Kuba, Tofik, Sancho i Izi - zapraszają do mruczylandu

Mogę przycupnąć?

Wieczorne dzień dobry :1luvu:

Witajcie

Podpatrzyłam, jak Filunio i Oliwka otwierają szuflady. Dzisiaj spróbowałam - to nic trudnego. Sprawdziłam jeszcze, czy wyżej nie będzie mi wygodniej, ale w tej szufladzie jest najlepiej.

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :1luvu:

Gabi zaszufladkowana

Kliknij miniaturkę

Witajcie moje Kotki i moi drodzy Duzi

fajne
ale one nie wyjmą tej piłeczki pyszczkiem?
albo jedna łapą?

shalom pisze:Mogę przycupnąć?

Przycupaj jak najczęściej przy nas

Pozdrawiam i wpadaj shalom :piwa:

ula-misia pisze:Wieczorne dzień dobry

Ula, nie mogę się napatrzeć na jej futerko

jest cudna , taka czarniutka i błyszcząca :1luvu:

Oby kiedyś przytrafiła mi się czarna znajdka

Wygłaszcz ode mnie je czarne futerko :*

vega013 pisze:Witajcie

Podpatrzyłam, jak Filunio i Oliwka otwierają szuflady. Dzisiaj spróbowałam - to nic trudnego. Sprawdziłam jeszcze, czy wyżej nie będzie mi wygodniej, ale w tej szufladzie jest najlepiej.

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia

Gabi zaszufladkowana

Kliknij miniaturkę

hahahaha vega, :ryk:

Twoja Gabi jest niezłą spryciulą... no moje buraski jeszcze tego nie potrafią, ale jak tylko uchylę szufladę komody z bielizną, to zaraz mam w sypialni pełno moich majtek na-wyciąganych

myziaki dla spryciulki :kotek:

Patmol pisze:fajne
ale one nie wyjmą tej piłeczki pyszczkiem?
albo jedna łapą?

Wyjmują, ale pod dłuuuugim polowaniu polowaniu, dlatego w poniedziałek kupię w sportowym dla nich ping-ponga co by była piłeczka większa i trudniej było ją upolować... bo w tej grze "nie chodzi o to by króliczka złapać, ale o to by cały czas go gonić"

Hejka

też zauważyłam że koty wolą zwykłe kawałki kulki czy karton niż drogie zabawki :kotek:

vailet pisze:Hejka też zauważyłam że koty wolą zwykłe kawałki kulki czy karton niż drogie zabawki

a do tego takie zagospodarowanie kartonów i innych przedmiotów, które zazwyczaj przeznacza się do wyrzucenia, to dobra metoda na domowy recykling

Zawsze coś się przyda, sprężyny, włóczki, rolki, rurki itp.

Właśnie TŻ przytachał dwa szerokie kartony z Kauflanda :mrgreen:

i jest zabawa :ryk:

bo w środek wrzucił taką kulkę co miga na baterię :ryk:

za 2,50zł. (tylko).To było takie silikonowe coś dla dzieci,śmierdzące gumą i z oczami.Wyjął kulkę i umył.Laserek się chowa :ok:

witajcie

Ciekawe patenty na zabawki macie :ok:

Witamy cieplutko :1luvu:

Ula, nie mogę się napatrzeć na jej futerko jest cudna , taka czarniutka i błyszcząca
Oby kiedyś przytrafiła mi się czarna znajdka

Wygłaszcz ode mnie je czarne futerko :*

Załatwione głaskanie na żądanie :mrgreen:

A co do czarnego futerka-no cóż znajdzie Ciebie samo :ok:

joszko89 pisze:witajcie Ciekawe patenty na zabawki macie

Witamy Joszke i jej całą menażerię

A TY wiesz ile zabawy i radości z taką zabawką? Dzisiaj od rana też moje kocury szalały, ale muszę zrobić drugą taką samą zabawkę, bo Kuba zaanektował całkowicie te "mysie norki" dla siebie i Tofik dzisiaj tylko się przyglądał, a gdy chciał sie pobawić to na krótko, tak więc jutro przyniosę następne pudełko po pizzy i robię zabawkę dla Tofisia.

AAAAAAAA i muszę się pochwalić.

Wszystkie moje trzy tymczaski - Maja, Balbinka i KuButek znalazły rodziny

Martwiłam się Mają, ale niepotrzebnie, Kubutek wraz z Mają poszedł do jednej rodzinki w Dzierżoniowie, a Balbinka pojechała do Wrocławia, gdzie będzie miała przyszywanego braciszka

Cieszę się, ze wszystkie maluszki tak szybciutko znalazły rodzinki w niespełna tydzień. Z Majeczką i KuButkiem będę miała stały kontakt, bo adoptowali kotki moi znajomi, którzy od dłuższego czasu planowali adoptować koteczka, ale widząc jak w moim domu fantastycznie czują się dwa koty, to postanowili wziąć dwa jednocześnie, by im sie nie nudziło gdy będą w pracy.
Balbinka, zaś też jest blisko, bo zaledwie 70-pare km do Bielawy. Obiecano mi, że będą mnie cały czas informować o zdrowiu Balbinki, zaopatrzyłam ją w leki i będziemy w kontakcie.

Tak więc jestem bardzo szczęśliwa, że tak przypadkowo znalezione kociaki, które były przez kogoś skazane na zamarzniecie, teraz mają cieplutkie domki i dobre rodzinki

KiCiMama pisze:AAAAAAAA i muszę się pochwalić.

Wszystkie moje trzy tymczaski - Maja, Balbinka i KuButek znalazły rodziny Martwiłam się Mają, ale niepotrzebnie, Kubutek wraz z Mają poszedł do jednej rodzinki w Dzierżoniowie, a Balbinka pojechała do Wrocławia, gdzie będzie miała przyszywanego braciszka

Cieszę się, ze wszystkie maluszki tak szybciutko znalazły rodzinki w niespełna tydzień. Z Majeczką i KuButkiem będę miała stały kontakt, bo adoptowali kotki moi znajomi, którzy od dłuższego czasu planowali adoptować koteczka, ale widząc jak w moim domu fantastycznie czują się dwa koty, to postanowili wziąć dwa jednocześnie, by im sie nie nudziło gdy będą w pracy.
Balbinka, zaś też jest blisko, bo zaledwie 70-pare km do Bielawy. Obiecano mi, że będą mnie cały czas informować o zdrowiu Balbinki, zaopatrzyłam ją w leki i będziemy w kontakcie.

Tak więc jestem bardzo szczęśliwa, że tak przypadkowo znalezione kociaki, które były przez kogoś skazane na zamarzniecie, teraz mają cieplutkie domki i dobre rodzinki

Kuba, Tofik, Sancho i Izi - zapraszają do mruczylandu

Kto przegląda forum