestety nie wiem
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pon paź 15, 2012 20:24 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Zależy jakie robale. Zwykle wyglądają jak białe nitki.

Czyżby Izaura walczyła z wetką? :D

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto paź 16, 2012 8:03 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

cometa pisze:Ratunku! Bylam z Izi u weta i miala byc odrobaczona ale Pani wet nie dala rady dac jej tabletki. Dostala ja ode mnie w czwartek.
Jak wygladaja robale w kupie kota jesli faktycznie sa?

Nie musi być ich widać w kupie żeby kot był zarobaczony, Stan robaka który jest już widoczny oznacza że kot już odchodował w sobie niezłe pokłady ... Robaki moga byc nawet niezauważalne naszym okiem np pierwotniaki/lamblie albo widoczne- czasem po zwymiotowaniu kotka dziewczyny znajdują wijące się mini białe węże :D albo nitkowate formy w kupie. Także jak ich nie widać to nie znaczy że ich nie ma !

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Wto paź 16, 2012 14:50 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

grajda pisze:
Czyżby Izaura walczyła z wetką? :D


Walczyla to malo powiedziane. Do momentu zmierzenia temperatury bylo ok pozniej chyba stwierdzila ze to juz przesada i praktycznie nic sobie nie dala zrobic ;p

cometa

 
Posty: 45
Od: Sob sie 18, 2012 20:56

Post » Nie paź 21, 2012 21:15 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

MASAKRA!
Izi ma chyba przeziębiony pęcherz! Jutro idziemy do weta. Jak na razie sika cały czas, tzn wylatuje z niej jakby nad tym nie panowała!

cometa

 
Posty: 45
Od: Sob sie 18, 2012 20:56

Post » Nie paź 21, 2012 21:37 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Mam nadzieję, że to jakiś krótkotrwały problem. :(
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon paź 22, 2012 11:03 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

oj bidny kotek znowu cierpi :( i wkolo wszystko obsikane przy okazji :(
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Wto paź 23, 2012 19:50 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Po wizycie u weta!
Wyszło że ma białko i krew w moczu.
Dostała 5 zastrzyków - 2 z antybiotykiem i reszta witaminy w tym witamine B12 na jej kręgosłup.
W czwartek mamy iść do kontroli, a do tego czasu mamy jej dawać 2 różne antybiotyki + rutinoscorbin.
Ponoć zapalenie pęcherza, mimo że dzisiaj dopiero drugi dzień leczenia już jest znaczna poprawa!

cometa

 
Posty: 45
Od: Sob sie 18, 2012 20:56

Post » Czw paź 25, 2012 14:44 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

I jak tam? Polepszyło się?
Obrazek

cairo

 
Posty: 637
Od: Nie lut 12, 2012 9:48
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pt paź 26, 2012 17:56 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

zapalenie bardzo boli :( i lubi sie niestety powtarzac :(
trzymam kciuki za IZi
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Wto paź 30, 2012 20:49 Re: Niepelnosprawny kotek - pierwsze problemy

Jest lepiej!
Po 6 dniach antybiotyków i innych leków jest lepiej!
Izi już nie posikuje i nic jej nie boli. Ma apetyt i chętnie się bawi :D

cometa

 
Posty: 45
Od: Sob sie 18, 2012 20:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Maniek19, puszatek, Wojtek i 90 gości