Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Na kopalni kot mi uciekł, a na Balbinie nie odbierają telefonu, więc chyba i tak tylko można łapać na Batorego.

Teraz chyba we właściwym miejscu :mrgreen:

Wczoraj na murku był kolejny maluch Biało-czarny, ok.2-miesięczny, na mój widok uciekł za płot.

czyli musiałby być jednak dwa mioty... Ciekawa jestem gdzie one były, że ich do tej pory nikt nie widział

pewnie w tej piwnycy w opuszczonym domu za murkiem, tam uciekła karmiąca kotka którą złapałyśmy i musiałyśmy wypuścić

Zrobiłam kociakom ulotkę adopcyjną, jak ktoś chciałby pomóc w rozwieszaniu, to proszę adres e-mail na pw, to wyślę, bo jest w Wordzie.

poproszę

myślę o łapance w piątek, jak jest ktoś chętny, byłby potrzebny transport ok. godziny 17.00 do weta

ewentualnie, to też możemy łapankę przenieść na poniedziałek, jeszcze się nie zdecydowałam

kaja555 pisze:myślę o łapance w piątek, jak jest ktoś chętny, byłby potrzebny transport ok. godziny 17.00 do weta

ewentualnie, to też możemy łapankę przenieść na poniedziałek, jeszcze się nie zdecydowałam

Służę transportem w piątek, ale nie wczesniej niż przed 17:00

Betaka pisze:
kaja555 pisze:myślę o łapance w piątek, jak jest ktoś chętny, byłby potrzebny transport ok. godziny 17.00 do weta

ewentualnie, to też możemy łapankę przenieść na poniedziałek, jeszcze się nie zdecydowałam

Służę transportem w piątek, ale nie wczesniej niż przed 17:00

ok, to w czwartek NIE KARMIMY :ok:

kaja555 pisze:
Betaka pisze:
kaja555 pisze:myślę o łapance w piątek, jak jest ktoś chętny, byłby potrzebny transport ok. godziny 17.00 do weta

ewentualnie, to też możemy łapankę przenieść na poniedziałek, jeszcze się nie zdecydowałam

Służę transportem w piątek, ale nie wczesniej niż przed 17:00

ok, to w czwartek NIE KARMIMY

Zrozumiałam! :ok:

Czyli rozumiem, że w piątek karmić po 17 ?:)

Bylam dzisiaj na karmieniu. Spotkalam karmicielke - pytala o maluchy. Bardzo się ucieszyla że jedno malenstwo ma już dom. Pytala mnie o rudasa. Ponoc nie widziala go już 2 tygodnie. Tak się zastanawiam czy ja go ostatnio widzialam ? A moze ktos z was? Ps. Podczas rozmowy skradal się w naszym kierunku szczor ( i to taki sporych rozmiarow) - probowal dostac się do jedzenia od kotow a te nic sobie z niego nie robily. Dzisiaj widzialam szaraka, dwa czarne w tym jeden nie sterylizowanego i ta szkyrletke.

caldien pisze:Czyli rozumiem, że w piątek karmić po 17 ?:)

tak

Ja rudego też widziałam jakieś 2 tygodnie temu, ale generalnie nie zawsze go widzę więc myślę, że jeszcze nie ma co się martwić. Co do szczura, to nic nie poradzę

Szczurów na razie nie łapię

kaja555 pisze: Szczurów na razie nie łapię

Rozumiem, że wszystko jeszcze przed Tobą. :twisted:

Dawno nie widziałam rudego, ale wcześniej równiez widywałam go bardzo rzadko.

Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kto przegląda forum