Koty wolnożyjące ciach + tymczasy wszystkie w DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 07, 2012 23:02 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

bluerat pisze:Polecam Stronghold - krople na kark. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, po jednokrotnym podaniu działa 4 tygodnie. W międzyczasie nie trzeba niczego kropić do uszu, tylko co kilka dni tzn 4-7 dni przeczyścić dokładnie uszy z woskowiny, martwych świerzbowców, ich odchodów i jaj (żeby z jaj nie wylęgły się nowe).

To by była super opcja, bo mam złe doświadczenia z leczeniem dziczków, kiedy je trzeba codziennie lub częściej męczyć podawaniem leków, zakraplaniem itd. ;)
Liwia_ pisze:Zdjęcia przepiękne :1luvu: Myślę, że telefony powinny się wreszcie rozdzwonić :ok:

Oby tylko ktoś mądry :roll:

A dziewuszka dziś mi palce pielęgnowała, ale chłopak dalej twardy :? i nie mruczy. Chciałam ja nagrać, bo jest przesłodka :1luvu: ale jak wzięłam kamerę już nie chciała. Ona tak wszystkich pielęgnuje, od czubka nosa do końca ogona :lol: I chyba ma ciut zezolka :1luvu:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie paź 07, 2012 23:53 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Też mi się wydawało, że malutka ma lekkiego zeza ;) Pucuje ręce niezmordowanie, w ogóle jest z niej niebywała czyściocha - potrafi się myć przez godzinę, po czym tak samo długo pielęgnować futerko brata :1luvu:

Dokumentacja oswajania ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pon paź 08, 2012 10:01 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Super miały wywczas i oswajanie :ok:

Niestety u pozostałej dwójki też są żyjątka w uszach, choć na pierwszy rzut z oka uczy czyste :roll: Dostaliśmy maść, bo i "matkę" trzeba przeleczyć. Teraz nam się ciut adopcja odwlecze :| Szczepienie odłożone.

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 08, 2012 21:54 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Oddałam dziś Adi, mam nadzieję, że będzie szczęśliwa. A ja siedzę i ryczę. Strasznie mi ten kot w serce zapadł. Ech, ciężko być DT :(

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 08, 2012 22:25 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Kciuki za to, by dom okazał się super i za szybką aklimatyzację :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto paź 09, 2012 11:25 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

super :ok:
faktycznie, Adi to przesłodka dziewczyna (i taka opiekuńcza). Dane mi było na żywca zobaczyć i pogłaskać :1luvu:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 17:55 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Nie rycz guuupia!
Ma być dobrze... i nie można żałować :piwa:

Agucha

 
Posty: 119
Od: Śro paź 13, 2010 21:49
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 18:15 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

Dziś już, już chciałam wsiadać w auto i ją ukraść ;) Płakam dalej! :cry:

Ale maluszki chyba teraz mnie uważają za mamę :piwa: Lejdusia przyszła do mnie dziś z miaukaniem - nakarmiłam, utuliłam i się dziecko uspokoiło :lol: Był o nią telefon, ale chora, to niestety :roll:

Złapały się dziś dwa koty wolnozyjące. Kotka nr 23 i jakiś kot, którego zdjęcia nie ma lub to jest ostatnio wykastrowany kociak nr 30. ale uszy wyglądają na nieznaczone :roll:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 20:27 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

PILNE!!!

Znaleziono kotkę ok. 5 mies. Oswojona, wygłodzona, uszy zapaskudzone. Pilnie potrzebne "cos" bo kotka lata po osiedlu, a zimno i może się to źle skończyć. Już jeden martwy kot leży/ał za blokiem :(

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 20:58 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Zamurowują okienka :(

zerduszko pisze:PILNE!!!

Znaleziono kotkę ok. 5 mies. Oswojona, wygłodzona, uszy zapaskudzone. Pilnie potrzebne "cos" bo kotka lata po osiedlu, a zimno i może się to źle skończyć. Już jeden martwy kot leży/ał za blokiem :(


Jak miałam jeszcze Stasia na wydaniu czyli ok. miesiąc temu to było ogłoszenie o zaginionej kotce czteromiesięcznej wtedy, bura, pręgowana, z krawatem (czyli wypisz wymaluj Staszek tylko on jeszcze jajca miał na dokładkę). Zaginęła w okolicach Raciborskiej i Skłodowskiej czyli w centrum. Dzwoniłam wtedy do ludzi bo myślałam, że może po prostu nie byli pewni co do płci bo zaginęła dokładnie w dniu, w którym znalazłam Stasia. Mam gdzieś w telefonie fotkę ogłoszenia, prześlę Ci MMSa
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 21:31 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Kociak na ulicy - DT pi

Nawet podobna ta kotka, tylko numeru tel. kom nie umiem odczytać. Ale przez miesiąc by przeżyła? :roll:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto paź 09, 2012 22:05 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Kociak na ulicy - DT pi

Wydawało mi się, że gdzieś sobie spisałam nr tel z tego ogłoszenia, ale nie umiem znaleźć :(
Wisiało na ul.Korfantego na rynnie przy wejściu w plac - jak jest biuro podróży i dentysta, na przeciw Halagardy - tej ciastkarni czy jak ona się tam zwie.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Wto paź 09, 2012 22:24 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Kociak na ulicy - DT pi

zerduszko pisze:Nawet podobna ta kotka, tylko numeru tel. kom nie umiem odczytać. Ale przez miesiąc by przeżyła? :roll:


już wysyłam oba numery na pw (nie będę sesemesować po nocy)
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4674
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 10, 2012 14:20 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Kociak na ulicy - DT pi

To nie jest ta sama kotka, bo tamta była cała bura. Ale babka ma ja przyjechać obejrzeć :roll:

Mała na razie siedzi w klatce w piwnicy, ale jak się nic dla niej nie znajdzie, to zostanie wypuszczona na wolność.

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 10, 2012 18:17 Re: [Rybnik] Koty wolnożyjące ciach! Kociak na ulicy - DT pi

To niestety nie ta kotka. Mała bardzo się łasi do każdego, nie może być wypuszczona :roll: Także pewnie wyląduje w schronisku.

A tego kotusia ktoś poznaje?

Obrazek

http://s805.photobucket.com/albums/yy33 ... nt=136.jpg
http://s805.photobucket.com/albums/yy33 ... nt=135.jpg
http://s805.photobucket.com/albums/yy33 ... nt=131.jpg


Uwaga!
Ponieważ robię teraz bazarki na dogo, to kotka Farcia i kociaki mają osobne watki. Tam tez będą od tej pory rozliczenia i rachunki. Nie powtarzam zarówno wydatków jak i wpłat między dogo, a miau.
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... !!!-POMOCY!
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... zrabiaki!!!

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 742 gości