Wrocławskie koty bezdomne pomóż pomagać!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 04, 2012 8:50 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

Jak można zarabiać na zwierzętach? nie poskarży się w obskurnej klacie :cry: :cry: WSTYD :!:
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 10:01 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

AniaWrocław pisze:Dyrekturko! Abonament za 3 miesiące poleciał :D :D

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 10:09 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

Mam blokadę na allegro, nie wiem dlaczego :( W ciągu 3 dni mają mi odpowiedzieć dopiero. No zawsze coś :(
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 10:31 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

Kota po przeglądzie. Jest zaziębiona, dostała więc antybiotyk (jutro powtórka). Została poza tym odrobaczona i obcięliśmy jej pazury. W sumie stan nie najgorszy. Mamba waży całe 1,8 kg, fest kobita, nie? :ryk: Dyrechturko! Czy ona aby na pewno z października? Wetka oceniła ją na circa about 5 miesięcy, nie wszystkie stałe zębiszcza ma wyrżnięte. Poza tym walczyła nieźle w lecznicy, w małym ciele ... No bo kto to widział zaglądać kotu tu i tam :ryk: A, zaczęła też lepiej jeść, więc żyć będzie :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 11:35 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

Mój charakter i tusza :mrgreen: powinna mieć na imię Krycha :ryk: :ryk: :ryk:też nie daje sobie zagladać
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 14:20 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

krynia08 pisze:Mój charakter i tusza :mrgreen: powinna mieć na imię Krycha :ryk: :ryk: :ryk:też nie daje sobie zagladać

A będziesz robić za matkę chrzestną? :ryk: :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 14:21 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:Mój charakter i tusza :mrgreen: powinna mieć na imię Krycha :ryk: :ryk: :ryk:też nie daje sobie zagladać

A będziesz robić za matkę chrzestną? :ryk: :ryk:

no :ryk: :ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 14:22 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

zalatwiać juz bet? :ryk: :ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 14:23 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

krynia08 pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:Mój charakter i tusza :mrgreen: powinna mieć na imię Krycha :ryk: :ryk: :ryk:też nie daje sobie zagladać

A będziesz robić za matkę chrzestną? :ryk: :ryk:

no :ryk: :ryk: :ryk:

No to chrzczę Cię Krycha Mamba :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 14:23 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

krynia08 pisze:zalatwiać juz bet? :ryk: :ryk: :ryk:

No pewnie :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 14:24 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

problem bedzie ino z proboszczem :ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 14:25 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

krynia08 pisze:problem bedzie ino z proboszczem :ryk: :ryk:

No to pójdziem do pastora :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 14:26 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:problem bedzie ino z proboszczem :ryk: :ryk:

No to pójdziem do pastora :ryk:

:roll: zgodził się :ryk: :ryk:
Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi:
- Czy mógłby pan ochrzcić mojego kota?
Ksiądz na to:
- Wie pani tak nie wolno
Na to kobieta:
- Ale ja dam panu za to 1000zł
Ksiądz oszołomiony mówi:
-Dobrze
Ksiądz ochrzcił kota, ale go trochę sumienie gryzło i postanowił się wyspowiadać u biskupa.
Ksiądz mówi:
- Proszę biskupa ja ochrzciłem kota.
Na to biskup:
- Coś ty zrobił przecież tak nie wolno, a opłaciło ci się ?
Ksiądz szybko opowiada:
- Och tak, dostałem 1000zł
Biskup na to:
Ty to szykuj tego kota na bierzmowanie
:ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Śro lip 04, 2012 14:27 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

krynia08 pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:problem bedzie ino z proboszczem :ryk: :ryk:

No to pójdziem do pastora :ryk:

:roll: zgodził się :ryk: :ryk:
Przychodzi kobieta z kotem do księdza i mówi:
- Czy mógłby pan ochrzcić mojego kota?
Ksiądz na to:
- Wie pani tak nie wolno
Na to kobieta:
- Ale ja dam panu za to 1000zł
Ksiądz oszołomiony mówi:
-Dobrze
Ksiądz ochrzcił kota, ale go trochę sumienie gryzło i postanowił się wyspowiadać u biskupa.
Ksiądz mówi:
- Proszę biskupa ja ochrzciłem kota.
Na to biskup:
- Coś ty zrobił przecież tak nie wolno, a opłaciło ci się ?
Ksiądz szybko opowiada:
- Och tak, dostałem 1000zł
Biskup na to:
Ty to szykuj tego kota na bierzmowanie
:ryk: :ryk:

No widzisz, można! Ale kochana to obowiązek matki chrzestnej :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 04, 2012 14:28 Re: Koty działkowe z Brzegu cicho proszą o pomoc...

:ryk: :ryk: :ryk:
krynia08
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 254 gości