Kacperek-tyle nieszczęść i jeszcze cukrzyca

Trzymaj się Kacper.Tutaj wszyscy kciuki za Ciebie trzymamy :ok:

Poszło 30 zł dla Kacperka. :kotek:

Nakasha pisze:Poszło 30 zł dla Kacperka.

Kochani, każda wpłata jest ważna. Musimy również odkarmić chudziaka :catmilk:

Oj tak

Poza tym dobrze byłoby jeszcze coś zapłacić dr Renacie - w końcu go poserwisowała i karmi i żwirkuje. A od kilku dni codziennie ich zalewa

Mam informację, że Kacperek już po operacji :piwa:

Zniósł ją dzielnie, oczka zreperowane :1luvu:

Fotki wstawimy później.

słodkości

Tyle chłopak się wycierpiał, a teraz będzie mógł patrzeć przez śliczne oczka :1luvu:

kassja pisze:Mam informację, że Kacperek już po operacji
Zniósł ją dzielnie, oczka zreperowane
Fotki wstawimy później.

A jajka?

Fotki nie są najlepsze, ale robione telefonem.
Oto nasz super chłopak:

Życzymy Ci dużo zdrówka Kacperku :1luvu:

Niech zdrowieje kocurek !!!! Jak dlugo oczka beda sie goic ?

A jajca przy okazji zostaly ciachniete ?

FB trzeba zaktualizowac

Niuniuś kochany, pewnie źle się czuję, jak oczka zagoją się od razu lepiej się poczuje. Wtedy tylko rozglądać się za domkiem :mrgreen:

LunaKlara pisze:
FB trzeba zaktualizowac

LunaKlara pisze:Niech zdrowieje kocurek !!!! Jak dlugo oczka beda sie goic ?

A jajca przy okazji zostaly ciachniete ?

FB trzeba zaktualizowac

Oczywiście, odjajczony został za jednym uśpieniem.
A oczka? Czekamy spokojnie i trzymamy mocno kciuki za zdrówko :ok:

Luspa pisze:Mini bazarek na Kacperka: viewtopic.php?f=20&t=143962&p=9030694#p9030694

Dzięki Luspa :1luvu: