Poszukiwany dom dla dorosłego domowego kota Wawa.Pilne!!!

[7ksiezyc]

Jestem Jej wdzięczna, ale chciałam kiedyś, na starość może wcześniej zabrać Shreka. Wiem że kiedyś zdecyduję sie na następnego ale już jak będzie dziecko i żadne z nas nie bedzie mieć alergii. Wiem że Wy mi w tym pomożecie .

daleka jestem do oceniania Cię ...
ale po te sytuacji ze Shrekiem owszem zostan na forum - uważam że warto, ale raczej nie nastawiaj sie ze znając Twoją obecna sytuacje i to że "małą przeszkodą" jest Shrek to ktokolwiek z forum w przyszłości odda Tobie do adopcji kota, bo co w przypadku kiedy z czasem ktoś z twojej rodziny "złapie" alergię, mamy XXI w - "alergia rzecz nabyta" ...

a dla Agnieski szacun

[shrek1]

Shrek jest wzięty od domowej kotki która urodziła w domu, jest wyjątkowym kotem, a z rodziny nie mam nikogo. Upewnię się na 100% że dziecko nie będzie miało alergii i wtedy się zdecyduję. To moja sprawa.

[Poker71]

To moja sprawa.

jasne
"to tylko kot"
można go przerzucać z miejsca na miejsce, ileś razy burzyć cały świat
w końcu ma służyć tylko dobremu samopoczuciu ludzi

[Agneska]

Shrek, zmienia mi sie plan zajec, odbiore kota dzisiaj po poludniu. Prosze podaj mi na pw adres I telefon.

[shrek1]

Mi świat już dawno się zawalił i cud że jeszcze żyję wiec darujcie sobie komentarze????????????

[Miśka74]

Agneska wielki szacun


Shrek-dobrze, że tak się skończyło.

I dziewczyny/chłopaki dajcie już sobie spokój... peace...

Shrek, zmienia mi sie plan zajec, odbiore kota dzisiaj po poludniu. Prosze podaj mi na pw adres I telefon.

[shrek1]

Ludzie tu nie wiedzą chyba nic o życiu???? Owszem sa sytuacje bardziej tragiczne ale moja nie należy do najlepszych i juz dawno ktoś na moim miejscu by się załamał. A zresztą nie obchodzą mnie opinie innych, wiem że będę dawać pieniążki na Shreka, mam jeszcze nadzieję... i to ona dodaje mi siły w zyciu!!!

[alix76]

Shrek1, rozumiem, że jesteś w trudnej sytuacji ale powściągnij proszę emocje - dostałaś tutaj sporo rad i niezwłoczną pomoc Agneski. W sytuacji wszechobecnego przekocenia to niemal cud.
Niestety, gorzkie uwagi też są, ale weź pod uwagę, że jesteś na kocim forum, gdzie dla użytkowników priorytetem jest dobro zwierzęcia.

[shrek1]

Doceniam wszystko ale nigdy nie krytykuje... Z Agneska jesteśmy umówione na dziś, nie będzie to łatwy dzień

[shrek1]

Gdyby nie obchodził mnie los Shreka oddała bym go do schroniska lub wyrzuciła jak większość osób to robi. Ja szukałam dla niego domu choć nie do końca byłam o tym przekonana czy tego chce. Skontaktowała sie z Pania od adopcji i ona poleciła mi to forum,powiedziała nawet gdzie mam się ogłosić. Więc uważam że postępuję słusznie.

[Poker71]

Gdyby nie obchodził mnie los Shreka oddała bym go do schroniska lub wyrzuciła jak większość osób to robi.

[...] usunięto niestosowne porównanie
Moderator alix76

(oportunizm nade wszystko, nade myślenie zwłaszcza)

[vega013]

Więc uważam że postępuję słusznie.

Jasne

Życzę kotkowi dobrego domku, w którym dla nikogo nie będzie przeszkodą - ani małą, ani dużą, z którego już nigdy nie będą chcieli się go pozbyć

Natomiast Tobie, shrek... Hmmm... Żebyś jak najszybciej przejrzała na oczy I nie myśl o tym, żeby w przyszłości odebrać kota. Już raz go skrzywdziłaś; chcesz go skrzywdzić ponownie?

[shrek1]

To chyba moja sprawa co zrobię???? Każdy jest kowalem własnego losu. To czy będę chciała odebrać Shreka to moja indywidualna sprawa. Jeśli trafi do kochającego domku to będę wdzięczna Agnesce że wyciągnęła do mnie rękę i pomogła ale domy są różne i mam nadzieję że jak trafi to na stałe do tak kochającego jak mój choć Wy myślicie inaczej ale chyba nie wam oceniac???????????

[Poker71]

To chyba moja sprawa co zrobię????

DOPRAWDY?
A GDZIE W TYM WSZYSTKIM JEST KOT?!?!?

Jak bezdusznym i zakłamanym człowiekiem trzeba być żeby żyjącą i czującą istotę traktować jak figurkę, którą można wynieść na strych a potem z powrotem?!?!?

Każdy jest kowalem własnego losu. To czy będę chciała odebrać Shreka to moja indywidualna sprawa.

jasne
uczucia kota się nie liczą
to tylko kot ma obowiązek być wdzięczny że go "kochający dom" do schronu nie oddał bo przeszkadza!

domy są różne i mam nadzieję że jak trafi to na stałe do tak kochającego jak mój

oby ŻADEN KOT nie miał pecha trafiać to takiego "domu" jak twój!

[shrek1]

Jesteście śmieszni!!!!!!!!!!!!!!!!! To jak jesteście tacy madrzy to przelewajcie co miesiąc na moje konto pieniądze bo nie jestem w stanie sama sie utrzymywać. Ludzie są w tragicznych sytuacjach a Wy, przepraszam, nic o życiu nie wiecie!!!!!!!!!!!!!!!