
na razie nie wychodzi, ale dał się wziąć na chwilę na ręce. siedzi przestraszony za szafką i syczy na kocicę, natomiast na psa reaguje dużo lepiej:) mamy nadzieję na szybką aklimatyzację, jak tylko będzie okazja, dodamy jakieś zdjęcia

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mikela pisze:cudowna wiadomość![]()
![]()
![]()
jak dobrze, że trafił na takich ludzi jak Tabo10 i Silvanestia![]()
![]()
Jakby na to nie spojrzeć jego nieszczęście w efekcie przyniosło mu wygraną- stracił zęby i kawałek ucha, ale zyskał o wiele lepsze życie!
za aklimatyzację maluszka![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości