1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 02, 2011 9:35 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

za koteczkę :ok: :ok: :ok: no i czekamy na wieści z dnia dzisiejszego (same pozytywne mam nadzieję).

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 9:35 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Martka,
jakie newsy o futrzaku? Nie mogę się z Tobą skontaktować...

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 10:07 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Jak tam kociaczek?
:ok: :ok: :ok:

Kawon5 pisze:

o, cześć kawon5 :) dobrze kojarzę ża Ty to Ty?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto sie 02, 2011 12:27 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Ma ktoś jakieś wiadomości o koteczce ?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 02, 2011 14:27 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Mam tylko chwilkę, dobrze, że wczesniej nie czytałam, bo chyba bym sie wkurzyłą- ja wcale z niczym nie zwlekałam, nie będę się tu rozpisywać ile zajeło mi odnalezienie tego kociaka i ile zajęlo mi złapanie, zapraszam do mojego innego watku. odkąd dowiedziałam się, że coś może być nie tak, jechałam na erce na RTG, błagałam lekarza, aby zrobił mi rtg po godzinach swojej pracy. Agita wielkie dzięki za robienie za karetkę- Kocham Cię! Błagałam Go.
Od stwierdzenia przepukliny do operacjiminęly trzy dni, a wtym był wekkend- kto tu zwlkeka? Pracuję, dom, rodzina inne kociaki.....................

Zaraz lecę zobaczyć malutką, która żyje, jest po b, cięzkiej operacji.
Dr Skrzypczak- anestezjolog wszystko wczoraj mi tłumaczył, mogłam usłyszec czy ją mam nie wybudzac, więc proszę mnie zrozumieć i być cierpliwym. Po wizycie u małej lecę z pięcioma innymi kociakami do innej lecznicy- zaczęły kuleć.
Mam co robić- uwierzcie mi.

Teraz najważniejsze, aby Mysia- Budowlnaka dzoszła do zdrowia, aby zaczęła normalnie funkcjonować.


Lekarz dosłownie powiedził mi tak:
nie wyglądało to jednozancznie na wadę wrodzoną, aczkolwiek na jednym odcinku było już zrośnięcie, ale ja tak sobie to tłumaczę, że jesli ktoś ją tak mocno kopnął, że pękła pprzepona, to to kocię dogorywało pod schodami, leżało, porozrywało się coś w środku i zaczęło zrastać się źle- tak ja myslę, ale nie jestem wetem. Polowałam na nią dwa miesiące, nie odpuściłam.

Matko, mam nadzieje, że już teraz będzie lepiej, bo inaczej będziecie mnie odwiedzac na Kraszewskiego :ok:

Nadmieniam, że mam drugie kociatko do operacji- zeszycia podniebienia miekkiego :(
Podaję nr gdyby ktoś chciał zadzwonić do mnie, bo ja nie mam czasu na forum:
727-658-768
71/361-34-45
792-182-025

Dziekuję za wsparcie duchowe i finansowe.
Lecę do Mysi.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 14:41 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Martka prosi o cierpliwość - na PW będzie odpowiadała sukcesywnie, bo nie jest w stanie na spokojnie usiąść do kompa.

Kawon5 pisze:

o, cześć kawon5 :) dobrze kojarzę ża Ty to Ty? [/quote]

To ja, to ja ;)

Kawon5

 
Posty: 334
Od: Śro sty 30, 2008 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 15:44 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

martka pisze:[...] Zaraz lecę zobaczyć malutką, która żyje, jest po b, cięzkiej operacji.
Dr Skrzypczak- anestezjolog wszystko wczoraj mi tłumaczył, mogłam usłyszec czy ją mam nie wybudzac, więc proszę mnie zrozumieć i być cierpliwym. Po wizycie u małej lecę z pięcioma innymi kociakami do innej lecznicy- zaczęły kuleć.
Mam co robić- uwierzcie mi.

Teraz najważniejsze, aby Mysia- Budowlnaka dzoszła do zdrowia, aby zaczęła normalnie funkcjonować.


Lekarz dosłownie powiedził mi tak:
nie wyglądało to jednozancznie na wadę wrodzoną, aczkolwiek na jednym odcinku było już zrośnięcie, ale ja tak sobie to tłumaczę, że jesli ktoś ją tak mocno kopnął, że pękła pprzepona, to to kocię dogorywało pod schodami, leżało, porozrywało się coś w środku i zaczęło zrastać się źle- tak ja myslę, ale nie jestem wetem. Polowałam na nią dwa miesiące, nie odpuściłam.

