

Na jedynce jest tez drobniutka bursia nr 65, nieufna, ale "głsakowalna". Ona już jest jakiś czas. Zrobię jej głoszenie.

W szafie nowa buro-biała 205, może to jest ta Florka, ale Ania nic nam nie mówiła

Pod nią siedzi czarna z biała krawatka nr 15, gadająca panna, bardzo by chciała wyjśc

No i kotek Fajtłapek, bohater wczorajszej prasy
Wystraszony, wciśnięty w budkę. Uszko ma zdeformowane, jakby nadtopione, i zszywany był.
Ale ma apetyt.

Nieśmiałek vel Piegusek, chudziutki, przydałby mu się świadomy domek.
Trzeba by mu osobny wątek i szybko go wyciągnąc.
Jak Inga go głaskała to jadł ładnie. On bardzo potrzebuje, żeby poświęcić mu uwagę


Na trójce, biedna przerażona buraska Czesia nr 108. Jest już podobno jakiś czas, ale widać skutecznie się chowała. Trzęsie się i cięzko ją wyciągnąć z dziury. Zrobię biedaczce ogłoszenie.

No i okazało się, że dziki dzikus z trójki, dla Pani Mariolki jest Aniołeczkiem i zrobię mu ogłoszenia. A niech ma chłopak
Pani Mariolka go głaszcze a on ubija, no szok.

W szpitaliku, na końcu, takie biedactwo

No i zbójnicki Robin Hood odizolowany, bo mu odbiło i bił inne koty...

A na dwójce bez zmian. Dziki.
chciałam złapać Krisa, ale chyba domyślacie, się że mi się nie udało
