Bolko w Książu, kotom ma pomóc Gmina Wałbrzych i schronisko.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 23, 2011 16:23 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Banerek dla kotka :

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/h1xrp][IMG]http://i.imgur.com/ackJp.gif[/IMG][/url]


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt wrz 23, 2011 17:19 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Dziewczyny jutro będę się widziała z p.Ritą, ona mówiła, że
w weekend się odezwie na forum. Powiem jej, że Marta z TOZu rozmawiała z
Książem i, że jest chęć pomocy ze strony TOZu, przecież można połączyć siły.
Ja też chcę pomóc tylko nie wiem jak, bo ja to już całkiem zielona jestem, co do finansów
też się zapytam, jakby trzeba było to coś na bazarek dla kocurka się znajdzie. Tylko tak się zastanawiam
co będzie dalej, w lecznicy podleczą Bolko, a potem z powrotem do Książa? Już głupia z tego wszystkiego jestem.
Tak jak pisałam nie mam kompletnie doświadczenia w pomaganiu :(
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 23, 2011 18:43 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Po wyleczeniu Bolek chyba moze tam wrocic? Zdaje sie, ze ktos go dokarmia i nie jest najgorzej? W ramach pomocy moze sie uda postawic budki dla kotow. ciekawe gdzie one na ogol zimuja, byc moze tam sa pomieszczenia w ktorych sie chowaja przed zimnem.
Tak jak wczesniej pisalam, zaplace za leczenie Bolka jezeli bedzie trzeba :) a moze gmina zaplaci? :) no, troche w to nie wierze, ale dajmy im szanse :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt wrz 23, 2011 18:46 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Dziękujemy za banerek!
Tam jest jakaś stadnina chyba obok, może tam chodzą spać i zimują?
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Pt wrz 23, 2011 18:48 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

koty podobno mieszkały w budkach, ale pan Szef Zamku kazał zlikwidować...
nie rozmawiałam z nim osobiście, ale tak mi pani z sekretariatu mówiła..
Gmina chce pomóc... i chce wyłożyć jakąś część pieniędzy ale na pewno nie załatwi za Pana Prezesa sprawę... nie tak że zabiorą wszystkie koty a pan Prezes będzie miał spokój... podobno jest tam 20 kotów.. ale jak piszecie więcej.. więc znowu nie jest w stanie Zamek oszacować bo zwyczajnie od wielu lat ten temat był tam olewany mocno
podobno od zmiany zarządu koty na Zamku mają trudną sytuację..
na spotkaniu w pt będzie wet także i parę innych ważnych osób z różnych instytucji
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2011 18:51 przez xmartix, łącznie edytowano 1 raz
XXX

xmartix

 
Posty: 39
Od: Czw sie 21, 2008 18:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 18:49 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

W stajni cieplo, sianko jest, myszy sa :) troche zadbac o te koty i moga sobie zyc szczesliwie :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt wrz 23, 2011 18:52 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

a swoją drogą.. konie tez nie są w najlepszej kondycji... z tym że PIW nie widzi w tym nic złego..

a i dodam jeszcze że zamieszane ma być w to schronisko (w końcu miejsce na przetrzymanie chorych kotów).. tylko słyszałam że w schronie tam nie ma ani jednego miejsca na koty.. zobaczymy, zaraz zapytam kogo trzeba
XXX

xmartix

 
Posty: 39
Od: Czw sie 21, 2008 18:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 19:41 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Z tego co zrozumiałam koty mają mieć udostępnione jakieś komórki
w stadninie chyba, nie jestem pewna.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 23, 2011 19:42 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

xmartix pisze:koty podobno mieszkały w budkach, ale pan Szef Zamku kazał zlikwidować...
nie rozmawiałam z nim osobiście, ale tak mi pani z sekretariatu mówiła..
Gmina chce pomóc... i chce wyłożyć jakąś część pieniędzy ale na pewno nie załatwi za Pana Prezesa sprawę... nie tak że zabiorą wszystkie koty a pan Prezes będzie miał spokój... podobno jest tam 20 kotów.. ale jak piszecie więcej.. więc znowu nie jest w stanie Zamek oszacować bo zwyczajnie od wielu lat ten temat był tam olewany mocno
podobno od zmiany zarządu koty na Zamku mają trudną sytuację..
na spotkaniu w pt będzie wet także i parę innych ważnych osób z różnych instytucji


Nie wiesz który to vet?
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 23, 2011 19:45 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

będzie powiatówka lub wet z którym współpracuje gmina, ale oni nie leczyli tych kotów, on będzie na wizji żeby ocenić pod tym względem stan zdrowia kotów
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2011 19:52 przez xmartix, łącznie edytowano 1 raz
XXX

xmartix

 
Posty: 39
Od: Czw sie 21, 2008 18:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 19:51 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Muszę powiedzieć Pani z fundacji żeby też była, albo się z tobą skontaktowała.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 23, 2011 19:56 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Uważajcie tylko, aby pomagając nie zaszkodzić temu kotu.

Żyje tam sobie od wielu lat.
Spotykałam go tam wiele razy.
Już wiele lat temu miał takie oczka.

Podobno ktoś z Niemiec zabrał go na leczenie kiedyś. Tak było w gazecie.
Oby tylko zabranie go do weterynarza i pomoc nie zakończyła się jego eutanazją dla jego dobra.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 19:58 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Nie strasz mnie :cry: , jutro porozmawiam z p.Ritą ona go będzie zabierać z Książa.
Bazylek (*)

Joanna_Axlowa

 
Posty: 191
Od: Czw maja 14, 2009 10:07
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt wrz 23, 2011 20:02 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

xmartix pisze:a swoją drogą.. konie tez nie są w najlepszej kondycji... z tym że PIW nie widzi w tym nic złego..

a i dodam jeszcze że zamieszane ma być w to schronisko (w końcu miejsce na przetrzymanie chorych kotów).. tylko słyszałam że w schronie tam nie ma ani jednego miejsca na koty.. zobaczymy, zaraz zapytam kogo trzeba


Biedny Bolko! Do schroniska... Dajcie mu spokojnie umrzeć w tych lasach koło zamku.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 23, 2011 20:04 Re: Kot Bolko z zamku Książ - to poparzenie czy choroba skóry?

Joanna_Axlowa pisze:Nie strasz mnie :cry: , jutro porozmawiam z p.Ritą ona go będzie zabierać z Książa.


Obym nie miała racji...
Ale niestety zbyt dużo widziałam, przeżyłam i słyszałam jezeli chodzi o kocie losy.
To chyba jego koniec. Szkoda.
7 lat temu wygladał jeszcze gorzej. Prawie nie widać było oczu.
Naprawdę szkoda go.
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2011 20:34 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 410 gości