Matko, mam nadzieje, że już teraz będzie lepiej, bo inaczej będziecie mnie odwiedzac na Kraszewskiego :ok:

Nadmieniam, że mam drugie kociatko do operacji- zeszycia podniebienia miekkiego :(

U Broszki od urazu do operacji minęło co najmniej półtora miesiąca (tyle była u mnie przed operacją) i miała duże zrosty organów wewnętrzych z resztkami przepony. U niej przepona była rozerwana i na pewno nie było to wrodzone tylko kopniak lub przytrzaśnięcie np drzwiami...

Trzymaj się maleńka Mysiu, najcięższe chwile już za Tobą :ok: :ok: :ok:
I za resztę kociaczków :ok: :ok: :ok:

Kawon5 pisze:To ja, to ja ;)

:wink: :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto sie 02, 2011 16:48 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

U Toty pęknięcie też było duże, na dole nie było w ogóle co zszywać i doktor wstawiał płat jak mi to powiedział zatłuszczony, który był na samym dole do zszycia. Teraz najważniejsze jest żeby mała miała mało ruchu przez najbliższe dni. Do trzech dni stan powinien się unormować. Będzie dobrze :ok:

I bron Boże nikt Ci niczego nie zarzuca..my się tylko tak przejęłyśmy, żeby to było jak najprędzej :wink:

Proszę podnoście bazarek, może kilka groszy jeszcze wpadnie :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sie 02, 2011 19:13 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Trzymam mocno za kiciunię. :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto sie 02, 2011 19:42 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Martka jestes wielka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
wszyscy wiemy, że zrobiłaś co sie dało w tempie ekspresowym :ok: :ok:
teraz :ok: :ok: :ok: za wszystkie "Twoje" koty :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 21:39 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Dziękuję Fundacji Kocie Życie, zwłaszcza Gosi B. oraz Edzi, za tak szybka reakcję na moją prosbe o pomoc.
Fundacja zgodziła sie zoperowac kotunie na swój koszt u swojego weta, a ja jestem b. zadowolona, bo tak wyszło, że nawet był przy niej anestezjolog, z którym wczesniej sie umawiałam. więc teraz tylko trzymac kciuki, aby ładnie oragany wewn. zaczęły pracowac.

Mysia dobrze dzisiaj wyglądała, nawet ponoć troszkę zjadła 8O
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 02, 2011 22:16 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Teraz powinno być już tylko lepiej :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sie 02, 2011 22:16 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

Banerek
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131066][img]http://miau5.republika.pl/wroc2.gif[/img][/url]
Krzysiekbolo
 

Post » Śro sie 03, 2011 6:07 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

martka pisze:Dziękuję Fundacji Kocie Życie, zwłaszcza Gosi B. oraz Edzi, za tak szybka reakcję na moją prosbe o pomoc.
Fundacja zgodziła sie zoperowac kotunie na swój koszt u swojego weta, a ja jestem b. zadowolona, bo tak wyszło, że nawet był przy niej anestezjolog, z którym wczesniej sie umawiałam. więc teraz tylko trzymac kciuki, aby ładnie oragany wewn. zaczęły pracowac.

Mysia dobrze dzisiaj wyglądała, nawet ponoć troszkę zjadła 8O

To na jakie konto mamy wpłacać na operację?
Zrobiłam przelew na konto Chatula z dopiskiem że na Czytelniczkę bo kilka razy pojawiła się tu na wątku taka informacja.
Teraz okazuje się że Kocie Życie i Mysia? :roll:

Można prosić o jednoznaczne podanie konta (kont) na których są zbierane pieniądze i jak się w końcu koteczka nazywa?
Może najlepiej te informacje napisać w pierwszym poście.

Super że koteńka dobrze się czuje - pierwsza doba po operacji podobno jest krytyczna więc teraz powinno być już z górki :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro sie 03, 2011 6:34 Re: 1,15 kg kociatko- przepuklina przeponowa- DROGA OPERACJA!!!!

martka pisze:Dziękuję Fundacji Kocie Życie, zwłaszcza Gosi B. oraz Edzi, za tak szybka reakcję na moją prosbe o pomoc.
Fundacja zgodziła sie zoperowac kotunie na swój koszt u swojego weta, a ja jestem b. zadowolona, bo tak wyszło, że nawet był przy niej anestezjolog, z którym wczesniej sie umawiałam. więc teraz tylko trzymac kciuki, aby ładnie oragany wewn. zaczęły pracowac.

Mysia dobrze dzisiaj wyglądała, nawet ponoć troszkę zjadła 8O


Ok, to w takim razie to co przyszło, przelewam na konto Fundacji KŻ (czy zostawić na opiekę pooperacyjną?) i ściągam cegiełki i informację ze strony Wrocławskich Kotów o tym, że pilne.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], lucjan123 i 54 gości